Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
laynn

Postautor: laynn » 2018-03-26, 12:07

No to Sprocket się postarajcie o więcej kolegów ;)
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3549
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2018-03-27, 18:17

Przyznaj się, to Tobi wyniuchał te krokusy!
Dlatego wszędzie z psami chodzisz...
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3549
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2018-04-03, 16:49

Sprocket, a gdzie te dwa miejsca krokusowe w Targoszowie są? Możesz to jakoś opisać?
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-04-03, 17:13

Obrazek

1. Najnowsze opisane w tej relacji.
2. Dość mało znane, a spora polanka i mocno okrokusowana. Dochodzi się do niej drogą odbijającą w prawo na pierwszej serpentynie drogi asfaltowej.
3. Największa i najbardziej znana polana, długa ciągnie się pod lasem po prawej stronie drogi.

Oprócz tego krokusy można spotkać również na innych polankach/łąkach na południowych stokach, ale to już w mniejszych ilościach. Może odkryjecie jakieś własne miejsce ;)
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3549
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2018-04-03, 17:19

Na tej przy Targoszowie kiedyś byłam, ale nie pamiętam, na której. W każdym razie zapiszę - jak nie na ten sezon, to na przyszłość. Dzięki!
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-04-09, 09:33

Jak już wszystkim wiadomo weekend był piękny :)
Sobotę spędziliśmy na Jurze, w mało znanym dla nas rejonie Złotego Potoku i Ostrężnika.

Na Jurze, jak to na Jurze... skałki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Brama Twardowskiego.

Obrazek

Obrazek

Diabelskie Mosty.

Obrazek

Obrazek

Jaskinie w Ostreżniku.

Obrazek

Drzewa i krzewy jeszcze bezlistne, ale kwiatków sporo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Były jeszcze zwierzęta pływające.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jedyne czego brakuje w tej okolicy to otwarte przestrzenie. Poruszaliśmy się cały czas po zalesionym terenie, ale fajnie jest zobaczyć coś nowego. Byłem tam tylko raz w życiu, kiedy 23 lata temu przechodziłem z namiotem główny szlak Jurajski.
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2018-04-09, 10:39

Oglądając początkowe zdjęcia oczekiwałem, że Ukochana przejęła funkcję czworonogów i będzie na jakimś pniu. :usmi
Ostatnie zdjęcie proszę usuwać/umieszczać/ przed/po/ godz. 22 - brzydki sex na łonie natury. :rol
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
laynn

Postautor: laynn » 2018-04-09, 11:19

Kolory jesienne. Ciekawe co w niedzielę :mys5
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-04-09, 11:30

No nie... jesienią te liście są na drzewach ;)
Myślę, że lada dzień zacznie się robić zielono, u mnie pod blokiem liście już startują. W najbliższych dniach ma być ciepło i słonecznie.

A w niedzielę... Gorce :)
laynn

Postautor: laynn » 2018-04-09, 11:48

sprocket73 pisze:jesienią te liście są na drzewach

Czyli wiosną one spadają? ;)
Na razie buro w górach. Kwiatki tylko tą burość rozjaśniają, choć i trawa nabiera kolorów.
Gorce, Tatry...oglądałem w niedzielę :)
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2018-04-09, 21:12

sprocket73 pisze:
Na Jurze, jak to na Jurze... skałki.


Ale jakie te skałki piękne :-)
Byłem przy nich, choć przy paskudnej, mrocznej pogodzie. Też robią wrażenie :)
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14659
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2018-04-10, 08:22

Piotrek pisze:
sprocket73 pisze:
Na Jurze, jak to na Jurze... skałki.


Ale jakie te skałki piękne :-)
Byłem przy nich, choć przy paskudnej, mrocznej pogodzie. Też robią wrażenie :)


Skały muszą być mroczne.

Panie Sprocket - i co w tych Gorcach widzieliście ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-04-10, 09:10

Jak już wiadomo weekend był piękny :)
Drugiego dnia, korzystając z tego, że niedziela nie była handlowa, również wybraliśmy się na wycieczkę.
Podjechaliśmy do Lubomierza i poszliśmy sobie rozległymi łąkami bezszlakowo w górę.

Obrazek

Pierwszym napotkanym kwiatkiem była stokrotka.

Obrazek

Były tez oczywiście krokusy. Te są trochę inne niż normalne - maja białe znamiona (to coś w samym środku pomiędzy pręcikami, zwykle koloru pomarańczowego.)

Obrazek

Pierwsza w tym roku prymulka (pierwiosnek).

Obrazek

W ten oto przyjemny sposób dotarliśmy na górkę Kobyla Głowa, gdzie odpoczęliśmy na krokusowej polance.

Obrazek

Potem był mniej ciekawy odcinek leśny. Jednak byłbym zwyrodnialcem, gdybym miał coś marudzić. Nastawiałem się na mocne chaszczowanie po stromych zboczach, a okazało się, że trafiliśmy na idealną drogę, która doprowadziła nas do żółtego szlaku w okolicach Jaworzynki.
W górze krokusów jeszcze więcej.

Obrazek

Nie jest ich tyle co w Chochołowskiej, ale jest wystarczająco dużo, nie ma tłumów, ani strażników wlepiających kary za schodzenie ze szlaku.

Obrazek

Polana Podskały.

Obrazek

Obrazek

Jest i to, czego nie ma w Chochołowskiej, ani nigdzie indziej - unikalne białe krokusy

Obrazek

Pojawia się śnieg. Za Gorcem Troszackim dodatkowo wiatr.

Obrazek

W lesie śniegu jest już całkiem sporo, ale jak widać niektórym jest gorąco.

Obrazek

Dochodzimy na polanę Pustak. Jakiś marny widok na Tatry.

Obrazek

Następnie wracamy kawałeczek na Kudłoń i wchodzimy czarnym szlakiem w dół. Północne stoki są mocno oblodzone, aż przydałyby się raki. Trochę niżej zaczynają się wychodnie skalne i jest już przyjemnie.

Obrazek

Kudłoński Baca.

Obrazek

Bacówki to jednak solidne konstrukcje. Dach wygląda jakby się miał zawalić lada moment... a utrzymał Tobiego.

Obrazek

W zacienionych miejscach krokusy idą już spać.

Obrazek

A my mamy jeszcze trochę ładnych widoków na górki po których chodziliśmy.

Obrazek

Obrazek

Cóż mogę napisać... bardzo fajna wycieczka. Jestem usatysfakcjonowany w pełni :)
laynn

Postautor: laynn » 2018-04-10, 10:08

W (naszej) porze obiadowej wiatr był tak przyjemny, że w krótkim rękawku siedzieliśmy na ławkach. Potem już był bardziej zimny.
Chyba muszę kiedyś wybrać się na krokusy, żeby nie być innym ;)
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2018-04-10, 10:23

sprocket73 pisze:Jest i to, czego nie ma w Chochołowskiej, ani nigdzie indziej - unikalne białe krokusy
Co Ty możesz wiedzieć o krokusach, jeśli nie byłeś w rezerwacie "Krokusy w Górzyńcu"? :usmi
Widziałem ich tam tysiące, gdy inni ich wypatrywali i zbędnie męczyli swój wzrok. To nie były zwykłe krokusy. :rol
Przezroczyste, nieskazitelnie czyste, wielobarwne, lśniące w słońcu, nieskalane, o ostrych i żywych kolorach. Nie robiłem im zdjęć, bo chciałem to piękno zachować wyłącznie dla siebie. Tu i teraz. ;)
Ostatnio zmieniony 2018-04-10, 10:23 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości