Takie ciekawostki ze świata.

[Pudelek]

Rodak Fritzla i kanclerz Austrii

a wspomniał o tym rodak Wesołowskiego

w sumie zarzuty Austriaków brzmią zabawnie, biorąc pod uwagę, że sami nalegają, aby nielegały jechały dalej, do Niemiec

[telefon 110]

a wspomniał o tym rodak Wesołowskiego

Nie jestem z Podhala.

[Pudelek]

a kanclerz nie jest z Dolnej Austrii

[Krzyś66]

http://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/ston ... t_id=12681
Kuźwa chcą nam zabrać nasze pięć minut ze złotym pociągiem

[Basia Z.]

http://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/stonehenge-razy-pietnascie-niezwykle-odkrycie-naukowcow,1458384.html?playlist_id=12681
Kuźwa chcą nam zabrać nasze pięć minut ze złotym pociągiem

Też mamy swoje wielkie odkrycie archeologiczne i to na dodatek w Beskidach (i moja omc synowa tam w tym roku kopała )

http://archeowiesci.pl/2015/09/03/prawd ... -kamienia/

Wygląda na to, że prehistoryczny mur zbudowali reprezentanci tej samej kultury Otomani-Füzesabony, co grodzisko w Trzcinicy.
Na tej samej stronie (Archeowieści) znalazłam informacje, że są potencjalne szanse znalezienia kolejnych grodzisk w okolicach Jasła, bo w czerwcu tego roku przypadkiem odkryto tam fragmenty ceramiki.

[Krzyś66]

Dzięki Basiu za linka . Szkoda tylko , że stosowne Ministerstwo , które jest od promowania Polski za granicą nie umie , nie chce nie zna się zarobione jest i nie wykorzystuje takich odkryć jak i tych "pucharów lejkowatych " jako element promocji naszego kraju .
Podobno też mamy publiczną telewizję która ponoć pełni misję ...

[Pudelek]

naprawdę sądzisz, że nagle zaczęliby turyści przyjeżdżać zobaczyć kilka kamieni i puchary lejkowate? Złoty Pociąg to co innego, II wojna światowa jest popularna, ale i tak ściągnie to co najwyżej tych z wykrywaczami metali i łopatami, a nie przeciętnego turystę...

[Krzyś66]

Rynek turystyczny dziś jest ogromny i każda ciekawa rzecz znajduje zainteresowanie u grupy ludzi a grupa ta jest tym większa im łatwiej może trafić na informację .Nie jestem idiotą i wiem , że w porównaniu ze Złotym Pociągiem takie odkrycia to Małe Miki , ale ... ziarnko do ziarnka .Poza tym część turystów ciekawi potencjalna możliwość zobaczenia wielu różnych rzeczy nawet jeśli nie będą mieli ochoty aby akurat to zwiedzać .
Wolałbym aby było o Polsce było głośno - jak teraz w związku z pociągiem , czy jakby dobrze sprzedać kilka odkryć archeologicznych , powiedzmy w jakimś pakiecie informacyjnym(np ...budowa autostrady zagraża unikatowym wykopaliskom... , pomysłów może być wiele ) - niż przy okazji kolejnych połajanek polityków.

[Pudelek]

spokojnie, przyjmiemy "uchodźców", oni coś wysadzą albo ktoś ich wysadzi, i będzie głośno

[Basia Z.]

naprawdę sądzisz, że nagle zaczęliby turyści przyjeżdżać zobaczyć kilka kamieni i puchary lejkowate? Złoty Pociąg to co innego, II wojna światowa jest popularna, ale i tak ściągnie to co najwyżej tych z wykrywaczami metali i łopatami, a nie przeciętnego turystę...

Nie wiem czy byłeś w "Karpackiej Troi" ale tam na podstawie wykopalisk (tej samej kultury co w Maszkowicach) zrobiono skansen archeologiczny i nieźle się to kręci. Latem mniej więcej co dwa tygodnie są różne pokazy, rekonstrukcje itd. a grup też przyjeżdża dość sporo.
Oczywiście władowano w to wszystko sporo pieniędzy (w tym pewnie 90% unijnych), pokazuje się filmy, jest rekonstrukcja całego grodziska (a nawet dwóch grodzisk które tam były w odstępie około 2000 lat). Rok temu otwarto wieżę widokową.

A przy okazji kilkunastu gospodarzy z sąsiednich wzgórz już kilka lat temu założyło tam winnice, które można zwiedzać i przy okazji degustować rodzime wina (bardzo dobre, degustowałam !)

[Pudelek]

Nie wiem czy byłeś w "Karpackiej Troi" ale tam na podstawie wykopalisk (tej samej kultury co w Maszkowicach) zrobiono skansen archeologiczny i nieźle się to kręci. Latem mniej więcej co dwa tygodnie są różne pokazy, rekonstrukcje itd. a grup też przyjeżdża dość sporo.

nie byłem i zastanawiałem się nawet czy tam jeszcze w tym tygodniu nie zajrzeć, ale odrzuca mnie konieczność łażenia z przewodnikiem, a przynajmniej według cennika istnieje tylko taka możliwość.

[Basia Z.]

Nie wiem czy byłeś w "Karpackiej Troi" ale tam na podstawie wykopalisk (tej samej kultury co w Maszkowicach) zrobiono skansen archeologiczny i nieźle się to kręci. Latem mniej więcej co dwa tygodnie są różne pokazy, rekonstrukcje itd. a grup też przyjeżdża dość sporo.

nie byłem i zastanawiałem się nawet czy tam jeszcze w tym tygodniu nie zajrzeć, ale odrzuca mnie konieczność łażenia z przewodnikiem, a przynajmniej według cennika istnieje tylko taka możliwość.

Byłam tam dwa razy z grupami i za każdym razem przewodnik był OK.

Raz będąc w swoim niewielkim gronie "Harnasi" łoliśmy jakieś głębokie jary, aby w ogóle dojść do skansenu "od tyłu". Przy trzecim jarze się zbuntowałam i poszłam inną drogą i byłam wcześniej niż reszta.
Ale myślę że najlepiej przyjechać tam w trakcie jakiejś imprezy (rekonstrukcji czy coś podobnego) wtedy pewnie można samodzielnie łazić wszędzie.

[Pudelek]

impreza jest teraz w sobotę, ale będę przejeżdżał tamtędy dzień wcześniej, więc raczej się nie załapię a specjalnie taki kawał drogi w takie miejsce na pewno nie pojadę

[sprocket73]

przejmujecie się emigrantami, a tu jest prawdziwe zagrożenie:

http://ciekawe.onet.pl/fenomeny/kiedy-o ... tykul.html

[Krzyś66]

A w Japonii kolejne ważne wydarzenie
http://sport.tvn24.pl/siatkowka,119/puc ... 76017.html