Korony Gór

[Pudelek]

jakies "szama", "herba"- tak mi sie skojarzylo z tym "chocho"

mi się to kojarzy z dźwiękami wydobywającymi się z ust gimnazjalistów

[buba]

jakies "szama", "herba"- tak mi sie skojarzylo z tym "chocho"

mi się to kojarzy z dźwiękami wydobywającymi się z ust gimnazjalistów

ja na szczescie mam bardzo maly kontakt z ta podkultura, wiec jestem zupelnie nieobeznana...

[Dobromił]

jakies "szama", "herba"- tak mi sie skojarzylo z tym "chocho"

mi się to kojarzy z dźwiękami wydobywającymi się z ust gimnazjalistów

Poziom infantylizmu podobny

Widzę , że temat szczytnego celu odzianego w infantylne szaty przechodzi w temat inny. Wydzielamy czy jedziemy tutaj dalej z koksem ?

[creamcheese]

Ale mam nieodparte wrażenie, że wielu uczestników tej akcji w takim "przeroście formy nad treścią" żyją na codzień. Ubranka, gadżety, survival w miejskiej dżungli, itd.

Nie, żebym się nie zgadzał...ale z drugiej strony, jeszcze nie tak dawno do jeżdżenia na rowerze potrzebny był tylko rower. Teraz nawet na krótką przejażdżkę za miasto należy mieć: kask, spodenki z pieluchą, koszulkę termoaktywną odpowiednio oddychającą, bidon z możliwością tankowania w locie, nawigację i jeszcze wiele duperszmitów o jakich się nie śniło mojemu pokoleniu. Dziwię się, że przeżyliśmy.
Panta rhei

[Malgo Klapković]

Już przyzwyczaiłam się, że w wielu tematach są rozmowy nie na temat, a najwyraźniej Korona Warszawy nikogo nie interesuje Trudno, rozmawiajcie o polszczyźnie. Ja jestem zwolenniczką polskiego języka i raczej nie challenguję w pracy

[Leszek Tatry]

Cel jest szczytny a forma oryginalna. Bez tej otoczki cała akcja przeszła by bez echa. Jak dla mnie akcja jest ciekawa i chętnie sam bym wziął w niej udział. Po prostu trzeba do tego podejść z dystansem

[Dobromił]

Po prostu trzeba do tego podejść z dystansem

Do samej akcji owszem. Ale do galopującego zgłupienia obyczajów turystycznych górskich ( jaki i rowerowych, co widać po powyższym wpisie creamcheese ) już nie.

Czytam czasami pytania o sprzęt :

- potrzebuję butków w Beskidki na czas od kwietnia do lipca. A potem innych od sierpnia do połowy października. Co polecacie ?
- szukam skarpeteczek do trekkingu po Gorcach. Te z Pienin są złe

Albo bełkot trasowy:

- szykuję się do WYPRAWY w Tatry Zachodnie. Co muszę jeść, jak się ubrać żeby pokonać hardcorowe trasy. I co polecacie potem na reset ?

Itd...

Turystyka - rzecz w zamysle łatwa, przyjemna, masowa i radosna staje się ( czytając tego typu wypowiedzi ) domeną umęczonych wymoczków odzianych we wszystko co im sprytny sprzedawca wciśnie. I dołoży do tego odpowiednią otoczkę słowna. Coś mi się wydaje, że wtedy ci kupujący czują, że należą do jakiejś wyższej kasty ...

[Leszek Tatry]

Jest to temat na pewno wart dyskusji tylko czy akurat pod tym postem? W całej tej dyskusji został zagubiony główny temat, którym jest akcja charytatywna w formie swego rodzaju happeningu. Ja w tej akcji nie dostrzegam przerostu formy nad treścią. Na pierwszym miejscu jest szczytny cel a otoczka jest po to aby na ten cel ludzie zwrócili uwagę. Gdyby organizatorzy całej tej akcji po prostu wsiedli w autobus, pojechali na miejsce i weszli tam jak zwykli przechodnie to cała akcja nie przyciągnęłaby niczyjej uwagi i nie miałaby żadnego sensu. W przypadku natomiast takiej a nie innej formy ludzie, którzy o akcji nie wiedzą a przechodzą akurat tamtędy zwrócą na nią uwagę, chociażby z czystej ciekawości i być może zechcą taką akcję wesprzeć.

[Dobromił]

Teraz pytanie :

Jest to temat na pewno wart dyskusji tylko czy akurat pod tym postem?

Wcześniej odpowiedź :

Widzę , że temat szczytnego celu odzianego w infantylne szaty przechodzi w temat inny. Wydzielamy czy jedziemy tutaj dalej z koksem ?

Już przyzwyczaiłam się, że w wielu tematach są rozmowy nie na temat, a najwyraźniej Korona Warszawy nikogo nie interesuje Trudno, rozmawiajcie o polszczyźnie.

[Pudelek]

W całej tej dyskusji został zagubiony główny temat,

to jest zgodne z linią funkcjonowania tego forum, a właściwie administracji - nie ważne jaki burdel zrobił się w temacie, nie ważne czego dotyczył, ważne, żeby niczego nie przenosić, nie wycinać, bo to jest cenzura.

Nie pierwszy to taki temat i nie ostatni. Niestety.

[Piotrek]

ak np. trekking, outdoor, basecamp, expedition, challenge.

Ho ho, już dawno temu to wyśmiewałem ironizując z trekkingu w rakach i z czekanem na Matyskę
Obawiam się, że jak syn lub córka pójdą w turystyczne ślady, a język nazw i okresleń się jeszcze bardziej rozwinie, to się w przyszłości z nimi .... nie dogadam na wycieczce

to jest zgodne z linią funkcjonowania tego forum, a właściwie administracji - nie ważne jaki burdel zrobił się w temacie, nie ważne czego dotyczył, ważne, żeby niczego nie przenosić, nie wycinać, bo to jest cenzura.

Pamiętaj, że oferta na moda za mnie nadal aktualna

[Pudelek]

Pamiętaj, że oferta na moda za mnie nadal aktualna

tu jest za mało modów, a Ty byś się chciał jeszcze zamieniać?

[sokół]

Jeśli uważacie, że potrzeba tu jeszcze kogoś do ewentualnego wydzielania (o ile chcecie czasem naprawdę wydzielać - to chyba trzeba przedyskutować, w osobnym temacie, żeby bałaganu większego nie było) to jakby co to ja ewentualnie mogę pomóc, jeszcze coś tam umiem.

[Piotrek]

Nie uważam ale wszystkim którzy mają taką potrzebę daję możliwość przejęcia obowiązku moderowania. Oczywiście po zatwierdzeniu przez Admina vel Visiona.
Ze dwa-trzy razu na prośbę coś tam mocniej przymoderowałem i było halo przez pół miesiąca. Mnie ta wątpliwa przyjemność nie jest potrzebna do szczęścia.
Jeżeli na forum wejdą zmiany i usuwanie, przenoszenie, kasowanie i.t.p. będą obowiązywały jako norma dostosuje się i to będę robił. Póki jest jak jest nie mam ochoty tłumaczyć się za każdy ruch niezadowolonym.

...i zrobi się Offik

[Malgo Klapković]

Ekipa dzisiaj w gościnie w warszawskim gospodarstwie domowym