Pozdrowienia ze szlaków

Propozycje, zaproszenia i organizacja wspólnych wycieczek i wyjazdów w góry i nie tylko.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9904
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-07-25, 18:13

Pudelek pisze:Ale szlaku tam chyba dalej nie poprowadzili?

Szlaku na szczyt nie ma.

Swoją drogą to czy w słońcu piwo się czasem nie zagrzeje za mocno? :-o


Dokładnie, pewnie dla tego tyle go tam jeszcze było :P
Wrzucę relacje, będą zdjęcia ze szczytu, w ogóle tam wyjebali las aż miło, połowę tego co było!
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8475
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-07-25, 23:43

To już jesienią było mocno przetrzebione, za mocno.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9904
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-07-26, 09:23

Pudelek pisze:To już jesienią było mocno przetrzebione, za mocno.


Faktycznie na twoich fotach to dobrze widać, że wycinka była już daleko posunięta.
Ostatnio zmieniony 2020-07-26, 09:27 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
laynn

Postautor: laynn » 2020-07-26, 11:00

Pozdrawiam
Obrazek
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9904
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-07-26, 11:20

Czyżby Kudłacze?
laynn

Postautor: laynn » 2020-07-26, 17:01

Czyżby. ;)
marekw
Posty: 3944
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2020-07-26, 20:26

Adrian pisze:Czyżby Kudłacze?

Wstąpiłeś do środka?Zmienili tą chamską właścicielkę na obsłudze,dalej speluna wokół obiektu?
laynn

Postautor: laynn » 2020-07-26, 20:42

Kupowaliśmy piwo.
Jakaś młoda para stała za ladą. Dość schludnie i czysto schronisko wyglądało.
Jeśli to pytanie do mnie ;)
marekw
Posty: 3944
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2020-07-26, 20:50

laynn pisze:Jeśli to pytanie do mnie

Tak.
Może w końcu idzie tam u lepszemu :) .
laynn

Postautor: laynn » 2020-07-26, 20:57

Nie mieliśmy okazji nic więcej zamówić, bo było za wcześnie, a wracając grzmiało, więc połówka prawie zbiegała, a do tego pod schronem tłum.
laynn

Postautor: laynn » 2020-07-27, 11:29

Pozdrawiam
Obrazek
Awatar użytkownika
dakOta
Posty: 1040
Rejestracja: 2014-01-01, 02:24
Lokalizacja: Kraków

Postautor: dakOta » 2020-07-27, 13:32

Co do Kudłaczy:
marekw pisze:Może w końcu idzie tam u lepszemu :) .


Nie sadzę.
Obcesowość i nieprzyjemny stosunek do turystów państwo K. mieli już na Luboniu, gdzie ich poznałam ponad 15 lat temu. Przejęcie przez nich Kudłaczy zmartwiło mnie mimo cudownych zapowiedzi w wywiadach. Rzeczywistość potwierdziła. O ile wiem, nadal prowadzą to schronisko i nie zapowiada się, żeby mieli odpuścić.
Ostatnio byłam tam na początku marca br.; byłam świadkiem bardzo nieprzyjemnej sceny (w gronie rodzinnym dzierżawców). Również traktowanie turystów - w tym nocujących - pozostawiało wiele do życzenia.
Ostatnio zmieniony 2020-07-27, 13:34 przez dakOta, łącznie zmieniany 1 raz.
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
marekw
Posty: 3944
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2020-07-27, 15:38

Czyli czego się nie chwycą to s.....olą,zresztą czego się spodziewać po burakach.Ja z tym babolem miałem spine z 5 lat temu, a drugi raz byłem świadkiem awantury jak wstąpiłem z młodą po pieczątke.Może przypadek :)
Na Luboniu też teraz siedzi dziwny człowiek :)
Awatar użytkownika
dakOta
Posty: 1040
Rejestracja: 2014-01-01, 02:24
Lokalizacja: Kraków

Postautor: dakOta » 2020-07-27, 15:57

Marku, to nie przypadek.
Rzadko bo rzadko, ale jak pisałam - od 17. lat (pamiętam tamten mój pobyt na Luboniu i rozmowę z państwem K.) każde, ale to każde spotkanie z nimi pozostawia nieprzyjemne wrażenia i niesmak. Niestety cały ten czas prowadzą oba schroniska, w ciągu roku Kudłacze, na wakacje przenosząc się na Luboń (wtedy to drugie schronisko prowadzą jacyś chwilowi pracownicy; w ciągu roku Luboń, w wakacje Kudłacze - i jeśli mają sensownych, to wtedy tam jest miło) i wracając we wrześniu. Tzn. tak było póki dzieci chodziły do szkoły, w pewnym momencie przestałam śledzić temat i po prostu unikam kontaktu z nimi.
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-07-27, 15:59

Adrian pisze:Sprawdziliśmy co tam pisze przy tym piwie i to jest apka do płacenia za ten browar, a poniżej jest numer konta, więc nie ma nic za friko

Obawiam się, że w Polsce w takim miejscu interes by upadł ;)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości