Szybka Potrójna - 17.07.2015

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Szybka Potrójna - 17.07.2015

Postautor: bton1 » 2015-07-21, 22:41

Długo po Luboniu nie odpoczywamy. Pomysł szybkiej akcji tak nam się spodobał, że dnia następnego znów atakujemy. Tym razem nacieramy pod Czarny Groń, żółtym na Łamaną Skałę, dalej na Potrójną i po popasie czarniutkim z powrotem na parking.
Jest dobrze. Mokro. Nie ma patelni. Do czasu. Pojawia się ok.11 i nie puszcza. Ukrop okrutny. Ale jest forma, są chęci i cola w plecaku. Wystarczy.
Szlak najpierw łagodny, ale rozkręca się uczciwie. Na Łamanej mały popas, ale kobita ucieka czym prędzej, więc i na mnie pora..
Obrazek
Widoków szałowych brak. Raczej wygląda to na podziwianie Beskidu Małego z perspektywy Beskidu Małego.
Obrazek
Na Potrójnej miła pogawędka z Anią, do tego dla uprawnionej piwo, dla nieuprawnionego kawucha robotnicza.
Obrazek
Obrazek
Dalej w miłych okolicznościach przyrody (nie licząc psów, które albo mijamy szerokim łukiem, albo traktujemy bardziej bezpośrednio) podążamy w stronę lasu, tudzież lasem.
Obrazek
Obrazek
Nagle szok. Okazało się, że dzień wczorajszy odcisnął piętno nie tylko na mnie, ale przede wszystkim na biednej wystraszonej sarnie, która w szale ucieczki spod Lubonia przed moim nadlatującym cielskiem dotarła aż pod Potrójną. Jej przerażenie ustąpiło miejsca zdziwieniu na widok swojego prześladowcy.
Obrazek
Dalej już bez ekscesów. Milutko, fajniutko.
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Awatar użytkownika
Majka
Posty: 919
Rejestracja: 2014-07-30, 12:58
Lokalizacja: Beskid Mały/ Kraków

Postautor: Majka » 2015-07-22, 10:51

Potrójna zawsze milutka i fajniutka, więc nie może być inaczej. Chociaż ten czarny szlak to moim zdaniem zbyt miły nie jest.
"Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..."
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2015-07-22, 16:40

Pomysł szybkiej akcji tak nam się spodobał,

I bardzo ładnie poszliście za ciosem :-) Upał nie upał a w górkach zawsze fajnie.

Bton, miej litość, zmniejszaj zdjęcia przed wstawieniem, bo się relacje otwierają dłużej niż trwa cała trasa :-)
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2015-07-22, 18:40

Ech Pietrze..na tyle relacji ile wrzucam, to jakoś przeżyjecie ;) a nie lubię takiego dziubania okrutnie :)
A ten czarny szlak zaiste bez szału.
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2015-07-22, 18:44

bton1 pisze:Ech Pietrze..na tyle relacji ile wrzucam, to jakoś przeżyjecie ;) .

No wyjścia nie ma, jak mus to mus :) .
Choć w Picasie dwoma kliknięciami załatwiłbyś cały folder w minutę :-)
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2015-07-22, 20:14

Jestem antyguglistą :)
Póki telefon jako tako ciągnie te zdjęcia, to znaczy, że może być gorzej :)
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Re: Szybka Potrójna - 17.07.2015

Postautor: Vlado » 2015-07-30, 22:41

bton1 pisze:Jej przerażenie ustąpiło miejsca zdziwieniu na widok swojego prześladowcy.

To siostra musiała na własne oczy sprawdzić, bo po lesie poszły ploty, że ufoki grasują;)
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2015-07-31, 07:50

Vlado pisze:To siostra musiała na własne oczy sprawdzić, bo po lesie poszły ploty, że ufoki grasują;)

I to dość wyrośnięte. Myślę, że lasy między Rabką a Andrychowem opustoszały na jakiś czas.
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Awatar użytkownika
darkheush
Posty: 2628
Rejestracja: 2013-07-07, 16:39

Postautor: darkheush » 2015-07-31, 17:45

Byłeś w okolicy i nie dałeś znać. Po trzykroć wpierdol :dev
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2015-07-31, 21:25

Był autem przeca....
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2015-07-31, 21:38

Darecki, miałem jakieś 6h do dyspozycji łącznie z przejazdami..
Do tego, jak słusznie skonstatował kolega Tomasz - alkomobilność miałem wybitnie niewybitną.
Ale co się odwlecze..no tak..jestem krewny flaszkę ;)
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 120 gości