Stasiu z Górski Świat.
Stasiu z Górski Świat.
Informacja z forum Górski Świat.
Z wielkim bólem serca zawiadamiamy, że w dniu 23.12.2021 zmarł nasz Przyjaciel i wspaniały górski towarzysz - Stasiu. Był serdecznym, pełnym pasji człowiekiem, duszą tego forum. Pozostanie w naszej pamięci na zawsze. Do zobaczenia na niebiańskim szlaku!
Niektórzy może mieli spotkać się ze Stasiem osobiście, niektórzy może tylko słyszeli o nim.BYŁ WSPANIAŁYM CZŁOWIEKIM I TOWARZYSZEM GÓSKICH WĘDRÓWEK.CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI.
Z wielkim bólem serca zawiadamiamy, że w dniu 23.12.2021 zmarł nasz Przyjaciel i wspaniały górski towarzysz - Stasiu. Był serdecznym, pełnym pasji człowiekiem, duszą tego forum. Pozostanie w naszej pamięci na zawsze. Do zobaczenia na niebiańskim szlaku!
Niektórzy może mieli spotkać się ze Stasiem osobiście, niektórzy może tylko słyszeli o nim.BYŁ WSPANIAŁYM CZŁOWIEKIM I TOWARZYSZEM GÓSKICH WĘDRÓWEK.CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI.
Bardzo smutna informacja ... Miałem przyjemność znać na żywo.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Jestem w szoku, przecież On ledwo kilka lat na emeryturze był
Wiecznie w ruchu, ten jego Yetki w którym zawsze był w czołówce i miał na emeryturze w końcu zrobić GSB.
Teraz będzie zdobywał szczyty gdzie indziej ...
Z tego co pamiętam, to jego syn mieszka na naszym osiedlu ...
A kiedy i gdzie będzie pogrzeb ?
Wiecznie w ruchu, ten jego Yetki w którym zawsze był w czołówce i miał na emeryturze w końcu zrobić GSB.
Teraz będzie zdobywał szczyty gdzie indziej ...
Z tego co pamiętam, to jego syn mieszka na naszym osiedlu ...
A kiedy i gdzie będzie pogrzeb ?
Ostatnio zmieniony 2021-12-24, 12:48 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Adrian pisze:Jestem w szoku, przecież On ledwo kilka lat na emeryturze był
Wiecznie w ruchu, ten jego Yetki w którym zawsze był w czołówce i miał na emeryturze w końcu zrobić GSB.
Teraz będzie zdobywał szczyty gdzie indziej ...
Z tego co pamiętam, to jego syn mieszka na naszym osiedlu ...
A kiedy i gdzie będzie pogrzeb ?
Jeszcze nic konkretnego nie wiadomo, ponoć ma pogrzeb do końca roku.Kolega da mi znać bo się tam wybieramy.
Mirek pisze:Adrian pisze:Jestem w szoku, przecież On ledwo kilka lat na emeryturze był
Wiecznie w ruchu, ten jego Yetki w którym zawsze był w czołówce i miał na emeryturze w końcu zrobić GSB.
Teraz będzie zdobywał szczyty gdzie indziej ...
Z tego co pamiętam, to jego syn mieszka na naszym osiedlu ...
A kiedy i gdzie będzie pogrzeb ?
Jeszcze nic konkretnego nie wiadomo, ponoć ma pogrzeb do końca roku.Kolega da mi znać bo się tam wybieramy.
Pewnie Tomtur, bo oni ze Stasiem razem się bujali zawsze i nawet Tomtur namówił go pierwszy raz na skitury, chyba w zeszłym roku ...
O kurwa.
Niejeden szlak z nim zdeptałem i niejedno piwko wypiłem...
Niejeden szlak z nim zdeptałem i niejedno piwko wypiłem...
Ostatnio zmieniony 2021-12-25, 09:53 przez sokół, łącznie zmieniany 2 razy.
Przeszedł covirusa, zmarł na zapalenie płuc.Tyle wiem od Tomtura, czekam na telefon od niego jak z pogrzebem.Wybieram się , obiecał mi miejsce w aucie, a gdyby co to niech poda datę i miejsce pogrzebu.Jakoś się pociągiem dostanę.sokół pisze:Mirek, a On był chory na coś, czy to tak nagle? Wiesz coś więcej?
Ostatnio zmieniony 2021-12-25, 11:40 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
Cofnąłem się wstecz... Byłem z nim na szalonym weekendzie na Magurce Wilkowickiej, jedną mocną imprezę zaliczyliśmy wspólnie na Trzech Kopcach (Mirek zresztą też) i potem trzy dni wędrowaliśmy wspólnie po szlakach MF.
Jeszcze raz odwiedziłem go w domu z kumplami (m.in. z Mirkiem) - to było 12 lat temu, ale zapamietałem Go jako bardzo ciepłego człowieka i strasznie pozytywna osobę.
No cóż, dzisiaj On, jutro ktoś inny, być może polosuje na któregos z nas...
Jeszcze raz odwiedziłem go w domu z kumplami (m.in. z Mirkiem) - to było 12 lat temu, ale zapamietałem Go jako bardzo ciepłego człowieka i strasznie pozytywna osobę.
No cóż, dzisiaj On, jutro ktoś inny, być może polosuje na któregos z nas...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość