Na Trzy Kopce z Mirkiem

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9903
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Na Trzy Kopce z Mirkiem

Postautor: Adrian » 2022-01-15, 21:01

Dobry wieczór.

Kolejny raz kombinuję, gdzieby tu, co by tu … ;)
Była chrapka na Tatry, ale nie … Zbawieniem okazuje się wpis Mirka o tym że wybiera się na Trzy Kopce Wiślańskie.
Zaproponował, ja się podczepiłem i tak poszliśmy razem :)
Do dzisiaj nie znaliśmy się z Mirkiem na żywo, więc wspólne wyjście miało sens, tym bardziej że jest głównym organizatorem najbliższego zlotu GBG ;)
Umawiamy się na PKSie w Cieszynie, skąd odbieram Mirka i bez zbędnych ceregieli ruszamy od razu w stronę Wisły.
Parkujemy kawałek za rondem na małym parkingu przy rzece, skąd ruszamy brukowymi serpentynami wijącymi się między opuszczonymi ośrodkami wczasowymi, które swoje lata świetności mają już dawno za sobą.
Mirek opowiada krótkie epizody z życia turysty, wiążące się z opuszczonymi domami wczasowymi, prezentując co lepsze miejscówki osobiście ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z serpentyn schodzimy na wielką polanę która doprowadzi nas wprost na żółty szlak i zaprezentuje pierwsze poważne widoki tego lekko pochmurnego dnia ;)
Kończy się krajobraz wiosenno-jesienny i zaczyna ten prawdziwy, zimowy ! Można przysiąść i podziwiać przez chwilę, jak światło ładnie się przeplata między chmurami pokazując pierwsze skrawki błękitu.

Na pewno się nie zgubiliśmy ?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Można podziwiać na różne sposoby
Obrazek

Obrazek

Domek ukryty wśród zimy
Obrazek

Obrazek

Walka białego z zielonym ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Droga zrobiła się biała i śliska, drzewa coraz bardziej zmarznięte i pokryte śniegiem, a zieleń zaczęła zanikać, to był znak że zbliżamy się do szczytu …
Bo kiedy w dolinach rządzą wiosenne klimaty, kilkaset metrów npm wyżej zima ma się całkiem dobrze, nawet zaskakująco dobrze :)
Schronisko na horyzoncie ! Robimy przerwę na coś ciepłego do picia i jedzenia :)
Podczas wychodzenia od stolika strąciłem swój aparat, który pierdyknął na ławkę, a potem na beton, całe szczęście że ochronka przeciwsłoneczna i filtr wyłapały uderzenie i jak na razie wszystko działa …
Wychodząc natknęliśmy się na małego puchatego kolegę, który ogrzewał sobie łapki o ciepłe nogi Mirka :D
Trochę widoków z okolic schroniska, bo pogoda chwilami robiła ładne chmurki i takie tam ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ruszamy w drogę powrotną, słońce raz się chowa, raz wychodzi powodując że trochę jest mi zimno na otwartej przestrzeni gdzie wiatr hula. Chwilę później przy drewnianym pomniku odbijamy w prawo na szlak czarny i ostro zaczynamy schodzić w dół.
Zapamiętałem ten szlak jako lodowy, tym razem również taki był, sporo lodu połączone ze stromizną sprawiało pewne trudności w poruszaniu się, każdy radził sobie jak mógł ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po drodze były malunki tajemniczej pani o śmiertelnych rysach i spojrzeniu ...
Później były hordy fasiągów pełne ceprów jeżdżące w te i z powrotem, ludzie się cieszą, koniki też, My również się cieszyliśmy idąc krętą asfaltówką w promieniach słonecznych :)
Dochodzimy do głównej drogi, to znak że parking i nasze nogi dzieli jakieś 1.5 kilometra, ruszamy !

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sprawdzamy godzinę na zegarku i stwierdzamy że trzeba szybko ruszać w stronę Ciszyna, żeby Mirek zdążył na autobus do domu …
Dojeżdżamy praktycznie na ostatnią chwilę, może nawet została chwila na siku ;)

I taka to była wycieczka.
Mirek

Postautor: Mirek » 2022-01-15, 22:27

Tia przeżyliśmy tak jakby 2 pory roku,jesień i zima.Powiem wam że na obecne warunki raczki potrzebne są nawet i na takie trasy jak ta nasza Trzykopcowa.Jutro jak teleportuję swoje zdjęcia memorki na kompa to coś zapodam bo z powodu zdechłych pikseli na ekraniku fotopstryka sam nie wiem co mam.ADRIAN dzięki za transport, poczęstunek i wyborne towarzystwo. :usm
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9903
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-01-15, 22:32

Mirek pisze:Tia przeżyliśmy tak jakby 2 pory roku,jesień i zima.Powiem wam że na obecne warunki raczki potrzebne są nawet i na takie trasy jak ta nasza Trzykopcowa.Jutro jak teleportuję swoje zdjęcia memorki na kompa to coś zapodam bo z powodu zdechłych pikseli na ekraniku fotopstryka sam nie wiem co mam.ADRIAN dzięki za transport, poczęstunek i wyborne towarzystwo. :usm


No tak, raczki zostały w domu, nawet nie miałem zamiaru ich zabierać :lol
Dzięki za wycieczkę i towarzystwo :)

P. S
Skoro piszesz, to znaczy że dojechałeś cały I zdrowy.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2022-01-15, 22:40

Tu Mirek celnie zauważył z porami roku. W krajobrazie jesień-zima, bardzo niemrawa ta pogoda jak na połowę stycznia :rol
marekw
Posty: 3943
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2022-01-16, 07:53

Adrian pisze:Domek ukryty wśród zimy

Posiedziałbym w takim z tydzień.Zima na razie taka mdła i raczej nie zapowiada się lepiej.Pasowało by wyjść gdzieś wyżej,ale w moim wypadku na razie się nie zanosi z powodu nadmiaru pracy.Fajnie spędziliście dzień.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6233
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2022-01-16, 08:55

Na górze zima w miarę przyzwoita jak na takie niskie wysokości, najlepsza w tym sezonie była póki co w grudniu. Na szczęście idzie ochłodznie, więc może zrobi się bardziej zimowo, jak się spotkamy na zlocie. Plus za wycieczkę w miłym towarzystwie.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9903
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-01-16, 09:15

Sam byłem zaskoczony że na takiej małej wysokości bardziej zimowo niż w Tatrach ;)
Mirek

Postautor: Mirek » 2022-01-16, 12:16

No to moich cudów trochę.Zaczynamy trochę na skróty i bezszlakowo.
Obrazek

Obrazek
Jakiś osobnik niebieski plątał się po okolicy, pchał się przed obiektyw z uporem godnym podziwu. :haha
Obrazek
Tu i ówdzie ślady rolniczej działalności Tambylców.
Obrazek
Wraz z niebieskim osobnikiem pokonujemy kolejne metry szlaku,ów osobnik przymila się wraz ze słowami MIREK CHCESZ CUKIERKA?Nie omieszkam się z poczęstunku ( nie ostatniego) skorzystać. :DD
Jest co raz wyżej i co raz bardziej zimowo.
Obrazek

Obrazek
Znowu Niebieski pcha się przed to co ja zwę aparatem marki Nikkon o który dopytywało się Światowe Muzeum Techniki.
Po drodze widzimy tajemnicze budowle i murale.

Obrazek

Obrazek
Ludzie nie powiem , żyją wygodnie w górach.Taką wiatę chciałbym mieś na posesji.

Obrazek
Widok na Skrzyczne?

Obrazek
Jest co raz wyżej i co raz zimowiej.

Obrazek
Kamienny.

Obrazek

Obrazek
3 Kopce co raz bliżej.

Obrazek

Obrazek
Ów niebieski (okazało się że ma na imię Adrian) jest tak miłym towarzyszem wędrówki że pogodziłem się z jego obecnością. :usm

Obrazek
Garbus ikona Telesforówki stoi z boku zapomniany, ilekroć to widzę smutno mi się robi.
Obrazek
Wreszcie u celu.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Tu krótki popas z poczęstunkiem i nadchodzi to co nieuchronne, wracamy do miejsca startu.Po drodze widzimy znowu ten sam fresk.

Obrazek
Obok pełnowymiarowy basen pływacki. :DD

Obrazek
Wreszcie lód i niekontrolowane poślizgi się skończyły, wracamy do cywilizacji.

Obrazek

Obrazek
Na koniec widzimy dzieło sztuki autorstwa Królowej zimy.

Obrazek

Obrazek
Zostaje nam 1,5 km, asfaltu który w wielu miejscach udaje lodowisko.
Adrian jeszcze raz dzięki za wszystko i do następnego raza. :usm
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2022-01-16, 18:18

No to jest niesamowite :o-o Jakby woda nagle spłynęła na drzewa i tak samo nagle zamarzła.
Obrazek
Mirek

Postautor: Mirek » 2022-01-16, 18:27

Bo spływa z drzewa, ale najpierw wytryskuje z wężą na sporą wysokość i tam spływając zamarza.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9903
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-01-16, 19:19

Znalazłem w telefonie, zapominałem wcześniej dodać

Obrazek
Mirek

Postautor: Mirek » 2022-01-17, 12:00

A zastanawiałem się czy jechać nie w sobote tylko dzisiaj w poniedziałek,ale bym trafił na pogodę. :DD
http://www.blatnia.pl/kamera.php
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14658
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2022-01-17, 12:56

Adrian pisze:Sam byłem zaskoczony że na takiej małej wysokości bardziej zimowo niż w Tatrach ;)


Tyś, kurwa, był w Tatrach ...

Mirek pisze:Ów niebieski (okazało się że ma na imię Adrian) jest tak miłym towarzyszem wędrówki


Nachalny typ. Z drugim, podobnym, łażą po górach i atakują niewinnych turystów.

Piotrek pisze:Jakby woda nagle spłynęła na drzewa i tak samo nagle zamarzła.


Rewelacja !

P.s. Dzisiaj w Żywcu mamy ulewę.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1345
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska

Postautor: Coldman » 2022-01-17, 20:10

Dobromił pisze:
Adrian pisze:Sam byłem zaskoczony że na takiej małej wysokości bardziej zimowo niż w Tatrach ;)


Tyś, kurwa, był w Tatrach ...



:lol :lol :lol


Świetna forumowa integracja. Zima jak widać w pełni :-)
Mirek

Postautor: Mirek » 2022-01-17, 20:36

Adrian wiesz jak nazywa się ten obiekt w kierunku na Cyrhla?Pensjonat pod Piramidą.Jak się zrobi cieplej mus tam zawitać.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 60 gości