Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 10407
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: Adrian » 2025-09-03, 15:17

Jednym słowem, przyroda Cię wych.jała z pogodą :lol
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 1017
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: _laynn » 2025-09-03, 15:34

Kiedyś bardzo mądre osoby podkreślały jak ważne jest odpowiednie obuwie. Ja nie wiem, że tak doświadczony turysta nie pamięta o odpowiednim obuwiu narażając swą partnerkę na kontuzje.
Masaż był robiony chociaż? ;)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6577
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: sprocket73 » 2025-09-03, 15:51

_laynn pisze:Masaż był robiony chociaż? ;)

Nie. Zaoferowałem przekłuwanie i wyciskanie.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 15075
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: Dobromił » 2025-09-03, 16:47

W sobotę mieliśmy w pięcioro jechać w Tatry. Troje przeczytało prognozy. Pojechaliśmy we dwóch. Amen.

A może by tak zostać rolnikiem ? Z kosą po polach chodzić ? W trawie leżakować ? Na słupy energetyczne spozierać ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6577
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: sprocket73 » 2025-09-03, 17:11

No właśnie jak widziałem poranne zdjęcia z Tatr, to byłem zbulwersowany, jak można tak narażać zdrowie ratowników.
Tak czasem bywa, że pogoda do samego końca pozostaje nieodgadniona.
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 1017
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: _laynn » 2025-09-03, 17:34

sprocket73 pisze:
_laynn pisze:Masaż był robiony chociaż? ;)

Nie. Zaoferowałem przekłuwanie i wyciskanie.

To wyższy poziom masażu.
Awatar użytkownika
Lidka
Posty: 616
Rejestracja: 2022-01-26, 14:36

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: Lidka » 2025-09-04, 09:48

nie wierzcie złym prognozom pogody


amen :)
Podróżnik widzi to, co widzi. Turysta widzi to, co przyszedł zobaczyć. (Gilbert Keith Chesterton).
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6577
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: sprocket73 » 2025-09-22, 11:05

Koniec września, już prawie kalendarzowa jesień. Pamiętam jak kiedyś w tym okresie napadało metr śniegu na Babiej. A teraz, upały ponad 30 stopni. Idziemy na spokojną wycieczkę w Beskid Makowski. Zaczynamy w Łętowni, przy niebieskim szlaku do Jordanowa.

Obrazek

Ale nie szlakiem będziemy chodzić. Wypatrzyłem na mapie odsłonięty grzbiet i właśnie go szukamy.

Obrazek

Znajdujemy. Bardzo fajny grzbiet. Długi i widokowy. Marku, czy szedłeś już kiedyś tym grzbietem, wszak to Twoje tereny.

Obrazek

Potem przebijamy się do żółtego szlaku, bo głównym celem tej spokojnej wycieczki ma być Kiecka.

Obrazek

Na żółtym robimy skróty, żeby nie chodzić asfaltem.

Obrazek

Docieramy na Kieckę.

Obrazek

Całkiem przyjemna widokowa górka.

Obrazek

Babia, Polica.

Obrazek

Jednak dużą wadą jest najnowszy odcinek Zakopianki. Hałas jaki jest generowany jest nie do zniesienia. Ciężko rozmawiać. Ciekawe jak do tego podchodzą ludzie, którzy niedawno pobudowali tu domy, a w najbliższym otoczeniu Kiecki jest mnóstwo nowych i dopiero budowanych domów.

Obrazek

Zastanwiamy za sobą ten huk i schodzimy do Łętowni.

Obrazek

Kapliczka w polach. Zawsze podziwiam, że komuś się chce dbać o takie miejsca, a to było szczególnie zadbane.

Obrazek

Widoczek ze słupami. Ta linia po lewej idzie z Jaworzna. Wędrowałem wzdłuż niej, jak kiedyś wybrałem się z Jaworzna do Zakopanego na nogach (rok 1995).

Obrazek

Z drogi śledzie bo Król jedzie!!!

Obrazek

Dzień powoli się kończy, już jest krótki.

Obrazek

Okolica jest naprawdę przyjemna. Ukochana mówi, że będziemy sobie tu wędrować na starość, czyli w sumie już ;)

Obrazek

Wracamy tym samym grzbietem, od którego zaczynaliśmy. Jego wielkim atutem jest niesamowity widok na Tatry. Widać je w całości i patrzy się na nie dokładnie na wprost, pod kątem 90 stopni.

Obrazek

Usiedliśmy na trawie i patrzyliśmy dokładnie. Na pierwszym zdjęciu widać Dobromiła na Nowym Wierchu, widzicie?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A potem poszliśmy w stronę słońca.

Obrazek

Jordanów.

Obrazek

Zachód coraz bliżej.

Obrazek

Ostatnie spojrzenie w kierunku Tatr.

Obrazek

Na koniec jeszcze obejrzeliśmy zachód.

Obrazek

Obrazek

Bardzo fajna spokojna wycieczka :)
Ostatnio zmieniony 2025-09-22, 20:06 przez sprocket73, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6876
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: Sebastian » 2025-09-22, 18:28

Bardzo przyjemna wycieczka dwóch turystów w średnim wieku. Tobi też jakby spokojniejszy.

sprocket73 pisze:Pamiętam jak kiedyś w tym okresie napadało metr śniegu na Babiej.

Kiedyś to było...

sprocket73 pisze:Wypatrzyłam na mapie odsłonięty grzbiet i właśnie go szukamy.

Zmieniłaś pucię?

sprocket73 pisze:Bardzo fajny grzbiet. Długi i widokowy. Marku, czy szedłeś już kiedyś tym grzbietem, wszak to Twoje tereny.

Piękny i łatwy.

sprocket73 pisze:Kiecka

Coś z tymi puciami jest na rzeczy ;)

sprocket73 pisze:Jednak dużą wadą jest najnowszy odcinek Zakopianki.

Mnie cieszy, mam szybszy dojazd w góry.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 15075
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: Dobromił » 2025-09-22, 18:33

Dobry wieczór. Zaprzeczam, że byłem wtedy na Nowym Wierchu. To inny Dobromił.


P.s. O której zrobiłeś to zdjęcie ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6577
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: sprocket73 » 2025-09-22, 20:11

Sebastian pisze:Zmieniłaś pucię?
Nie, coraz gorzej widzę...

Sebastian pisze:Mnie cieszy, mam szybszy dojazd w góry.
Wiadomo, to są plusy dodatnie. Ale niezaprzeczalnie utrudnia to modlitwę pod krzyżem.

Dobromił pisze:O której zrobiłeś to zdjęcie ?
17:29 to pewnie już byłeś niżej...
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 15075
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: Dobromił » 2025-09-22, 20:37

W rzeczy samej - przemieszczaliśmy się już autem.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
marekw
Posty: 4383
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: marekw » 2025-09-28, 17:44

Witek pisze: Marku, czy szedłeś już kiedyś tym grzbietem, wszak to Twoje tereny.

Plątałem się tam.Nawet coś tam wrzucałem w moim wątku.Przyjemne tereny.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6703
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: buba » 2025-09-28, 17:58

Ta linia po lewej idzie z Jaworzna. Wędrowałem wzdłuż niej, jak kiedyś wybrałem się z Jaworzna do Zakopanego na nogach (rok 1995).


Może napiszesz kiedys relację?? :)
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6577
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: sprocket73 » 2025-09-28, 19:28

W zasadzie jest napisana. Ówczesna żona pisała pamiętnik. Miałem to gdzieś elektronicznie...
I już chyba widzę, że skłamałem, to nie był rok 1995, tylko wcześniej 1994.
Kto by tam chciał takie rzeczy czytać...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości