Vlado: na Fajnej Rybie nie byłem, chyba to teren zalesiony, wiec żadnych widoków.
Bomba: z tym NPV bym nie przesadzał, bo widząc obracający się wiatrak nawet przy wietrznej pogodzie mam dylemat, czy nie jest on zasilany energią elektryczną, by produkować energię "zieloną", dzięki czemu można handlować certyfikatami (pisałem niecenzuralnie o OZE) - w konsekwencji energia musi podrożeć o 100%.
Zapitek był potem w barze, zawsze po zakończeniu wyprawy (trzeba zaparkować rowery), jak zwykle beze mnie. Chociaż na kilku zdjęciach mam termosy, ale ich zawartości nie sprawdzałem
Zawsze zabieram kanapki, kabanosy czy knopersy, radość napełnia me serce, jeśli mogę współtowarzysza niedoli poczęstować - raz 4 Rosjan dostało po kopersie na dworcu PKP w Jeleniej Górze.