Co ostatnio sfotografowaliśmy...

[laynn]

Kurde jakiś patyk taki z niego

[laynn]

MPN

[laynn]

[sokół]

Och jaki z Ciebie sie zrobil romantyk. Musisz częściej żonę brać w gory.

[sokół]

Mała zajawka tego, co niebawem będzie się ukazywać.

[laynn]

No no super zdjęcia!

Czekam na relację.

[bton1]

Parę pstryków na półmetku wypadu. Dziecię młodsze uwielbia nosidło, dziecię starsze ma mniej zapału niż zwykle, walczymy Walczymy też z pogodą, póki co wyciągamy max z tego co zmienne warunki oferują.

[sokół]

Ale ze Szczawnicy to wrzuć potem więcej jak wrócisz. Na razie widzę nieźle sobie radzicie

[bton1]

Zmienna pogoda strasznie i dlatego tak trochę szarpiemy - wczoraj do 11 kapało, a o 12 już była full lampa; innego dnia wyszliśmy w stronę Bereśnika w patelni, a na progu schronu nas złapał deszcz i lał 2h. Także walczymy jak się da.
Na pewno relacja będzie.

[laynn]

Na pewno relacja będzie.

[sokół]

Miałem to samo. Tylko słońce zwykle wychodziło zbyt późno. A ten tydzień też nieciekawie Wam się niestety zapowiada....

[bton1]

Nawet nie patrzę na prognozy dalsze niż 24h w przód, bo nie ma sensu. Miał być ulewowy armagedon od wtorku a jak dotąd nic z tych rzeczy. Tylko się trzeba wstrzelić w okienko.
Dziś już coś urobiliśmy, jutro ma być bez deszczu, więc też ruszymy

[sokół]

To jedyne słuszne założenie, bo gdyby patrzeć na prognozy to człowiek w ogóle by nigdzie nosa nie wychylał z bazy. A zawsze warto spróbować, czasami się udaje, czasami niestety nie.

[Piotrek]

Zwlekliśmy dziś nasze zady z Chorwacji do domu. Zdjęć urobiłem coś ok 1500 przez te 8 dni i aż strach bierze jak się za to zabrać
Ale było pięknie, głównie dzięki temu, że nie było masakrycznych upałów i jakoś dało się przeżyć.
Wrzucę więcej jak foty ogarnę, narazie kilka

[sokół]

No, niezła zajawka.