Peregrynacje z Mirkołakiem.

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2924
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2023-08-20, 17:09

W zeszłym roku byłem pierwszy raz na Prusowie. Widoki zajebiste z podejścia. Wychodziłeś z Milówki ? Ten szlak papieski jest oznaczony z tamtej strony ?
Mirek

Postautor: Mirek » 2023-08-20, 18:13

Tępy dyszel pisze:W zeszłym roku byłem pierwszy raz na Prusowie. Widoki zajebiste z podejścia. Wychodziłeś z Milówki ? Ten szlak papieski jest oznaczony z tamtej strony ?
Nie od Milówki, od Ciśca bezszlakowo.Łączy się z papieskim i niebieskim z Milówki przed Prusowem.Też dośc widokowy i jak widziałem dość często uzywany.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2023-08-21, 20:44

Wesolutka sytuacja z Boraczej z zeszłego tygodnia, z niedzieli - kolejka do schroniskowego bufetu aż do wyjścia. Ja w środku odsiaduje swoje pół godziny czekając na frytki, jest ok. 12:00.
Wtem jakiś gość z piwem wchodzi na sale i mówi głośno że jagodzianki będą ok. 13:30.
Kolejka zmalała o 2/3 :D
Mirek

Postautor: Mirek » 2023-08-21, 21:57

Jagodzianek teraz nie było, poza tym trafiłem na przerwę obiadową załogi. :haha Na szczęście noszę własny prowiant a pieczatki najczęściej stoją na widoku. :usm A ludzi (jak na szlaku tak i w schronisku) skromnie, raptem kilkanaście sztuk w tym jedna zakonnica. :usm
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2023-08-22, 17:54

Zakonnice latem - jeżeli są w czarnych strojach - zawsze podziwiałem za wytrwałość ;)
Mirek

Postautor: Mirek » 2023-08-22, 18:12

Piotrek pisze:Zakonnice latem - jeżeli są w czarnych strojach - zawsze podziwiałem za wytrwałość ;)
Nie w czarnym, w szarym. Może to szarytka?Takie same zakonnice widywałem już w więcej miejscach,m ,n, na Klimczoku.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14659
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2023-08-23, 07:25

Mirek pisze:Nie w czarnym, w szarym. Może to szarytka?


Taaa ...

Szarytki od lat chodzą w granatowych habitach. Charite - miłosierdzie. A nie szary kolor.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Mirek

Postautor: Mirek » 2023-08-23, 09:24

Dobromił pisze:
Mirek pisze:Nie w czarnym, w szarym. Może to szarytka?


Taaa ...

Szarytki od lat chodzą w granatowych habitach. Charite - miłosierdzie. A nie szary kolor.
No mozliwe, w kwestiach kościoła nie mam dogłębnej wiedzy, proste skojarzenie szare-szarytki. :usm
Mirek

Postautor: Mirek » 2023-08-26, 11:22

Wilczyński Szlak part.VII .V.Javornik..Ponieważ pierwsza wyprawa nie wyszła tak ja planowałem ponowiłem atak, tyle że od dupy strony czyli od Frenstat pod Radhostem.75 % trasy było bezszlakowo.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pogoda była na tyle miła że mogłem na każdym spotkanym punkcie odpoczynkowym raczyć się kawa i wafelkiem.Słoneczko grzało a w lesie miły chłodek.Na stacyjce kolejowej można skorzystać z automatów zaopatrzeniowych( co skwapliwie wykorzystalem) z kawą,obok między peronami jest bar oblegany przez tambylcow co nie do pomyślenia jest u nas.Szybko pojęli żem przybysz z zagranicy.Ponarzekalismy na psie czasy, czS szybko mija i trzeba pożegnać miłych gospodarzy bo megafon wieści przyjazd mego s ynobusu.To bybylo tyle na dziś.
Ostatnio zmieniony 2023-08-26, 12:43 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9904
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2023-08-26, 11:46

Bardzo fajna wycieczka ...

Czemu od dupy strony? Ja zawsze idę od Frensztatu, można zaglądnąć na skocznie i tamtejsze przybytki, jest spacer w chmurach, taki mini ale jest :)

P. S

To jest Wielki Jawornik, nie Jaworowy, bo jak zacząłem czytać to myślałem o czym innym ;)
Mirek

Postautor: Mirek » 2023-08-26, 12:46

Błąd już poprawiony, piszę z komórki i samo wskoczyło.Dalczego od dupy strony? Bo tą niezbyt udaną pierwszą wyprawę kończyłem we Frynstacie.Rozważałem też opcję z Pindulą ale obecna wersja wyglądała na atrakcyjniejszą.
Mirek

Postautor: Mirek » 2023-09-01, 20:46

Wilczyński Szlak part.VIII.oj nie lubią mnie Święci Bracia Oj nie.Druga w tym roku wizytą i zonk.Zresztą nie dziwię się bo jakoś moje ścieżki i kościoła ni mogą się zejść.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Jedynym minusem takiej pogody było to że nie było gdzie sucho dupy usadzic na małe co nieco oraz miejscami duże ilości błota tak że miejscami musiałem chaszczowac. :DD
I jeszcze jedna sugestia,takiego typu uwagi jak, GDZIE MIREK TAM DESZCZ umieścić sobie w :dup5 :dup5 albo zachowajcie je dla bliskich znajomych bo choc z poczatku były zabawne to na obecną chwilę są idiotycznie żenujące.A jak ktoś nie ma nic mądrego do powiedzenia niech zmilczy. :haha
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9904
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2023-09-01, 21:11

Pod dupę na mokre dni i nie tylko ;) polecam podkładki z Decathlona za 25 złotych, a na allegro są nawet za kilka złotych, coś takiego

Z allegro
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2023-09-01, 21:11 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2023-09-01, 22:20

Nie wiem Mirek co jest na rzeczy ale ewidentnie ściągasz na siebie ponurą pogodę.
Nie źle musiałeś nabroić że tak Ci się natura odwdzięcza :)
Mirek

Postautor: Mirek » 2023-09-02, 08:39

Piotrek pisze:Nie wiem Mirek co jest na rzeczy ale ewidentnie ściągasz na siebie ponurą pogodę.
Nie źle musiałeś nabroić że tak Ci się natura odwdzięcza :)
Czy aby zawsze? Czy aby na pewno? Tych z zajebistą pogodą jakoś nie zauważacie.Ale rozumiem, ludzie maja taki charakter. :rol

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Sebastian i 20 gości