Ludziska, Wy też tak czasem macie???


Dokładnie, więcej zawracania gitary, niż konkretów. Zresztą ja takich osobników, z kilometra wyczuwamDobromił pisze:Pomysł pada zwykle około czwartku, piątku. Następnie w aucie ( w sobotę lub w niedzielę ) ustalamy cel. Długotrwałe przygotowania, pytania na forum, szykowanie szlaków, rozrywanie szat, pytania o pogodę, itp uważam za zbędne, dziecinne, nieprofesjonalne, infantylne i prowadzące na manowce.
P.s.![]()
maurycy pisze:Ludziska, Wy też tak czasem macie???
hm... nie czułem się wtedy żadnym pierwszym organizatoremPudelek pisze:maurycy pisze:Ludziska, Wy też tak czasem macie???
to powinno być "kiedy planowałeś zlot na chimalajowym"

TNT'omek pisze:Może stwierdzili, że towarzystwo jest za mało pijące?
sokół pisze:Nie no, pierwszy zlot Chimalajowców to się nawet udał - piszę o tym gorczańskim.
Piotrek pisze:Planowany wycof - no to jest mocne
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości