Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Tatry jak najbardziej Zachodnie.

Autor Wiadomość
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14355
Wysłany: 2022-10-10, 20:21   Tatry jak najbardziej Zachodnie.

Darz Gad na Szlaku.

Minął wrzesień, przyszła jesień.

Październik jest miesiącem oszczędzania tak więc należy rozsądnie i oszczędnie wybierać cele górskie. Zwłaszcza jak człowiek czyta o ostatnich tragediach w Tatrach Wysokich ...

Od słowa do słowa, od osoby do osoby powstaje plan. Tatry Zachodnie. Pomysłodawcą jest Baś. Kierowcą Michał. Pasażerem jest Dobromił.

W ramach przygotowań duchowych do wizyty na Słowacji w piątek poszedłem na koncert gospel. Udał się. Wróciłem do domu w okolicach godziny 00:38. Powstałem o 5:40. Sen też należy oszczędzać.

Ruszamy o 6:35. Podróż ... nam się udała. Parkujemy w Oravicy. A to dlatego , że celem naszej wycieczki jest szczyt Grześ szlakiem przez Wąwóz Ciesniawy ( Tiesnavy ), Dolinę Bobrowiecką i Bobrowiecką Przełęcz. Straszliwy szlak ... tam nawet przełęcze umierają ...

Parkujemy w centrum, płacimy 2 euro za cały dzień i ruszamy w bój. Drogą asfaltową.

Takie coś mamy po prawicy. Zwie się to Osobita. Nie byłem bo nie wolno. Albo byłem bo wolno ...







Takie coś mamy na wprost / lewo. To mogą być Czerwone Wierchy. Co widać po kolorze ich zboczy.




Ta miała pecha do kornika, kalamity i siepaczy. Magura Witowska od słowackiej strony.




Tutaj drzewa trzymają się mocno.




Przyszedł czas na zejście z asfaltu. Przy wiacie skręcamy w prawo.

Mostek ma się dobrze.




Wkraczamy na Satanową Polanę czyli przedmurze Juraniowej Doliny.

Ciężkie czasy za nim ...




Tysiące krokusów.




Po chwili okolica zmienia się z zaskoczenia. Wkraczamy w świat skalnych ścian, potoku i historycznej drogi zwózki urobku górniczego - Wąwóz Tiesnavy ( ponoć ma z kilometr długości ).

























Zwróćcie uwagę na fizjonomię osobnika po prawej.




Kolejny odcinek trasy to podejście przez las i wyjście na ...

Jak wcześniej rzekłem tak straszne te okolice, że nawet przełęcze umierają ...










Umarła Przełęcz ... Na tej wysokości, 981 m, umierają nawet szlaki ... Tamtędy na Bobrowiec się już nie pójdzie ...

Czas się szybko stamtąd ewakuować. Jeszcze za pomocą czerwonego szlaku docieramy do niebieskiego szlaku.




Wkraczamy do Bobrowieckiej Doliny.




Niebieskim szlakiem udajemy się w stronę Bobrowieckiej Przełęczy.




Bardzo ładnie tam jest. Są też skały po bokach - tzw Skalna Brama.




Dla ubarwienia posadzono tam też trochę drzew.







Z polanki z wiatą widać Kwaśny Wierch ( 1405 m ).




Trzeba iść dalej.




Kilka lat temu był tu gęsty las. Miałem przyjemność spacerować tam trzeci raz.




Po pewnym czasie skręcamy w lewo i rozpoczynamy straszną wspinaczkę na Bobrowiecką Przełęcz.

Dziko jest po drodze.




W równym rytmie młodych stóp wkraczamy na Przełęcz.

Na wysokości 1351 metrów mają ładne trawy.




Przyszedł czas na odpoczynek. Przed nami stały takie oto bydlaki. Po lewej Jamborowy, po prawej gdzieś tam jest najwyższy punkt Bobrowca. Nie byłem bo nie wolno ... Albo byłem bo ...




Nie wolno się lenić, należy wkroczyć na szlak na górę Grześ.

Tutaj też był las ... W tle Ornak.




Przerażające nachylenie trasy.




Piękne ściany Tylkowych Kominów. Po prawej Iwaniacka Przełęcz.




Kilka lat temu stamtąd to się drzewa widziało, a nie Kominiarski, Czerwone, Ornaki i początek Trzydniowiańskiego. Polana Chochołowska też była ukryta.




Panie i Panowie !

Przed Wami najważniejszy szczyt Tatr - Czubik. Obok niego dwa wierzchołki Trzydniowiańskiego, Kończysty po prawej, piramidalny Klin vel Stary Robot Mocno Śpi i na deser Błyszcz z Bystrą.




Proszę spojrzeć co się działo na wypłaszczeniu przed szczytem ...







No cóż ... Wysokość różnie wpływa na człeka ...

A tutaj mamy rzut oka na piękne szczyty. Jest ich tak dużo, że wymienię tylko Łopatę.




Kolejny przykład dziwnego wpływu wysokości na kobiety ...




Baś jest dzielna i prowadzi nas na szczyt - 1653 m.

Oto widoki z niego.




Z tyłu Krywań. Z prawej Kamienista.




Słowacka strona.




Długi Upłaz bez śniegu. Wołowiec częściowo w bieli. Rohacz Ostry na czarno.




Proszę spojrzeć na miejsce dołączenia szlaku z Wyżniej Chochołowskiej :D




Oczywistą oczywistością jest to , że Grześ ma dwa szczyty.

Wkraczamy na Kruźlika ( 1635 m ) i patrzymy na szczyt główny.




Ładnie prezentują się Trzy Kopy.




Darz Szlak !




Bobrowiec nad kosodrzewiną.




Kruźlik.




A teraz otchłań Doliny Jarząbczej.

I fajny "tygrysi" śnieg na zboczu od Kończystej do Jarząbczego.




Przed nami powrót.

Ładniejsza część Doliny Bobrowieckiej.







Skalna Brama.




W tych okolicach odbija straszny szlak na straszną przełęcz ... Umarłą ...







Bardzo podobają mi się daszki na słowackich szlakowskazach. Turyści powinni chodzić w takich kapeluszach.




Bardzo wygodny szlak przez Dolinę Bobrowiecką.




Elegancki budynek.




Skały czają się w drzewach.




Bobrowiec za iglakiem.




Docieramy na parking. i nie wracamy od razu tylko idziemy do Chaty Oravice.

Z okolic parkingu pod schroniskiem mamy widok na część Czerwonych.




Na Jarząbczy i Jakubinę z tyłu.




Na iglaki z przodu.




Na Giewonty, Kozi Wierch, Niebieską Turnię, Świnicę, zbocza Kopy Kondradzkiej i Małołączniak z urwiskami , m.in. Wielkiej Turni Małołąckiej.




Witamy się w schronisku z szefem.




Wystrój wnętrz :)




Można tam fajnie zjeść i wypić. Bierzemy wyprażany ser, kurczaka w sosie grzybowym, sałatkę warzywną, ziemniak, kawę, colę i kofolę.

I tak to nadszedł koniec - 23 kilometry. A dzień był dalej ciepły - termometr na budynku pokazywał 17 stopni.

Jeszcze trochę gór - Magura Witowska wyraźnie przewyższa Giewonty.




Na deser Wołowiec po prawej.




Ruszamy w dom. To najkrótsza trasa Żywiec - Tatry. Polecam państwu tą część Tatr Zachodnich. Kilka szlaków po nich, można poleżeć w basenach i pójść na np Magurę Witowską.

Pozdrawiam.

P.s. Tym co wiedzą i mundrze bubolą jak to całe Tatry są "komercyjne" i wszędzie zadeptane przez masy turystyczne zadam pytanie. Jak myślicie ilu ludzi spotkaliśmy na odcinku Oravice - Bobrowiecka Przełęcz i z powrotem ?
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2022-10-10, 22:03, w całości zmieniany 7 razy  
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2022-10-10, 20:42   

Dobromił napisał/a:
Nie byłem bo nie wolno.

To trzeba szybko ;)
Fajne te rejony! :)
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9373
Wysłany: 2022-10-10, 21:45   

Te powalone drzewa nad potokiem są świetne.

Łapka misia, nie dziękuję nie znam, do widzenia ;)

Niedotlenienie damskie, to taka nowa choroba górska, słyszałeś może ?

Fajne kadry, te oprószone szczyty robią robotę ...

No i Umarła Przełęcz, to brzmi ... Kur.a jak to brzmi, coś dla fanów muzyki szarpanej, zwanej również muzyką szrpidrutów :D
Ostatnio zmieniony przez Adrian 2022-10-10, 21:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14355
Wysłany: 2022-10-10, 22:05   

Adrian napisał/a:
szarpanej


Szarpane Turnie są w okolicach Wysokiej :)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Coldman 


Wiek: 26
Dołączył: 19 Maj 2020
Posty: 1090
Skąd: Wysoczyzna Kaliska
Wysłany: 2022-10-10, 22:09   

Najbardziej podobał mi się tam początek trasy do Bobrowej przełęczy.
Fajnie zróżnicowane, polana, wąwóz, skałki, drewniane mostki.
Szlak się zaczyna na Słowacji przez to człowiek nieświadomy takich atrakcji.
Dzięki za ciekawą propozycje wycieczki, sporo kombinacji można porobić po 30km, jakieś wieże widokowej przy Oravicy hmmm :D
_________________
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5519
Wysłany: 2022-10-10, 22:13   

Koleżanka co nogą wskazywała nieboskłon powinna dostać upomnienie. Po pierwsze nie ma raczków. Po drugie naraża zdrowie ratownków!
Jak byliście w Oravicach to trzeba było w termach siedzieć, a nie po górach chodzić ;)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5832
Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-10-11, 08:35   

W Beskidach / Pieninach jednak kolorki ładniejsze. Czubik to taka magiczna góra z jakąś anomalią bardzo tajemniczą, bo dwa razy szedłem na Kończysty ( zimą i w ramach) i dwa razy na Czubiku się skończyło. Tatry to nie pastwiska, a groźne góry.
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Ostatnio zmieniony przez Sebastian 2022-10-11, 08:36, w całości zmieniany 1 raz  
Profil Facebook
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14355
Wysłany: 2022-10-11, 10:54   

Sebastian napisał/a:
bo dwa razy szedłem na Kończysty ( zimą i w ramach) i dwa razy na Czubiku się skończyło.


Nie dziwię się - w ramach od obrazów też bym nie dotarł daleko.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5832
Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-10-11, 11:01   

Chodziło o raki ;)
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14355
Wysłany: 2022-10-11, 12:10   

Adrian napisał/a:
Niedotlenienie damskie, to taka nowa choroba górska, słyszałeś może ?


Panie ... a co czasami dzieje się na wysokościach powyżej 2350 m ...

Adrian napisał/a:
te oprószone szczyty robią robotę ...


Pomalowane.

Coldman napisał/a:
Najbardziej podobał mi się tam początek trasy do Bobrowej przełęczy.


Bobrową mają zlokalizować w najbliższym czasie :)

Coldman napisał/a:
Szlak się zaczyna na Słowacji przez to człowiek nieświadomy takich atrakcji.


A to dlaczego ? tatry są jedne, żadne granice nie przeszkadzają w dokładnym poznaniu.

sprocket73 napisał/a:
Koleżanka co nogą wskazywała nieboskłon powinna dostać upomnienie. Po pierwsze nie ma raczków. Po drugie naraża zdrowie ratownków!


I naśladowczyń !

Sebastian napisał/a:
Chodziło o raki


Panie ! Rak to zwierz wodny , a nie śnieżny !
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2022-10-11, 12:14   

Słowacy to mają kilka takich szlaków, co zamiast kijków się bierze maczety. Czekaj gdzie to wchodziliście... na Salatyny chyba, tam gdzieś w tych rejonach, co pieprznąłeś balonem. Tam to jest dzicz taka, że jakbys się zgubił to nie ma szans, zeby Cie ktos znalazł.
Profil Facebook
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14355
Wysłany: 2022-10-11, 13:36   

sokół napisał/a:
co pieprznąłeś balonem


Balonem wylądowaliśmy ;) na zboczach Barańca.

sokół napisał/a:
Tam to jest dzicz taka


Masz chyba na myśli doliny : Głęboką, Parzychwost i Bobrowiecką Liptowską. Tam jest raj dla botaników - pokrzywy wyższe od człeka, kosodrzewina pełzająca po szlaku, paprocie gęstsze od tui w ogrodach. Serdecznie polecam.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2022-10-11, 13:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10853
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2022-10-12, 20:04   

sprocket73 napisał/a:
Koleżanka co nogą wskazywała nieboskłon powinna dostać upomnienie. .....

A ja bym jej dał dyplom i nagrodę TPNu za wspieranie atrakcyjności i egzotyki tatrzańskiego krajobrazu :)
 
 
marekw 

Wiek: 55
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 3728
Skąd: Sucha Beskidzka
Wysłany: 2022-10-14, 20:01   

Już schodząc do Orawic Bobrowiecką można zwiedzić torfowiska.Stoi tam nawet wieża widokowa.Niektóre podesty ścieżki są w kiepskim stanie, ale warto wdepnąć.







Ostatnio zmieniony przez marekw 2022-10-14, 20:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14355
Wysłany: 2022-10-18, 09:03   

Cytat:
A ja bym jej dał dyplom i nagrodę TPNu za wspieranie atrakcyjności i egzotyki tatrzańskiego krajobrazu :)


Można by też zrobić figurki dla najaktywniejszych turystów.

marekw napisał/a:
Niektóre podesty ścieżki są w kiepskim stanie, ale warto wdepnąć.


Warto. Wchodzi się w jednym miejscu, wychodzi w innym.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group