Roast
Skoro to moje przemyślenia to jedziemy...
Raz w miesiącu pojawia się
RobertJ, ale chyba tylko po to, żeby zaprezentować zdjęcia, które i tak wygra w danym miesiącu... Następnie mamy wyciek z reaktora, czyli hurtem wrzucone kilka z rzędu relacje
ness opatrzone pięknymi zdjęciami, nieważne, czy robione ze szlaku, z helikoptera, czy z podpórki na ramieniu policjanta...

Przy okazji ważnych wydarzeń sportowych uruchamia się nadworny Szaranowicz forum, czyli
Vision (przynajmniej mówi do rzeczy) a przy jego boku, pomiędzy zmianą pieluch za Babiarza robi
bton1, jak ma więcej luzu to produkuje i zgaduje zjebane rebusy

Regularnie dzięki
bubie poznajemy malowniczość wszelakiego szmelcu, dziadostwa, abstrakcji i rozpierdolnika z wszelkich szczekających dupami odludzi naszego świata...

Apropos psów - co jakiś czas forum głosi o dokonaniach NadPsów z wybitnymi osiągnięciami wspinaczkowymi, karmionych bez wątpienia nie tylko kradzioną kiełbasą, ale pewnie gumijagodami. Przyznaj się
sprocket73... Na to wszystko czasami "rzuca swoim okiem"
włodarz... Natomiast jak chmura deszczowa pojawia się nie wiadomo skąd i kiedy
laynn - tu pokropi, tam zagrzmi, wiceprezes Pantokrator

Co jakiś czas wybuchnie jakiś
trotyl.
Cd może nastąpić. Chyba, że ktoś ma ochotę się zemścić

Proszę bardzo.