Beskidek, Mędralowa i Beskidzki Raj na początek

[Dobromił]

Bardzo mądra wypowiedź. Pasująca do ciebie.

W sobotę idę w Śląski. Chciałbym jeszcze choć raz w tym roku zaznać Żywieckiego w takiej scenerii pogodowej.

[maurycy]

Ah, ten Beskidek
A co do starych klasyków Beskidu Żywieckiego (Boracza, Lipowska, Rysianka), to obecnie na topie jest coś innego.
Mianowicie: Rycerki - Przegibek - Bendoszka Wielka - Przysłop Potócki. Polecam

[Sebastian]

Ah, ten Beskidek
A co do starych klasyków Beskidu Żywieckiego (Boracza, Lipowska, Rysianka), to obecnie na topie jest coś innego.
Mianowicie: Rycerki - Przegibek - Bendoszka Wielka - Przysłop Potócki. Polecam

Przeca byłem tam niedawno Nawet relacja jest.

[maurycy]

Nie śledzę wszystkich relacji.
A z innej beczki, mogę polecić smaczne żarcie na Przegibku Ceny też są całkiem spoko.
Nasza szóstka przetestowała prawie wszystko co mieli. Dobra, więcej nie piszę, bo za bardzo odszedłem od tematu

[Dobromił]

W temacie starych klasyków to parę tygodni temu pierwszy raz byłem na Rysiance. Na szczycie

P.s. Przegibek zawsze starał się kulinarnie.

[Coldman]

Zdziwiłem się mocno czytając, że Mędralowa nie była ci nigdy po drodze. Jak widać naprawdę warto w tamtym terenach chodzić. Wspaniałe barwy jesieni na zdjęciach Ja za 3 tygodnie się tam wybieram.

[_laynn]

Bardzo mądra wypowiedź. Pasująca do ciebie.

W sobotę idę w Śląski. Chciałbym jeszcze choć raz w tym roku zaznać Żywieckiego w takiej scenerii pogodowej.

Moja ostatnia odpowiedź.

Nie spodziewałem się, że aż tak Cię urazi mój wpis. Za który Cię przeprosiłem publicznie, oraz sms i wiadomością na mesengrerze.
Możliwe, że prawda kole w oczy, tak że tego...
A zachowujesz się dokładnie jak Ceper.

Ja nikomu, nie narzucam, że jakieś miejsce, jakieś góry są ładne, piękne lub beznadziejne. To robisz właśnie Ty.
Dowalasz się o wakacje, twierdzisz, że mój rok był słaby - słabe to jest to Twoje zachowanie, osoby publicznie się kreującej na strasznie porządną, a tak na prawdę to właśnie te Twoje wpisy są na poziomie cepra.

Niemniej życzę Ci udanej wycieczki w Śląskim.

I pisz sobie co chcesz
Bez odbioru.

[buba]

Bez odbioru.

I myślę laynn, że to jest bardzo właściwy wniosek

Nie śledzę wszystkich relacji.
A z innej beczki, mogę polecić smaczne żarcie na Przegibku

Nadal się tak drą przez głosnik przy wydawaniu żarcia?

[Sebastian]

A z innej beczki, mogę polecić smaczne żarcie na Przegibku Ceny też są całkiem spoko.
Nasza szóstka przetestowała prawie wszystko co mieli. Dobra, więcej nie piszę, bo za bardzo odszedłem od tematu

Nie, dlaczego? Wątki kulinarne są tu dość powszechne. Fakt, jedzenie na Przegibku dobre, jadłem kaszankę z ziemniakami, było smacznie.

[Wiolcia]

Lubię ten bezszlak na Beskidek, wychodziłam tam i za dnia, i nocką, na przywitanie Nowego Roku na Beskidku właśnie. Jeden z lepszych sylwestrów w moim życiu.
Ładna jesień Ci się trafiła. Taka, która jest już tylko wspomnieniem.

[maurycy]

W temacie starych klasyków to parę tygodni temu pierwszy raz byłem na Rysiance. Na szczycie

P.s. Przegibek zawsze starał się kulinarnie.

Ha ha, wręcz nie do uwierzenia
Znam gościa, który na Rysiance był ponad 500 razy.
Z tego tylko kilka razy sam. Resztę z czeredą dzieciaków, bo to przewodnik lat 70 +
Zgadnijcie na jaki szczyt wszedł jeszcze więcej razy niż na Rysiankę?
Stawiam piwo.

[Dobromił]

Na Lipowską

Ano tak wyszło, że wycieczki kończyły się albo przed schroniskiem, w schronisku na posiłku i w schronisku z noclegiem. I pozaszlakowcem nie jestem

[Dobromił]

Wielce Szanowny _ laynn / laynn / ... ( nie wiem jak będziesz się w przyszłości podpisywał ) !

Pięknie opisałeś sytuację. I siebie jako wrażliwą osobę. Tylko daruj sobie kolejne aluzje.

Fakt - wiele miesięcy temu, jeszcze przed Twym pierwszym ostatecznym opuszczeniem forum wysłałeś mi na mesengera zdjęcie z Twej pracy i komentarz w stylu "to mnie dołuję, z tego chce się wyrwać'. Nie pamiętam dokładnie, dawno to było. To chyba miało tłumaczyć Twój radosny wpis kompletnie nie na temat. A Ty w ogóle wiesz kogo wtedy dotyczyły me słowa ? I jeszcze jedno - po tym mesenngerze, sms to dopiero się na forum rozpisałeś ... wszyscy i wszystko ( poza Twoim kolegą Sokołem ) Ci nie pasowało.

Co do miejsc : ładnych, pięknych lub beznadziejnych . Mam własne zdanie, oparte o moją krótką przygodę z górami, więc je wyrażam. Tak samo to działa w wypadku podsumowań roku. Z tego co pamiętam to oceniłem wszystkie wtedy zamieszczone podsumowania. No i Twoje było najmniej wartościowe w tym gronie. Proste. Mogę mieć swoje zdanie ?

Chyba, że Ciebie należy oceniać inaczej.

Dziękuję za życzenia udanej wycieczki w Śląski. Być może będą tam jeszcze inne osoby z Forum.

Kończę temat. Piszmy tutaj o walorach Beskidu Żywieckiego.

P.s. 1. Widzę, że bardzo zmieniłeś zdanie o bubie i jej aucie.

P.s. 2. Jesteś jak zespół Scorpions.

[Lidka]

Z Jaworzyny zejście do Koszarawy prowadzi wg mapy zielonym szlakiem. Niespodzianką jest to, że ten zielony szlak, wijący się zakosami aż na sam dół, w zasadzie jest nieoznaczony w terenie, trzeba iść na wyczucie. Ale ścieżka prowadzi przyjemnymi łąkami z rzadką zabudową letniskową,

Ja rok temu usiłowałam iść po tym szlaku posiłkując się aplikacją
https://pl.mapy.cz/s/mesokesaku
ale szlabany z tabliczkami o terenie prywatnym zmusiły mnie do kluczenia po lesie. Nie ma tego złego bo jagód się objadłam Szlaku nie odnawiają, bo pewnie niedługo całkiem zniknie jak wszystkie łąki zabudują domkami letniskowymi