TataOjciec pisze:Dużo ją wożę w foteliku
W samochodowym woziłem oj woziłem...
Na rowerze nie, sam mam rower od paru lat, ale wtedy Zuzia miała już swój i na nim jeździła sama.
TataOjciec pisze:nie robię tez jakiś dłuższych tras
Jak zauważyłem ,że dobrze zmotywowana chodzi chętnie i sama, to wymyślałem trasy dłuższe i nawet kilkudniowe

2 dni w Tatrach - pierwszy dzień Od rana do wieczora na szlaku, w drugi krócej tak 5h. 4 dni w sądeckim- codziennie trasa 5-7h. Dzieciaki szybko się regenerują i jeszcze jak mają np. towarzystwo innych dzieci to idą jak złoto

in omnia paratus...