Bo tego kogoś czela zjebka że byle komu podaje mój numer.ceper pisze:Czuję się zaszczycony, to miód na moje serceMirek pisze:ja byle komu nie podaję swojego numeru
Nie klikajmy w byle co
Spokojnie, od miejscowych trzymam się z dalaMirek pisze:ceper napisał/a:
Mirek napisał/a:
ja byle komu nie podaję swojego numeru
Czuję się zaszczycony, to miód na moje serce
Bo tego kogoś czela zjebka że byle komu podaje mój numer.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Masz rację, bo przez wiele lat wystawiałem goły tyłek w pracy i służył on za dmuchawę, taki ekologiczny i ekonomiczny zamiennik, przede wszystkim bezpieczny, bo nie iskrzyło, inaczej mogło być wielkie bum (metan)Mirek pisze:Powiem ci jedno,czarną dupę masz a nie mój numer.
Ostatnio zmieniony 2015-11-30, 10:26 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Użyj narządu do myślenia (jeśli masz inny niż do roboty) i poszperaj na tym forum. Jeśli przez godzinę nie dasz rady odnaleźć, to użyj przycisku "Szukaj" (nie myl z językiem czeskim) i może to pomożeMirek pisze:A co rozumiesz przez pojęcie miejscowi?.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
ceper pisze:W odbiorze połączenia niczym się nie ryzykuje
Bardzo mocno wątpliwe. Sam kiedyś odebrałem połączenie typu ,,nr prywatny" i ,,wcięło" mi prawie 30 zł z konta (nr przedpłacony).
Od tego czasu nie odbieram nr ukrytych:
1. Primo - na pewno nie będzie to nikt z rodziny ani z pracy więc uznam, że połączenie z nr zastrzeżonego za nieważne,
2. Secundo - banki (jeśli dzwonią) z ofertą lokat czy innych usług, robią to (w moim przypadku) ze stacjonarnego numeru, oczywiście widocznego na wyświetlaczu. Podobnie jak ubezpieczyciel samochodu i mieszkania czy usług internetowych (telewizora z własnej woli - nie posiadam).
Połączeń od telemarketerów innego rodzaju, nie otrzymuję od kilku miesięcy.....
Ostatnio zmieniony 2015-11-30, 18:28 przez Tępy dyszel, łącznie zmieniany 2 razy.
Istnieje możliwość rozmowy na koszt odbiorcy, ale odbierając taką rozmowę na wstępie adresat jest o tym informowany. Szanowny bonzo, na koncie wystarczy mieć 5 zeta, po cóż szaleć i kusić losTępy dyszel pisze:Bardzo mocno wątpliwe. Sam kiedyś odebrałem połączenie typu ,,nr prywatny" i ,,wcięło" mi prawie 30 zł z konta (nr przedpłacony).
Od tego czasu nie odbieram nr ukrytych:
1. Primo - na pewno nie będzie to nikt z rodziny ani z pracy więc uznam, że połączenie z nr zastrzeżonego za nieważne,
2. Secundo - banki (jeśli dzwonią) z ofertą lokat czy innych usług, robią to ze stacjonarnego numeru. Podobnie jak ubezpieczyciel samochodu i mieszkania czy usług internetowych (telewizora z własnej woli - nie posiadam).
primo: żona może zrobić żart z #31#nr_tel lub jak ja do miejscowego emeryta
secundo: w większości stacjonarne, ale też z komórkowych; z drugiej strony ciężko rozszyfrować komórkę/stacjonarny przy obecnym bałaganie (numery komórkowe rozpoczynające się na 50, 51, 53, 57, 60, 66, 69, 72, 73, 78, 79, 88)
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości