Z pamiętnika małego podróżnika.

Relacje z Pienin, Gór Świętokrzyskich i innych polskich gór...
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14656
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2014-05-26, 13:47

Jestem za wprowadzeniem riksz na górskie szlaki. Nie wymagam zbyt dużo wygód.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Vision

Postautor: Vision » 2014-05-26, 19:57

Niezłe te wycieczki, ale przy takiej eksploatacji to ten wózek, chyba długo nie wytrzyma. :)

Brawa za wytrwałość też. :)
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2014-05-26, 20:40

Ładne, widokowe trasy i na wózeczek bardzo fajne jak widzę. Trak trzymajcie :ok

Vision, jeszcze się przekonasz ile taki wózek dziecięcy jest w stanie wytrzymać, a wytrzymać potrafi baaardzo dużo :)
Awatar użytkownika
BesKid
Posty: 246
Rejestracja: 2013-07-10, 22:58

Postautor: BesKid » 2014-05-27, 10:55

Riksze np. do MoKa to całkiem dobry pomysł na niszowy biznes :) Chyba zrobię biznes plan :)

Na razie wózek daje radę, delikatnie prowadzony jest w stanie pokonać takie szutrowe drogi, choć podejrzewam, że producent nie brał tego pod uwagę :)
--------------
***///***
--------------
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2014-05-27, 12:11

Coraz większe trasy robicie, brawo, zdjęcia z klimatem.

Jakie najbliższe cele?
Awatar użytkownika
BesKid
Posty: 246
Rejestracja: 2013-07-10, 22:58

Postautor: BesKid » 2014-05-27, 12:54

Hej,
Jakieś specjalnie długie to one nie są, te dwie pierwsze to były tak max do godziny,
a w niedziele w sumie wyszło ok 9 km.

Co dalej? Na razie robimy takie wypady w stylu „partyzanckim”: dojazd autem jak najwyżej/najdalej się da + spacer 2/3 godziny i powrót (czas zależny od kondycji / humoru młodego / pogody / pór karmienia itp).
Pewnie będziemy atakować schroniska gdzie da się podjechać autem, zaatakujemy Białą Wodę w Małych Pieninach, jest w planie kilka dolinek w Niskim, a w późniejszym czasie dolinki tatrzańskie – o ile wózek sie nie rozpadnie (albo moje kolana - pchanie ok 25 kg ostro pod górę to jednak nie taka prosta sprawa hehe)
--------------

***///***

--------------
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2014-05-27, 13:06

Czekaj, jak dojdziesz do etapu wnoszenia do góry.... albo co gorsza, znoszenia na ostrym zejściu...
Daje po kolanach tacierzyństwo, oj, daje...
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2014-05-27, 13:40

BesKid pisze:zaatakujemy Białą Wodę w Małych Pieninach

Zaatakowana w zeszłe wakacje z 3-miesięczną zawodniczką. Efekty świetne, polecam gorąco rezerwat!
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Awatar użytkownika
BesKid
Posty: 246
Rejestracja: 2013-07-10, 22:58

Postautor: BesKid » 2014-05-27, 15:30

Się wie :lol było się naście razy :) ale nigdy z tak młodym członkiem.

3 miesiące powiadasz :? Świry !!! ;)
--------------

***///***

--------------
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2014-05-27, 18:21

BesKid pisze:Się wie :lol było się naście razy :) ale nigdy z tak młodym członkiem.

3 miesiące powiadasz :? Świry !!! ;)

Oj tam oj tam :) Spała przez 90% wycieczki :)
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2014-05-27, 20:37

BesKid pisze:3 miesiące powiadasz :? Świry !!! ;)

Swiry nie świry - jest nas takich więcej :D . W trzecim miesiącu padła Boracza, Strążyska, Beloveska. Pytanie po co? Żeby się starzy przeszli :)
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2014-05-27, 20:54

Piotrek pisze:Pytanie po co? Żeby się starzy przeszli :)

A młodym nieco mikre szczęki opadły ;)
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2014-05-31, 23:03

Osobiście myślę, że to głównie dla zdrowia psychicznego mamy. Bo tata to się zawsze jakoś wyrwie, ale mama z powodu posiadania wytwórni mleka ma gorzej.
A w góry też ją przecież ciągnie, chociaż na chwilę. No i szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko.
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3549
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2014-06-03, 20:28

Coraz odważniejsze te wycieczki, a ta pierwsza, spod Mogielicy, bardzo widokowa-aż spojrzałam na mapę, gdzie to chadzaliście. Fajnie, że sobie tak łazikujecie z maluchem - pewnie niedługo i na Cergov przyjdzie czas, co? ;)
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6261
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2014-06-12, 10:36

Taki wozek kupcie- to nawet z szutrowek bedzie mozna zejsc na bardziej wyboiste trakty!

Obrazek

a taki widzialam nawet na zywo

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2014-06-12, 10:40 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości