Białe Karpaty - Vršatské bradlá

Relacje z gór całego świata, niepasujące do pozostałych działów.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Białe Karpaty - Vršatské bradlá

Postautor: sprocket73 » 2015-08-24, 19:03

Na końcówkę urlopu udało mi się wyszukać kolejną słowacką perełkę.
Serdecznie zapraszam do obejrzenia i przeczytania fotorelacji :)

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8473
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-08-24, 21:02

piękne tereny, dobra widoczność, a te zdjęcie nocne we mgle! Super. Pies to w ogóle jakiś superman. Wzięliście tylko jego tym razem?

PS>a ile was skroili za nocleg? :-o
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2015-08-24, 21:11

Jak sobie pomyślę jakie zdjęcia nocne robi Robert J to aż mi głupio pokazywać własne.
No ale tutaj jako tako oddają klimat.

Juniora zabieramy tylko na takie jednodniówki, bo to pies mojej mamy. Natomiast Tobi to praktycznie pełnoprawny członek rodziny i fajnie jest z nim na urlopie. A że wyrósł z niego supermen... powiem tylko - moja krew ;)

Nocleg wg oficjalnego cennika to 40 euro za pokój 2 -osobowy + 5 euro za psa, czyli 45 euro za 1 noc dla naszej trójki, wychodziło 180 euro za 4 noce, które chcieliśmy tam spędzić. Zaproponowałem pani szefowej równo 100 euro, w końcu stanęło na 120. Czyli po 30 za noc. Nigdy tak dużo jeszcze na Słowacji nie płaciłem, ale też nigdy nie spałem w czymś co nazywa się hotel.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8473
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-08-24, 21:19

30 za pokój, hmm... mój limit to maksymalnie 10 euro na osobę, ale raz płaciłem w Czechach mniej więcej Twoją stawkę, bo była już 22-ga wieczorem. Z całkiem smacznym śniadaniem.

sprocket73 pisze:ale też nigdy nie spałem w czymś co nazywa się hotel.

raz spałem w Czechach - tyle że miał jedną * i de facto była to ubytovna ;0
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
laynn

Postautor: laynn » 2015-08-24, 21:30

Wiesz jak zobaczyłem Twoje zdjęcia poglądowe i jaskółkę, to stwierdziłem, że trochę wariat jesteś :) .
Fajnie widokowe te rejony. Nie zanudziłeś!
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2015-08-24, 21:52

Pudelek pisze:mój limit to maksymalnie 10 euro na osobę

czyli zmieściłem się w limicie licząc Tobiego jako osobę :)

laynn pisze:trochę wariat jesteś

dziękuję :)
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3549
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2015-08-24, 22:12

Świetne tereny i do tego zpupełnie nieznane.
Czy chodząc oficjalnymi szlakami albo ścieżkami, ale nie tak eksponowanymi, jak Wy łaziliście, można trafić na fajne miejscówki z podobnymi widokami?
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2015-08-24, 22:36

Tylko jedna miejscówka jest oficjalnie dostępna - szczyt Chmeľová. Prowadzi tam żółty szlak od Chmeľová sedlo. Jest stromy, ale całkowicie bezpieczny.
Prawdę mówiąc wolę jak nie ma w takie miejsca szlaków, bo gdyby były, to pewnie wyglądałoby to tak jak u nas Wysoka w Małych Pieninach - wszędzie pełno paskudnych metalowych barierek i schodków.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14656
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2015-08-25, 07:28

sprocket73 pisze:laynn napisał/a:
trochę wariat jesteś

dziękuję :)


A tam "trochę" :D
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2015-08-25, 08:40

Hmm... dlaczego śmigający po tatrzańskich turniach uważają, że wyjść na większy kamień porośnięty trawką to wariactwo ?
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14656
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2015-08-25, 09:02

Ja tam nie śmigam. Chodzę dostojnie jak na wiek przystało. A wariat ( pozytywny :D ) jesteś ogólnie :ok
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
laynn

Postautor: laynn » 2015-08-25, 09:12

Mi na widok jaskółki taki wniosek się nasunął. Ale pozytywny wariat.
Kiedyś rodzice zciągali mnie ze skałek w Niegowonicach (miałem z 16lat, buty zwykłe, a wlazłem tam, gdzie wchodzili spinacze - coś ala wyczyn Urwisa), dziś na widok tych "grani" zrobiło mi się, hm ostro, ale też bym pewnie wszedł tam...
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2015-08-25, 10:27

Dobromił pisze:A wariat ( pozytywny ) jesteś ogólnie

laynn pisze:Ale pozytywny wariat.

nawet nie pomyślałem, że mogłoby chodzić o inny sens... ;)
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6262
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-08-25, 11:28

Pudelek pisze:raz spałem w Czechach - tyle że miał jedną * i de facto była to ubytovna ;0


jeszcze nigdy nie trafilam na hotel oznaczony jedna gwiazdka! a szkoda bo pewnie by mnie to zachecilo do blizszego zapoznania sie z jego oferta :D

laynn pisze:miałem z 16lat, buty zwykłe, a wlazłem tam, gdzie wchodzili spinacze - coś ala wyczyn Urwisa)


ale rozumiem ze zakonczenie wyczynu bylo inne? ;)

Nigdy wczesniej nie slyszalam o tych Bialych Karpatach! a dywany z zielonych lisci jakies takie nieziemskie!

Szklaneczka białego wina kosztowała w knajpie 60 centów, czyli 2,5 zł. A wystarczyła szklaneczka, żeby poczuć się dobrze


czasem szklaneczka wystarczy! np . taka

Obrazek


Obrazek

ale jaja! "o psie ktory chodzil po drabinie"!! :lol a zawsze mialam nadzieje ze przed wilkiem mozna sie schronic na drzewie... a tu widze ze niekoniecznie... :D

Ścieżka prowadzi przez łany dzikiej mięty - co za zapach.


ojoj, ale by byla herbata na wieczor!
Ostatnio zmieniony 2015-08-25, 11:29 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8473
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-08-25, 11:50

buba pisze:jeszcze nigdy nie trafilam na hotel oznaczony jedna gwiazdka! a szkoda bo pewnie by mnie to zachecilo do blizszego zapoznania sie z jego oferta


podejrzewam, że mógłby Ci się spodobać ;)
Obrazek

Trafiłiliśmy na niego przypadek, przy drodze. Pokoje jak to w czeskiej ubytovni, kible na korytarzu z popielniczkami (w ogóle wszędzie waliło fajkami), na dole spelunka. Tylko cena nie najniższa jak na takie miejsce, bo z 280 koron.

Jest też taki hotel w Opolu z jedną *, ale tam to raczej zupełnie inny klimat...
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości