Ciekawe i nietypowe miejsca noclegowe (w gorach i nie tylko) |
Autor |
Wiadomość |
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6103 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2014-04-10, 12:01
|
|
|
Basia Z. napisał/a: | Nie mam zdjęć, bo to było 29 lat temu.
W Wakacje 1985 przejechałyśmy z koleżanką stopem od Chamonix do Lourdes i z powrotem.
Spałyśmy kolejno:
- w szatni kolejarzy na stacji kolejowej Lyon. TGV nam w nocy dość mocno przeszkadzało.
- na plaży w miejscowości Saintes-Maries-de-la-Mer, a właściwie to nie na plaży ale "w takim czymś" - brzegiem plaży była betonowa barierka, która w niektórych miejscach była załamana pod kątem prostym i miała zadaszenia. I my właśnie spałyśmy pod tym zadaszeniem.
- pod gołym niebem w winnicy pod Carcassonne, a nie skorzystałyśmy z oferty kierowcy, który proponował nam hotel (ze sobą w pokoju).
- w Lourdes w autobusie polskiej pielgrzymki, na podłodze. Spał tam również ksiądz. Spałyśmy tam dwie noce.
- w Awinion na stadionie miejskim, na trybunach. W nocy motocykliści urządzili tam sobie wyścigi, co nam bardzo przeszkadzało spać. |
Az sie nie chce wierzyc ze mozna trafic na zachodzie na takie fajne noclegi! znajomi jak byli rok temu na trasie Francja- Belgia to gdzie sie rozlozyli na nocleg to ich pogonili albo policja, albo ochroniarze albo wlasciciele terenu... Albo oni mieli strasznego pecha albo kiedys bylo inaczej!
Ja bym chyba na drodze nie usnela! chyba bym sie strasznie bala ze mnie cos rozjedzie... |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
Ostatnio zmieniony przez buba 2014-04-10, 12:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
maurycy
Dołączył: 17 Lis 2013 Posty: 898 Skąd: Bielsko okolice
|
Wysłany: 2014-04-10, 12:40
|
|
|
Basiu to nie mów , że nie wiedziałaś o słynnym hotelu Chocz na polanie pod szczytem Vielkiego Chocza .
to ten szałasik , klasa lux turystyczna . Posiada nawet własną stronę internetową
tutaj widoczek na polanę z szałasem od strony podejścia na Vielki Chocz
tutaj jedna fotka z wnętrza . Szałas dwupoziomowy .
nasza ekipa na szczycie Viekiego Chocza po mocno wzmacniającym noclegu |
_________________ easy rider |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2014-04-10, 12:59
|
|
|
No jakże nie - oczywiście że wiedziałam.
Tylko to było tak, że wtedy kiedy nocowaliśmy pod mostem do Valazskiej Dubovej dojechaliśmy około godz. 22, wyjeżdżając z domu w piątek po pracy.
Nie było już czasu iść na Średnią Polanę. W Hotelu pod Choczem nocowałam w sumie kilka razy przy innych okazjach, a jego zdjęcie (autorstwa mojego syna) z porozkładanymi śpiworami jest nawet w moim przewodniku.
Na Choczu byłam jakieś 8 lub 9 razy, musiałabym policzyć.
Fotka z 3 maja 2001, autorem jest mój syn Michał:
|
_________________ http://www.pilot-przewodnik.org/ |
Ostatnio zmieniony przez Basia Z. 2014-04-10, 13:04, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
maurycy
Dołączył: 17 Lis 2013 Posty: 898 Skąd: Bielsko okolice
|
Wysłany: 2014-04-10, 13:12
|
|
|
Zwracam honor . Nie no , wiedziałem , że byłaś , ale tak przy okazji inni się dowiedzą jak tam jest fajnie . Największa wada hotelu Chocz to długa droga do najbliższego żródełka - jakieś 1,5 km w jedną stronę |
_________________ easy rider |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14337
|
Wysłany: 2014-04-10, 13:44
|
|
|
maurycy napisał/a: | Największa wada |
Ale za to mają bardzo ładny zestaw szkła. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6103 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2014-04-10, 16:13
|
|
|
Basia Z. napisał/a: |
Fotka z 3 maja 2001, autorem jest mój syn Michał: |
Jak to wszystko na tym swiecie jest wzgledne! Niby nie lubie w gorach jak jest tlum i duzo ludzi sie plata ale patrzac na to zdjecie to az mi sie geba smieje z radosci!
gdzies wam dolalo mocno po drodze ze suszycie spiwory czy powystawialiscieje je tylko zeby nabraly zapachu slonca, wiatru i dymu? |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
Ostatnio zmieniony przez buba 2014-04-10, 16:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2014-04-10, 17:34
|
|
|
buba napisał/a: |
gdzies wam dolalo mocno po drodze ze suszycie spiwory czy powystawialiscieje je tylko zeby nabraly zapachu slonca, wiatru i dymu? |
Już nie pamiętam, chyba po prostu wietrzyliśmy je, korzystając ze słońca.
To był obóz kursowy, który prowadziłam w trakcie "długiej majówki" 2001 - 9 dni.
Przez całą Wielka Fatrę, potem na Chocz, a potem przez Magurę Orawską aż do Polski, do Soblówki.
Było nas w porywach 26 osób ! Chociaż to się trochę zmieniało, jedni wyjeżdżali inni przyjeżdżali. A 3 maja byliśmy wszyscy na Choczu punktualnie na wschodzie słońca, które wzeszło nad Osobitą. Potem wróciliśmy do szałasu, trochę podsypiali, trochę odpoczywali i to właśnie Michał ujął na zdjęciu.
Na zdjęciu jest m.in znany Ci kruczek, a na obozie był m.in Silient. |
_________________ http://www.pilot-przewodnik.org/ |
Ostatnio zmieniony przez Basia Z. 2014-04-10, 17:36, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8297 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2014-04-10, 18:33
|
|
|
Basia Z. napisał/a: | a na obozie był m.in Silient. |
szczere wyrazy współczucia |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2014-04-10, 18:56
|
|
|
Pudelek napisał/a: | Basia Z. napisał/a: | a na obozie był m.in Silient. |
szczere wyrazy współczucia |
Nie jest tak źle.
Lubię go.
Na tym właśnie wyjeździe był jedynym, który bez marudzenia i przypominania mył przypalony gar po pulpie. Nawet za innych.
A, i właśnie na tym wyjeździe powstało jego przezwisko.
Poza tym mieliśmy na wyjeździe witarianina, który jadł tylko pestki, za to któregoś wieczora jedna z dziewczyn zjadła żmiję. |
_________________ http://www.pilot-przewodnik.org/ |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8297 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2014-04-10, 19:33
|
|
|
ja też go lubię, kiedy się nie odzywa |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10844 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2014-04-10, 20:01
|
|
|
Na Wielkiej Fatrze jest też chatka do wykorzystania. Była otwarta to i pewnie kimnąć się można.
Woda na miejscu
|
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6103 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2014-04-10, 21:08
|
|
|
Basia Z. napisał/a: |
Na zdjęciu jest m.in znany Ci kruczek, a na obozie był m.in Silient. |
czy kruczek jest przy drzwiach bacowki a Silent najbardziej z prawej strony?
Pudelek napisał/a: | Basia Z. napisał/a:
a na obozie był m.in Silient.
szczere wyrazy współczucia |
Przesadzasz! to ze ktos gada wiecej od ciebie to nie znaczy od razu ze trudno z nim wytrzymac
Basia Z. napisał/a: |
To był obóz kursowy, który prowadziłam w trakcie "długiej majówki" 2001 - 9 dni. |
Szkoda ze nikogo z was jeszcze wtedy nie znalam! |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2014-04-10, 21:13
|
|
|
buba napisał/a: | Basia Z. napisał/a: |
Na zdjęciu jest m.in znany Ci kruczek, a na obozie był m.in Silient. |
czy kruczek jest przy drzwiach bacowki a Silent najbardziej z prawej strony?
|
Dokładnie tak. |
_________________ http://www.pilot-przewodnik.org/ |
|
|
|
|
Malgo Klapković
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Lip 2013 Posty: 2477
|
Wysłany: 2014-04-10, 22:05
|
|
|
|
|
|
|
|
|