Sprawy techniczne itp.

[ceper]

Zerknąłem na te statystyki i wychodzi, że strasznie dużo pierdzielę na forum Więcej bredzi tylko Dobromił.

To wiedziałem i bez zaglądania w statystyki.
Na podium nie będzie mi łatwo wskoczyć. Trzeba jeszcze popracować nad jakością.

[Piotrek]

Gdyby dbać o jakość większość z nas miała by po 100 postów

[Mirek]

[Tępy dyszel]

Statystyki odwiedzin na forum czasem wprowadzają w błąd. Jeśli zaloguje się na chwilę i ponownie uczynię to za 2 godziny (czyli pojawiam się i znikam), to widzę, że jestem zalogowany 2 godziny zamiast 2 minut.

Takowo jest od początku istnienia tego forum. Ale cieszę się, że w końcu, po prawie czterech latach jego istnienia, zauważyłeś tą ciekawostkę.
Widocznie lata bełchatowskie innymi, niż powszechnie, regułami się rządzi

[ceper]

Temat był już poruszany, mianowicie dotyczy możliwość kasowania(przenoszenia) niechcianych postów przez autora wątku (poza codziennymi) do śmietnika. Znając uczulenie niektórych osób na moje posty i ich męki Tantala trwające tygodniami, wystarczyłby klik myszką i post trafia we właściwe miejsce oraz pojawia się banan na twarzy autora tematu.

Widocznie lata bełchatowskie innymi, niż powszechnie, regułami się rządzi

Gdybyś miał wątpliwości co do względności upływu czasu, to spędź godzinę w kamieniołomie oraz godzinę w kinie, a przekonasz się, że kilogram żelaza jest cięższy od kilograma pierza.

[Piotrek]

...mianowicie dotyczy możliwość kasowania(przenoszenia) niechcianych postów przez autora wątku (poza codziennymi) do śmietnika....

Zły pomysł. Wiało by wtedy w większości tematów nudą i sztywnym gorsetem, a tak...wszystko toczy się na luzie

[telefon 110]

...mianowicie dotyczy możliwość kasowania(przenoszenia) niechcianych postów przez autora wątku (poza codziennymi) do śmietnika....

Zły pomysł. Wiało by wtedy w większości tematów nudą i sztywnym gorsetem, a tak...wszystko toczy się na luzie

Rzekłbym jest milusio.

Spotkałem się z takim wpisem odnośnie działalności innego portalu (pisownia oryginalna):

"Przepraszam,że sie wtrącę ......ale na tym blogu potrzebny byłby
kapłan albo pop albo rabin,ażeby powstrzymać ten natłok zwyklego ordynarnego
chamstwa komentatorów Autora.
TU sie permanentnie depcze GODNOŚĆ CZŁOWIEKA.
NAJGORSZE Z PIEKŁA RODEM WYZWISKA I KALUMNIE PADAJĄ PRZECIEZ Z UST LUDZI
WYKSZTAŁCONYCH.
ATAK.BEZPARDONOWY ATAK POŁACZONY Z OHYDZANIEM LUDZI."

[Pudelek]

Nie spotkałem się na forach z sytuacją, że jeśli ktoś zakłada temat, to może kasować do woli posty jak mu się podoba...

Natomiast jednak wolałbym, aby w przypadku zgłoszenia uwagi czasem zarządztwo działało - jeśli dyskusja kompletnie odbiega od tematu (zasyfienie tego forum w niektórych działach jest straszne) albo w innych szczególnych przypadkach. A nie, że nic nie można ruszyć "bo bez granic".

Złoty środek na zaparcia cepra jest mile widziany.

[ceper]

Złoty środek na zaparcia cepra jest mile widziany.

Widziałeś lodówkę i zapasy na gorsze czasy, więc mam trochę do roboty.
Rozchodziło mi się głównie o relacje wielodniowe poprzecinane różnymi wpisami, które mogą być uciążliwe dla nowych czytelników. Ładnie wygląda cała relacja spójna, zaś dopiero potem dyskusja.
Przykład? Chociażby moja 2-dniowa karkonoska włóczęga - raz-ciach i są oba dni, ale ja się zasadniczo nie rozpisuję, więc mi szybko poszło.

[sokół]

w przypadku zgłoszenia uwagi czasem zarządztwo działało

Z tym raczej nie ma problemu, żeby coś na czyjeś życzenie przenieść. Oczywiście nie da się tego zrobić "na wczoraj" bo każdy z nas zaglądnie tu kilka razy, ale nie jesteśmy do Waszej dyspozycji 24h na dobę. Niemniej np. do mnie nikt się jeszcze z taką prośbą nie zgłosił, więc specjalnie problemu nie widzę.

Założyliśmy sobie minimalizować ingerencję w słowo pisane - i staramy się tego trzymać. Ale oczywiście jak ktoś sobie życzy, wystarczy dać znać i coś tam zawsze możemy przenieść. Nie powinno z tym być żadnego problemu.

[Pudelek]

Akurat Ciebie nie miałem na myśli, bo wtedy (czasowo) nie byłeś moderatorem

[Dobromił]

Tak konkretnie - kto za co odpowiada, do kogo można pisać, kogo można opierdolić ?

[laynn]

Opierdolic-każdego.
Pisać również

[ceper]

kogo można opierdolić ?

Opierdolic-każdego.

Polecam się - po mnie spływa to jak po kaczce. To miód na moje serce, że ktoś na mnie w chwili swej słabości mógł wyładować złe emocje. Czuje się wówczas spełniony i przydatny dla świata.

[sokół]

Rozchodziło mi się głównie o relacje wielodniowe poprzecinane różnymi wpisami, które mogą być uciążliwe dla nowych czytelników. Ładnie wygląda cała relacja spójna, zaś dopiero potem dyskusja.

Ale przecież jest rozwiązanie takiego tematu. Edytujesz swój pierwszy post i w nim dodajesz kolejne części swojej relacji, jeśli piszesz ją w odcinkach. No i bez ingerencji w temat osób trzecich masz - relację na górze, a resztę poniżej. I nie potrzeba żadnej moderacji, sam sobie trzymasz porządek, o którym wspomniałeś.

Tak konkretnie - kto za co odpowiada, do kogo można pisać, kogo można opierdolić

Jest pięć osób, Vis, Piotrek, Laynn, Malgo i ja. Możesz sobie wybrać, do kogo chcesz się poskarżyć. Oczywiście to nie są tanie rzeczy, takie przeniesienie tematu...