Dobry wieczór.
Jak się dzisiaj obudziłem to ze zdziwieniem zobaczyłem w kalendarzu datę.
Szósty stycznia.
Aha … Sprawdziłem to w mediach. Zgadzało się.
W takim razie trzeba napisać Podsumowanie Roku Poprzedniego – 2022.
Oto część pierwsza.
1. Moja górska przygoda w 2022 roku ruszyła z kopyta 7 stycznia. W składzie czteroosobowym odwiedziliśmy dwa państwa i dwa pasma górskie. Było wesoło i pięknie widokowo. I dla trójki z nas w większości debiutancko. Dla mnie początek trasy to nowe miejsca. Cele dnia – Magura Witowska i S. T.
skradalismy-sie-przez-laki-i-pola-vt6000.htm
2. Kułem żelazo póki na polu było i zimno i słonecznie. Przy okazji udałem się w góry w celu Ochrony Rodzicielskiej nad Adminami. Z Żywca, 9 stycznia, wyruszyliśmy w czworo. Sama Młodzież. Tego dnia nogi moje nie weszły na nowe tereny. Cele dnia – Trzydniowiański i CZUBIK. Ten CZUBIK.
a-czy-ty-byles-na-czubiku-vt6007.htm
3. Niech żyje komunikacja miejska ! Beskid Mały się ucieszył na nasz widok. Świetna wycieczka. Kolejny raz w składzie czteroosobowym. I fajnie się patrzy z terenu Żywca na Tatry. Wycieczka 16 stycznia bez nowych miejsc. Cele dnia – Żar, Kiczera, Cisowa, Jaworzyna.
mirek-u-nas-komunikacja-jest-cywilizowana-vt6013.htm
Na tym zakończyłem turystykę górską w styczniu – 3 wycieczki, 3 dni w terenie, 3 pasma górskie.
4. Idzie luty – jedź na Zlot. Trzy dni, 11 -13, w Cieślarówce i w okolicach. Dwa państwa, jedno pasmo. Beskid Śląski jest miły zimą. Moje nogi zaniosły mnie w nowe miejsca. Cel wyjazdu – drugie piętro na kwaterze i Stożek ( dwa razy ).
Relacji od groma.
5. 27 lutego udaliśmy się w Gorce. Zero widoków, straszna walka poza szlakiem, element historyczny i wieżowy. Nowe miejsca dla mnie. Cele dnia – Magurki, Liberator, Przechyba.
Luty – 2 wycieczki, cztery dni w terenie, dwa pasma.
Idzie marzec. Nie zapomnę go.
6. I jak go rozpocząć ? Tyle na tym Forum czytuję o strasznych pozaszlakach, że stwierdziłem że warto spróbować. Co prawda potem sobie przypomniałem, że to wyjście na „zimowy” wierzchołek Świnicy ( 2 marca ) to trzeci w moim wykonaniu no ale pozaszlak brzmi dumnie. Osobniki dwa, bez nowości dla mnie na szlaku. Cel dnia – Świnica.
moj-beskidzie-chmurnooki-vt6064.htm
7. 5 i 6 marca byliśmy w Murowańcu na 9 rocznicy śmierci Berbeki i Kowalskiego. Było elegancko. A wesołe było zejście z Kasprowego do Murowańca – z widocznością na dwa metry. Pogoda przeprosiła nas na drugi dzień. Bez nowości szlakowych. Cele wyjazdu – Murowaniec i Kasprowy.
z-mroku-w-mrok-vt6070.htm
8. Z okazji urodzin Steve Harrisa, 12 marca, poszliśmy na obiad do schroniska nad Kieżmarskim Stawem. Miejsce z tatrzańskiego topu. Bez nowości. Cele dnia – Kieżmarskie Stawy.
kiezmarskie-stawy-vt6080.htm
9. Po górach pojechałem do Chorzowa na koncert zespołu CETI. Z rozpędu 13 marca poszliśmy na Wołowiec – 29 kilometrów. Bez nowości. Cele dnia – Grześ, Rakoń, Wołowiec.
zbydlecenie-w-tatrach-vt6081.htm
10. Dziesiąta wycieczka … 19 marca 2022. Nie zapomnę. I Wszystkim polecam. Ponad 50 kilometrów lotu balonem nad Tatrami, prawie 4 kilometry nad powierzchnią Bałtyku. Lądowanie się udało. Prawie same nowości. Cele dnia – Tatry z góry i przyjemne lądowanie.
kto-startuje-niech-i-laduje-niekoniecznie-tak-jak-my-vt6088.htm
11. Gdzie można iść po locie ? Tylko Grojec, 23 marca. Szlakiem znanym i lubianym. Cel dnia – Grojec.
nic-sie-nie-zmienilo-on-dalej-jest-najwyzszy-vt6093.htm
12. Następna wycieczka to okrutne regle tatrzańskie. Dwa szczyty, przełęcze i doliny. 27 marca nic nie było dla mnie nowością. Cele dnia – Nosal i Kopieniec.
najlepszy-marzec-w-tym-roku-vt6094.htm
Siedem wycieczek w marcu, osiem dni w terenie. W większości w Tatrach – nie było sensu chodzić gdzie indziej skoro w najpiękniejszych górach świata stale była piękna pogoda.
13. 23 kwietnia Zdobywcy pojechali w Gorce. Eleganckie rozpoczęcie sezonu. Żaby też były. Jak i też nowości szlakowe. Cel dnia – Kudłoń.
to-nie-jest-raj-dla-starych-domostw-vt6122.htm
I nagle kwiecień się skończył – jedna wycieczka w jedno pasmo.
14. W maju poszliśmy do pracy już 1 maja. Mała Fatra nas wezwała – to była pierwsza z pięciu tamtorocznych wycieczek w niej. Nowe tereny, cztery osoby. Cele dnia – Sutowski Wodospad, Chleb i Chata pod Chlebem.
to-byl-maj-vt6158.htm
15. Ósmego maja doszło do Forumowego wyjścia na Grojec. Proces trwa.
16. Wyjechaliśmy na Zachód. Trzy pasma w Sudetach, kilkanaście szczytów, żmije, jaskinia i kopalnia, od 13 do 15 maja. Każdy krok i każdy widok był dla mnie nowością. Cele wyjazdu – sporo.
trzy-dni-w-sudetach-vt6164.htm
17. Po powrocie wiatr zagnał nas w Fatrę. Wyjazd masowy. 21 maja. Nowe miejsca. Cele dnia - Mincol, Krizava.
krotka-trasa-koncertowa-po-fatrze-vt6161.htm
18. Przyszedł czas na pracę, a nie na łażenie dla łażenia. Kolumbowie, Beskid Śląski, kolejna żmija. Nowe miejsca. Cele dnia – wychodnie nad Węgierską Górką ( znane i jedna nowa ).
19. W sumie kolejne wyjście to też praca – szukanie kwiatów w Żywieckim. Tak się rozpędziliśmy , że poszliśmy dalej – Słowacja zadrżała. 28 maja – nie zapomnimy pewnego podejścia. Nowe miejsca. Cele dnia - Hala Krawcula, Novot, Mały Kopiec.
20. Na drugi dzień ruszyłem w Pieniny. Szlak grzbietowy i widokowy. Sielanka. Nowości. Cele dnia – Żar i Granderus.
na-zar-i-pare-innych-vt6210.htm
W maju byłem na siedmiu wycieczkach, dziewięć dni w terenie.
21. Na rozpoczęcie czerwca udaliśmy się na wschód. Wschód Tatr. 5 czerwca było sporo nowości, jak i też powtórzeń. I … flaszki – szczytowa, ścieżkowa i na stacji benzynowej. Nie zna się dnia ani godziny. Cele dnia – K.W., S.W. i B.W.
dwunasta-rocznica-vt6176.htm
22. Urlopy są ważne. Wyjście treningowe – w jego wyniku Tadek wszedł na Grossa, ja pięć dni chodziłem po Pradze. Odwiedziliśmy najrzadziej odwiedzane zbocze Kościelca, jaskinię i kolejny szczyt. Tego dnia, 16 czerwca, wszedłem 20 raz na Kościelca ! Dla mnie bez nowości. Cele dnia - Kościelec, Malinowska Jaskinia, Malinowska Skała
wolny-czwartek-ma-sens-vt6208.htm
23. Tatry Wysokie. Ich Perła w Koronie – Dolina Jaworowa. Miejsca i znane i nowe. Jak zawsze za mało. Cel dnia – Cz. D. J.
Na tym zakończyłem czerwiec – trzy wycieczki, trzy dni, dwa pasma górskie.
24. Tym razem nowość 100 – procentowa. 3 lipca zdeptaliśmy Kozi Chrbat w ramach kończenia przez znajomych Korony Słowacji. Elegancka i wesoła wycieczka połączona z urodzinami. Cel dnia – Kozi Chrbat.
kozi-chrbat-vt6239.htm
25. Na 25 górską wycieczkę w tym roku los wylosował nam Łomnicę. Bardzo ładny wybór. 13 szczyt z 14 szczytów WKT. Siódmy dzień siódmego miesiąca. Zacne bydle. Ślub cywilny na platformie przy 4 stopniach powyżej zera. Eleganckie towarzystwo. I prezent na 20 - lecie przygody z górami. Dużo nowości. Cel dnia – Łomnica.
moc-zwierzat-z-okazji-rocznicy-vt6219.htm
26. I czas na kontynuowanie tamtorocznej przygody z Małą Fatrą. 10 lipca udaliśmy się masowo na Rozsutec przez Osnicę. Nowości i starości. Cele dnia – Osnica, Rozsutec i cudne zejście.
kluszyn-nie-zapomnimy-vt6230.htm
27. Przeskok w Tatry Wysokie. Czwarta wizyta ( druga z tej strony ) na Lodowej Przełęczy czyli kolejny kontakt z Absolutem. Do tego elementy dramatycznej historii Tatr, dwójka debiutantów i malownicza pogoda – jak to 17 lipca : szron, śnieg, pełnia słońca. Bez nowości. Cel dnia – Lodowa Przełęcz.
rzut-oczyma-na-mur-vt4800.htm
28. Ósmego czerwca 2008 roku zaplanowałem wyjść na pewien szczyt w Tatrach. 24 lipca 2022 roku plan się spełnił. Od groma nowości. Trzy osoby. Cele dnia – N.W. i H.
rzut-oczyma-na-mur-vt4800.htm
Pięć wycieczek ściśle w lipcu. Pięć dni w terenie, trzy pasma górskie.
Szósty i siódmy dzień lipcowy jest powiązany z wycieczką dłuższą lipcowo – sierpniową.
29. Na przełomie miesięcy wyjechaliśmy w pięcioro w Alpy Julijskie. Wyjazd perfekcyjny – plan, dojazd, kwatera, towarzystwo, cele, kondycja i element magiczny. Nie pisząc już o drugim rekordzie świata. Tym razem na Velikance. Wszystko tam było dla mnie nowością – i w Słowenii i we Włoszech – cztery dni. Cele wyjazdu - Planica, wodospady; Mangart; Mala Ponza; Vitranc
drugi-mamut-zdobyty-vt6304.htm
30. Po powrocie dopadły mnie zamki i kościoły. Oraz leń. Wyrwałem się z tego 15 sierpnia. Pierwsze Świadome Przejście Korony Punktów Widokowych w Masywie Sokolie. Trzy osoby, nowości pod nogami i rękoma. Cele dnia – Baraniarki i Sokolie.
pierwsze-swiadome-przejscie-korony-punktow-widokowych-w-masywie-sokolie-vt6267.htm
31. 20 sierpnia masowy wyjazd w Tatry i jedyna sensowna decyzja na miejscu – skracamy trasę i wracamy. Bez nowości. Cele dnia – Dolinki Reglowe.
w-prognozy-trzeba-wierzyc-vt6300.htm
Cztery sierpniowe dni w górach. Trzy pasma, cztery państwa.
32. Jako przykładny uczeń 1 września odwiedziłem m.in. św. Gereona. A 2 września Małą Fatrę. Mały Rozsutec od najmniej popularnej strony, Diery. Jak to w Fatrze – Raj Skał. Trochę nowości. Cele dnia – Diery, Mały Rozsutec, Diery.
bardzo-ciekawa-wycieczka-wawozowo-szczytowa-vt6301.htm
33. Kolejna wycieczka w temacie Korony Słowacji. Magura Orawska. Łąki, skała, wieża, łąki, widoki. 3 września. Same nowości. Cel dnia - Javorowy Vrch.
dwa-szczyty-pociag-i-autobus-vt6298.htm
34. Pojechaliśmy na Kasprowy i zeszliśmy na Palenicę. 7 września. Historia. Nowe miejsca, stare miejsca. Zwierz na drodze. Cele dnia – C.W., Z.G.K. i G. W.
od-przeleczy-do-kozicy-i-innego-bydlaka-vt6303.htm
35. Kolejny wyjazd Zdobywców – Pieniny, 17 września. Sokolica i zejście do Czerwonego Klasztoru. On mi się bardziej podobał od trasy górskiej. Nowości. Cele dnia – Sokolica i Czerwony Klasztor.
36. Na koniec ( 24 ) bardzo udanego września przedarliśmy się przez pewne tatrzańskie ustrojstwa. Ustrojstwo startowe już znaliśmy ( co prawda w wersji śnieżnej ) , etap drugi był dla nas nowością.
Cele dnia – Ł. i J.
Pięć dni w górskim terenie we wrześniu, cztery pasma.
37. Na zachodzie bez zmian w październiku. 8 październik, Grześ od słowackiej strony. Bez nowości. Cele dnia – Tiesnavy i Grześ.
tatry-jak-najbardziej-zachodnie-vt6324.htm
38. Dzień później spacer po Grapie w mieście Żywiec. Czyli jak to wąwozy ukrywają się wśród drzew. A i węgiel widziałem. Bez nowości. Cel dnia – Grapa.
grapa-w-centrum-miasta-miasta-w-beskidzie-vt6359.htm
39. I znowu Dolina Cicha. 33 kilometry, skład masowy w tym pies. I tragedia na koniec – informacja o śmierci Janusza. Bez nowości. Cel dnia – Dolina Cicha.
40. Na zakończenie miesiąca Zakończenie Sezonu Zdobywców. Beskid Mały. Sielanka. Mała nowość. Cele dnia - Rogacz, Czupel.
beskid-maly-vt6350.htm
Cztery wycieczki w październiku. Trzy pasma.
41. Listopad na start ! 1 weszliśmy w Zachodnie. Dopadł mnie tam sen … Ale na pewno były nowości. Cel dnia – Z.K.K.
tatrzanski-sen-vt6388.htm
42. Następnie była wycieczka miejsko – historyczno – górska. 11/13 listopada. Tak trzymać. Małe nowości w mieście, starości w górach. Cele wyjazdu – miasto, Gęsia Szyja, Ścieżka nad Reglami, Dolina Białego.
podsumowanie-vt6365.htm
W listopadzie były dwa wyjazdy w góry. Za to cztery dni w terenie, w jednym paśmie.
43. Rzucamy się do walki w grudniu. 4 dnia poszliśmy w Śląski. Tereny klasyczne chociaż dojście na nie już nie. Dla mnie bez nowości. Cele dnia – Malinowska Skała i Kościelec.
to-ostatnia-niedziela-vt6389.htm
44. 11 grudnia jesteśmy w pracy na Skrzycznem. Drogą pożarową i szlakiem na szczyt, szlakiem ze szczytu. Brak nowości i brak widoków. Cel dnia – Skrzyczne.
spotkanie-zarzadu-glownego-klubu-gorskiego-zdobywcy-w-terenie-vt6396.htm
45. 18 grudnia … Akcja ratunkowa w masywie Czupla. Udana. Bez nowości. Cele dnia – Rogacz, Magurka i Czupel.
tak-bylo-vt6402.htm
46. 31 grudnia udaliśmy się na mały spacer po okolicy Stryszawy.
Ave.
Nie był to zły rok.
46 wycieczek górskich w 14 pasmach górskich. 56 dni działalności górskiej w pięciu krajach - Polska, Słowacja, Słowenia, Włochy i Czechy. Sporo nowości, powroty – wreszcie siódma wyprawa do Słowenii. Cieszą mnie Sudety i liczne wyjazdy w Małą Fatrę. Powrót Kolumbów do pracy. Żmije, zaskrońce i padalce. Piękne Pieniny. Było oczywiście więcej w planach no ale człek się nie rozdwoi – trzeba było jeszcze udzielać się miejsko, kościelnie, zamkowo i koncertowo.
20 wycieczek - Tatry
3 - Beskid Mały
5 - Beskid Śląski
5 - Mała Fatra
1 - Alpy Julijskie
1 - Magura Witowska
1 - Magura Orawska
1 - Niżne Tatry
2 - Grojec
1 - Pieniny i Spisz
3 - Beskid Żywiecki
3 - Sudety ( trzy pasma )
Na ten rok – chcę skończyć WKT, nowe trasy w Sudetach, Mała Fatra wzywa, oby wypalił czterodniowy wyjazd albo w Niski albo w Wyspowy. Z osobnikami od Korony Słowacji trzeba by jechać z trzy razy. Tatrzańskie Regle kuszą, Wysokie wzywają.
Dziękuję za uwagę.
Przyszedł czas na podsumowanie.
Przyszedł czas na podsumowanie.
Ostatnio zmieniony 2023-01-07, 15:38 przez Dobromił, łącznie zmieniany 7 razy.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Kolejna część podsumowania to będą miasta, kościoły, zamki i koncerty.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- sprocket73
- Posty: 5933
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
sprocket73 pisze:Dobromił pisze:Magura Witowska i S. T.
a co to jest S. T.?
Siwiańskie Turnie? Przecież tam nie ma szlaku!
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
- sprocket73
- Posty: 5933
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
20 wycieczek - Tatry
3 - Beskid Mały
5 - Beskid Śląski
5 - Mała Fatra
1 - Alpy Julijskie
1 - Magura Witowska
1 - Magura Orawska
1 - Niżne Tatry
2 - Grojec
1 - Pieniny i Spisz
3 - Beskid Żywiecki
3 - Sudety ( trzy pasma )
No trzeba przyznać, że proporcje na rzecz Tatr rozwalają
Ale z Grojcem, że 2, to chyba... ściema
Wiem ... za mało Tatr ...
Ogłaszam rok 2023 "Rokiem Regli, Grojca i Małej Fatry".
Ogłaszam rok 2023 "Rokiem Regli, Grojca i Małej Fatry".
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Dobromił pisze:Wiem ... za mało Tatr ...
Jesteś tatrzańskim stachanowcem.
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Wiolcia pisze:Choć kryminalnie, szczyty ukryte pod inicjałami...
A tam ... ja po prostu nie wiedziałem gdzie byłem
Wiolcia pisze:Co planujesz w Beskidzie Niskim, jaki region?
Jutro będę wiedział co wymyślą na zarządzie Zdobywców. Ja się dostosuję
Wiolcia pisze:A w Małej Fatrze?
Od wtorku biorę się za mapę i przewodnik. No i z pamięci mej coś wyciągnę. Bardzo bym chciał być w tym roku w Fatrze minimum 5 razy, jak w tym.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości