Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Ciekawe i nietypowe miejsca noclegowe (w gorach i nie tylko)

Autor Wiadomość
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8298
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2014-04-10, 23:25   

buba napisał/a:
rzesadzasz! to ze ktos gada wiecej od ciebie to nie znaczy od razu ze trudno z nim wytrzymac


e tam, TnT gada więcej ode mnie, a jego gadulstwo mi nie przeszkadza :P zresztą Ty też gadasz więcej, a z reguły da się wytrzymać :-o
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Ostatnio zmieniony przez Pudelek 2014-04-10, 23:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10853
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-04-11, 07:54   

Malgo Klapković napisał/a:
Piotrek napisał/a:
Na Wielkiej Fatrze jest też chatka do wykorzystania.

Ta chatka ma nawet stronę internetową :) http://www.limba.estranky.sk/


Faktycznie :) , nie wiedziałem. Dzięki za link, przeglądnę co ciekawego mają na stronce.
 
 
dakOta 


Dołączyła: 01 Sty 2014
Posty: 1037
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-04-11, 09:34   

buba napisał/a:
Pudelek napisał/a:
Basia Z. napisał/a:
a na obozie był m.in Silient.

szczere wyrazy współczucia :lol

Przesadzasz! to ze ktos gada wiecej od ciebie to nie znaczy od razu ze trudno z nim wytrzymac :P



Przynajmniej gada do rzeczy. I w dodatku z nim przeżyjesz w każdych warunkach.
_________________
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
 
 
TNT'omek 


Wiek: 54
Dołączył: 14 Sie 2013
Posty: 2517
Skąd: Beskid Mały
Wysłany: 2014-04-11, 09:43   

Basia Z. napisał/a:
któregoś wieczora jedna z dziewczyn zjadła żmiję

przypadkowo czy celowo ,na surowo czy jakoś przyrządzoną??
_________________
in omnia paratus...
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2014-04-11, 09:58   

TNT'omek napisał/a:
Basia Z. napisał/a:
któregoś wieczora jedna z dziewczyn zjadła żmiję

przypadkowo czy celowo ,na surowo czy jakoś przyrządzoną??


Wymaga nieco dłuższego wyjaśnienia.
Na przełęczy Przysłop w Magurze Orawskiej (tam gdzie był ostatnio Dobromił) Qrsanci znaleźli przejechaną przez samochód żmiję. Tzn. rozjechaną miała głowę, reszta była w dobrym stanie.

Jedna z dziewczyn (trzeba powiedzieć mocno "porypana") zabrała ją ze sobą do plecaka i wieczorem na noclegu gdzieś w okolicy szczytu Prislopec obrała ją ze skóry, wypatroszyła usmażyła na patyku na ognisku i zjadła, kto chciał mógł się poczęstować. Kilka osób skorzystało. Ja nie chciałam, a wręcz zbierało mi się na pawia, więc poszłam spać do swojego namiotu, aby na to nie patrzeć.

A co do kolegi Silenta - dobrze go podsumował mój syn, który był z nim na różnych wyjazdach kilka razy.
Każdy idąc coś tam sobie myśli, te myśli płyną sobie strumieniem, czasem w nieoczekiwanym kierunku, poprzez ciąg skojarzeń. Silent po prostu te myśli od razu werbalizuje. Od razu mówi głośno to co myśli, tak już ma.
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
Ostatnio zmieniony przez Basia Z. 2014-04-11, 10:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
maurycy 


Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 900
Skąd: Bielsko okolice
Wysłany: 2014-04-11, 14:00   

Basia Z. napisał/a:
TNT'omek napisał/a:
Basia Z. napisał/a:
któregoś wieczora jedna z dziewczyn zjadła żmiję

przypadkowo czy celowo ,na surowo czy jakoś przyrządzoną??


Wymaga nieco dłuższego wyjaśnienia.
Na przełęczy Przysłop w Magurze Orawskiej (tam gdzie był ostatnio Dobromił) Qrsanci znaleźli przejechaną przez samochód żmiję. Tzn. rozjechaną miała głowę, reszta była w dobrym stanie.

Jedna z dziewczyn (trzeba powiedzieć mocno "porypana") zabrała ją ze sobą do plecaka i wieczorem na noclegu gdzieś w okolicy szczytu Prislopec obrała ją ze skóry, wypatroszyła usmażyła na patyku na ognisku i zjadła, kto chciał mógł się poczęstować. Kilka osób skorzystało. Ja nie chciałam, a wręcz zbierało mi się na pawia, więc poszłam spać do swojego namiotu, aby na to nie patrzeć.

A co do kolegi Silenta - dobrze go podsumował mój syn, który był z nim na różnych wyjazdach kilka razy.
Każdy idąc coś tam sobie myśli, te myśli płyną sobie strumieniem, czasem w nieoczekiwanym kierunku, poprzez ciąg skojarzeń. Silent po prostu te myśli od razu werbalizuje. Od razu mówi głośno to co myśli, tak już ma.
Mają ludziska pomysły . Po prostu masakra :o-o
_________________
easy rider
 
 
dakOta 


Dołączyła: 01 Sty 2014
Posty: 1037
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-04-11, 14:07   

maurycy napisał/a:
Mają ludziska pomysły . Po prostu masakra :o-o


Dla nas może szok - ale o ile wiem, inne "ludy" całkiem sobie chwalą taką dietę. A nawet jedzą robale.
Nie tego teraz pewna, ale być może, że i ja skubnęłabym tę żmiję.
_________________
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
Ostatnio zmieniony przez dakOta 2014-04-11, 14:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8298
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2014-04-11, 14:16   

dakOta napisał/a:
ale o ile wiem, inne "ludy" całkiem sobie chwalą taką dietę.


ale raczej nie zjadają znalezionego truchła, tylko sami takie żmije upolowują i jedzą w miarę świeże
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2014-04-11, 21:25   

Pudelek napisał/a:
dakOta napisał/a:
ale o ile wiem, inne "ludy" całkiem sobie chwalą taką dietę.


ale raczej nie zjadają znalezionego truchła, tylko sami takie żmije upolowują i jedzą w miarę świeże


No ona dość świeża była, gdyż gdyby leżała tam na asfalcie dłużej to by ją coś więcej rozjechało. Tam jednak sporo samochodów jeździ.
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
maurycy 


Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 900
Skąd: Bielsko okolice
Wysłany: 2014-04-11, 22:56   

W każdym razie dla nas - masakra . Dla innych ludów może nie aż tak :P .
Na przykład Chińczycy mieszkający u nas nie mogą się nadziwić dlaczego u nas podroby
( płucka , nerki , wątróbka itp ) są dużo tańsze niż normalne mięso ( kotlet , karczek itp ) .
Dziwią się i korzystają bo właśnie oni lubują się w takich orygialnych potrawach :)
_________________
easy rider
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6105
Skąd: Oława
Wysłany: 2014-04-13, 20:21   

Pudelek napisał/a:

ale raczej nie zjadają znalezionego truchła, tylko sami takie żmije upolowują i jedzą w miarę świeże


Skosztowac węża albo robala pewnie bym sie zdecydowala, zwlaszcza jakby bylo to wsrod ludow ktore maja takie posilki w tradycji i bym miala przypuszczenia ze wiedza jak to przyrzadzic zeby sie (i mnie) nie otruc. Natomiast mialabym spore opory przed spozyciem padliny, zwlaszcza nie majac pewnosci jak dlugo juz ona "kruszeje na sloncu"
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6105
Skąd: Oława
Wysłany: 2014-04-14, 17:04   

Wydaje sie ze do tematu moga tez podpasowac noclegi w bunkrach, schronach, fotyfikacjach i innych opuszczonych miejscach z grubego betonu. Czesto sa dobrymi miejscami na nocleg w zimniejsze pory roku bo nieraz trzymaja stala temperature- 10-15 stopni na plusie nawet zima.

Police- dawna fabryka



forty twierdzy Przemysl- Łętownia







MRU







Schill





Twierdza Toruń - fort IV



Szczecin- bunkier nad jeziorkiem szmaragdowym





Twierdza w Kłodzku



Świnoujscie



fort w Sarbinowie

_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
 
 
maurycy 


Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 900
Skąd: Bielsko okolice
Wysłany: 2014-04-15, 12:00   

buba napisał/a:
Wydaje sie ze do tematu moga tez podpasowac noclegi w bunkrach, schronach, fotyfikacjach i innych opuszczonych miejscach z grubego betonu. Czesto sa dobrymi miejscami na nocleg w zimniejsze pory roku bo nieraz trzymaja stala temperature- 10-15 stopni na plusie nawet zima.

I tym sposobem przebiłaś wszystko . Bardzo oryginalne spanka :) . Przynajmniej dla mnie bo jeżdżę tylko w góry :lol
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6105
Skąd: Oława
Wysłany: 2014-04-25, 11:03   

maurycy napisał/a:
Bardzo oryginalne spanka :) . Przynajmniej dla mnie bo jeżdżę tylko w góry :lol


W gorach tez nieraz mozna zanocowac w bunkrach! W Sudetach np. fort Chochoł niedaleko Srebrnej Góry










Ciekawa rzecza byl kamienny krąg ułozony z kącie fortu- wygladal jak jakis ołtarz ofiarny :lol :



Przypuszczam ze te bunkry z okolic Węgierskiej Gorki tez by sie mogly nadac na nocleg :D

A teraz sie zasadzam na żopiki w gorach Orlickich
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Ostatnio zmieniony przez buba 2014-04-25, 11:23, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
maurycy 


Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 900
Skąd: Bielsko okolice
Wysłany: 2014-04-25, 11:47   

Niestety bunkry z rejonu Węgierskiej Górki nie nadają się . Zostały zagospodarowane turystycznie do zwiedzania , natomiast o spaniu w nich można zapomnieć . Pozamykane na cztery spusty .
Ostatnio zmieniony przez maurycy 2014-05-30, 23:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - forum anime