Jesień Panie.. jesień - Kasprowy i okolice
Jesień Panie.. jesień - Kasprowy i okolice
Ha! Wycieczkowy schemat sprzed trzech tygodni powtórzony. Dziadkowie zawitali w piątek wieczorem, a rodzice w sobotę o świcie sru do Zakopanego. Zabraliśmy też dwie osóbki "nie chodzące", które chciały Tatry od środka zobaczyć. W związku z tym wybór padł na trasę:
Kuźnice - Hala Gąsienicowa - Kasprowy Wierch - Przełęcz pod Kopą - Hala Kondratowa - Kuźnice. Towarzystwo dało radę, a my z Liną w ramach bonusu jeszcze dziabnęliśmy Kopę i Giewont. Wianuszka ludzi nie było - szok ciężki. Ogólnie ludzików sporo, kolorystyka rewelacyjna, zmrożone trawki i świetne warunki. Pochmurno było przez jakąś godzinę, poza tym piękne widoki i przyjemne ciepełko od słońca mimo de facto niskiej temperatury.
Po raz pierwszy zdarzyło nam się iść przez Goryczkowe Czuby i szlak tamtejszy wpadł mi niesamowicie w oko.
Fajna wycieczka z obfitymi, radosnymi i długimi popasami Parę fotek niżej:
[center]
[/center]
Kuźnice - Hala Gąsienicowa - Kasprowy Wierch - Przełęcz pod Kopą - Hala Kondratowa - Kuźnice. Towarzystwo dało radę, a my z Liną w ramach bonusu jeszcze dziabnęliśmy Kopę i Giewont. Wianuszka ludzi nie było - szok ciężki. Ogólnie ludzików sporo, kolorystyka rewelacyjna, zmrożone trawki i świetne warunki. Pochmurno było przez jakąś godzinę, poza tym piękne widoki i przyjemne ciepełko od słońca mimo de facto niskiej temperatury.
Po raz pierwszy zdarzyło nam się iść przez Goryczkowe Czuby i szlak tamtejszy wpadł mi niesamowicie w oko.
Fajna wycieczka z obfitymi, radosnymi i długimi popasami Parę fotek niżej:
[center]
[/center]
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez bton1, łącznie zmieniany 1 raz.
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
bton1 pisze:przez Goryczkowe Czuby
Goryczkowa Czuba jest, chyba, tylko jedna. Udało mi się kiedyś z niej spaść.
Milusie fotki.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Piotrek pisze:O właśnie, te oszronione trawy to jest coś świetnego. Zawsze mi się to podoba, choć przypuszczam, że nie tylko mnie a wszystkim
Są świetne I rewelacyjny wydają dźwięk jak zaczynają topnieć
Dobromił pisze:Goryczkowa Czuba jest, chyba, tylko jedna.
Słusznie. Suchych jest więcej w okolicy..
Dobromił pisze:Milusie fotki.
Staram się jak mogę
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
No to kolego bton1 przepiękną turę sobie urządziliście !!! Genialnie ,,pozamiataliście" po Tatrach Zachodnich.
Oglądając tego typu zdjęcia, coraz częściej ogarnia mnie zazdrość turystyczna
Silny wiatr na grani ?
Jak to jesienią.
Ps. bton1 - możesz podać dokładnie miejsce, z którego zostało zrobione zdjęcie drugie od dołu ? Nie jestem pewien na 100%.
Oglądając tego typu zdjęcia, coraz częściej ogarnia mnie zazdrość turystyczna
Silny wiatr na grani ?
Dobromił pisze:Milusie fotki.
Jak to jesienią.
Ps. bton1 - możesz podać dokładnie miejsce, z którego zostało zrobione zdjęcie drugie od dołu ? Nie jestem pewien na 100%.
Tępy, wiatr delikatny, obyłem się bez czapki, kurtkę miałem na sobie może pół godziny. Zdjęcie gdzieś z okolic Goryczkowej Czuby, ale dokładnie Ci nie powiem.
Halinka powiem Ci, że trasa naprawdę sprytna, bo widokowa, a poza tym jest dużo miejsc na fajny odpoczynek:-) I bardzo w tyłek i kolana nie daje. A opcja z wyjazdami jest świetna bo Dziadkowie nie zdążą się zmęczyć, a my zdążymy odpocząć
Sokół, powiem Ci, że gdybym miał robić zdjęcia aparatem, to pewnie 90% bym nie zrobił, bo nie chciałoby mi się wyciągać maneli. Do fotografowania talentu nie mam i na pewno bym jojczył, że aparat mam dobry a zdjęcia doodbytnicze Także na razie żyję w zgodzie z Xperią S
A pogoda faktycznie bardzo przyjemna-to jest plus jednodniowej akcji, że startujemy tylko jak warunki 100% pewne.
Halinka powiem Ci, że trasa naprawdę sprytna, bo widokowa, a poza tym jest dużo miejsc na fajny odpoczynek:-) I bardzo w tyłek i kolana nie daje. A opcja z wyjazdami jest świetna bo Dziadkowie nie zdążą się zmęczyć, a my zdążymy odpocząć
Sokół, powiem Ci, że gdybym miał robić zdjęcia aparatem, to pewnie 90% bym nie zrobił, bo nie chciałoby mi się wyciągać maneli. Do fotografowania talentu nie mam i na pewno bym jojczył, że aparat mam dobry a zdjęcia doodbytnicze Także na razie żyję w zgodzie z Xperią S
A pogoda faktycznie bardzo przyjemna-to jest plus jednodniowej akcji, że startujemy tylko jak warunki 100% pewne.
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
bton1 pisze:Po raz pierwszy zdarzyło nam się iść przez Goryczkowe Czuby i szlak tamtejszy wpadł mi niesamowicie w oko.
Bo ten szlak jest widokowo piękny, szczególnie w kierunku Świnicy, wg mnie bajka, chociaż w drugą też ładnie, ale jednak wolę patrzeć w stronę Wysokich, to takie moje zboczenie. Tyle tylko, że jakiś oblegany to on wg mnie nie jest, bo w zasadzie do niczego ciekawego nie prowadzi. Idealny na jesień, w sumie kiedyś byłem tam jesienią, ale wtedy coś poprzestawiałem w aparacie i średnio mi to wyszło.
Ostatnio zmieniony 2013-10-01, 06:57 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
bton1 pisze:gdybym miał robić zdjęcia aparatem, to pewnie 90% bym nie zrobił, bo nie chciałoby mi się wyciągać maneli. Do fotografowania talentu nie mam i na pewno bym jojczył, że aparat mam dobry a zdjęcia doodbytnicze Także na razie żyję w zgodzie z
Wystarczy jakiegoś "pstryka" kupić, doczepiasz go do ramienia plecaka, albo w kieszeni nosisz, a zdjęcia dużo lepsze porobisz.
Trasa z moich pierwszych wypraw, choć ja schodziłem potem Strążńską.
Powiem Wam, że jeszcze 3 lata temu robiłem zdjęcia zwykłym kompaktem i szczerze mówiąc te z telefonu są lepsze.. Także albo się zdobędę na dobry sprzęt (może córka dostanie na komunię ), albo póki co będzie telefon
A szlak naprawdę bardzo przyjemny i ludzi faktycznie niewielu w porównaniu np. z tym, co się działo w okolicy Kopy.
A szlak naprawdę bardzo przyjemny i ludzi faktycznie niewielu w porównaniu np. z tym, co się działo w okolicy Kopy.
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
bton1 pisze:i szczerze mówiąc te z telefonu są lepsze..
owszem, te nowe aparaty w telefonach są już dobrze podrasowane. Tylko, że w nich zaczyna się wyścig na megapiksele, gdzie w aparatach kompaktowych, czy lustrach już dawno odpuszczono (nie wiem jak jest z małpkami).
No cóż, pamiętam jak kiedyś ktoś się ze mnie śmiał, gdy kupiłem lustro, a potem przyznał rację, że w pomieszczeniach widać różnicę.
Ale najważniejsze, to mięć zdjęcia, nie ważne z czego robione
laynn pisze:bton1 pisze:A ja bym nawet powiedział, że najważniejsze mieć widoki i wspomnienia w pamięci,
Racja, ale wiesz, starzejemy się, ponadto pamięć lubi płatać figle
Pamięć i zwieracze
Nauczyciele mówią, że przy nowym systemie emerytalnym będą pracować do momentu, w którym zdołają utrzymać dziennik i mocz
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości