Mroczny urwis powstaje...........
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
Mroczny urwis powstaje...........
Witam , po długiej nieobecności na forum spowodowanej skądinąd wydarzeniami na zlocie jak i nie tylko postanowiłem powrócić na łono forumowe z mocnym akcentem . Niżne Rysy miałem już w planach przed wypadkiem ale jak to mówią co się odwlecze......... . Wyruszyłem więc z Palenicy wcześnie rano zastanawiając się dokąd pozwoli mi iść operowane kolano i czy będę zmuszony w swojej krótkiej karierze górołaza zrobić po raz pierwszy wycof . Było cholernie ciężko , kolano raz po raz się odzywało a na dodatek to drugie też zaczęło mi dokuczać , pewnie je przeciążyłem . Mimo wszystko udało mi się dopiąć swego pomimo że wiało niemiłosiernie i momentami musiałem się trzymać skały co by mnie nie zwaliło z nóg . Jakiś odcinek pod szczytem postanowiłem ściągnąć plecak który był dosyć ciężki i już na lekko iść wyżej coby trochę ulżyć zniszczonym kolanom . Później kiedy schodziłem niżej pomyliłem drogę zejścia i nie mogłem znaleźć nigdzie plecaka , myślałem że go wiatr zwiał na dół , chodziłem w lewo i w prawo patrzyłem za każdy skalny załom ale przepadł jak kamień w wodę , zaczęło się robić już powoli ciemno i jeszcze czekała mnie droga na dół więc postanowiłem przenocować w schronie i nazajutrz szukać plecaka . Na drugi dzień skoro świt wyszedłem z Moka z kaskiem w ręce i butelką wody i po przejściu tej samej trasy którą zrobiłem dzień wcześniej odnalazłem plecak za skalną ścianą cały i zdrowy .Na kilka minut przed tym jak go zobaczyłem miałem już zamiar się wracać bo chmury nadciągnęły i wiało coraz bardziej i momentami ciężko się było utrzymać na nogach , jednak zrobiło się na chwilę okno pogodowe i za kilka minut go ujrzałem. Wszystko skończyło się dobrze chociaż mogło być zupełnie inaczej , w plecaku miałem trochę sprzętu , linę , czekan , termos , trochę ubrań , dokumenty , szkoda by było to wszystko stracić . Okupiłem to wszystko spuchniętym kolanem ale co tam , ważne jest że się udało i że złoiłem trochę gór .
Kilka fotek :
Dziękuję za uwagę .
Ps . filacnów nie zaobserwowałem .
Jeszcze link dla wytrwałych : https://plus.google.com/photos/10338123 ... 9951258961
Kilka fotek :
Dziękuję za uwagę .
Ps . filacnów nie zaobserwowałem .
Jeszcze link dla wytrwałych : https://plus.google.com/photos/10338123 ... 9951258961
Ostatnio zmieniony 2014-11-12, 18:29 przez Tatrzański urwis, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Tatrzański urwis pisze:postanowiłem powrócić
Panie, jesteś niczym Power Rade tego forum. Padł, żeby wstać i powstać.
Tatrzański urwis pisze:Jeszcze link dla wytrwałych
Obejrzałem i jeszcze żyję.
Hmm, Niże Rysy - aż ,,strach" pomyśleć co będzie dalej
Tam jeszcze nie byłem - za wysoka ,,liga" jak dla mnie.
Ostatnio zmieniony 2014-11-12, 19:00 przez Tępy dyszel, łącznie zmieniany 1 raz.
Witaj urwisie,
jeśli twa absencja była z mego powodu, to jestem za stary na zmianę poglądów, zaś z drugiej strony nie znałem ani jednej osoby uczestniczącej w imprezie - wtedy pisałem obiektywnie o subiektywnych odczuciach.
Gratuluję złojenia gór przy trwającej rekonwalescencji, taki odcinek to robiłem w lecie z pominięciem słowa "Niżne". Mam nadzieję, że popiszemy sobie również na SB
jeśli twa absencja była z mego powodu, to jestem za stary na zmianę poglądów, zaś z drugiej strony nie znałem ani jednej osoby uczestniczącej w imprezie - wtedy pisałem obiektywnie o subiektywnych odczuciach.
Gratuluję złojenia gór przy trwającej rekonwalescencji, taki odcinek to robiłem w lecie z pominięciem słowa "Niżne". Mam nadzieję, że popiszemy sobie również na SB
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
Ktoś kiedyś powiedział że upadamy po to żeby się podnieść .Kapitan Bomba pisze: Padł, żeby wstać i powstać.
Mam w planach coś w Słowackich Wysokich nie koniecznie szlakowo ale o tym bo filanceria nie śpi .Kapitan Bomba pisze: aż ,,strach" pomyśleć co będzie dalej
Z tym będzie ciężko Piotrze bo nawet ten wypadek specjalnie mnie nie zmienił , ryzyko dalej mnie pociąga i nic na to nie poradzę , myślałem że w psychice pozostanie jakiś ślad czy coś takiego ale nic z tych rzeczy.Piotrek pisze: Szybko się pozbierałeś, wypadłoby teraz postarać się i utrzymać wśród całych
To mi było głupio i wstyd za to co zrobiłem i dalej jest , nie powinienem się tak zachować.ceper pisze:jeśli twa absencja była z mego powodu, to jestem za stary na zmianę poglądów, zaś z drugiej strony nie znałem ani jednej osoby uczestniczącej w imprezie - wtedy pisałem obiektywnie o subiektywnych odczuciach.
Przed wypadkiem się nigdy nie cofałem i teraz też tego nie zrobię pomimo bólu .TNT'omek pisze:Gratuluję wytrwałości w dążeniu do celu.
Się śmiaćTNT'omek pisze:.będą z Ciebie jeszcze ludzie
Jestem uparty jak osioł taki charaktersokół pisze:Fajnie, że masz w sobie tyle siły i samozaparcia.
Był taki moment że mało brakowało a bym poleciał ale chwyciłem się skały , wiało jak jasny gwint .sokół pisze:I nie latałeś tym razem, tylko na nogach przeszedłeś trasę.
No ja też się cieszęsokół pisze:I fajnie, że znów tu jesteś, z nami.
Tatrzański urwis pisze:myślałem że w psychice pozostanie jakiś ślad czy coś takiego ale nic z tych rzeczy.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości