Się dzieje
Się dzieje
Już byłem w aucie, już wyjeżdżałem i ... odwołali. Wirus.
A taka mi się fajna, trzy dniowa konferencja pod Toruniem zapowiadała...
A taka mi się fajna, trzy dniowa konferencja pod Toruniem zapowiadała...
Ja wybrałbym się w góry, tylko skąd wziąć paszkwile?
Ukochani też ugrzęźli w alkowie. - ileż można? To już miesiąc.
Fedrowników-szkodników też trza zamknąć.sokół pisze:Szkoły też zamknęli
Ukochani też ugrzęźli w alkowie. - ileż można? To już miesiąc.
Ostatnio zmieniony 2020-03-11, 13:56 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Jesteś zadowolony z obsługi? Bo nie wiem, czy udać się na pocztę?Mirek pisze:panienka na poczcie w chirurgicznych rękawiczkach obsługiwała.
Ostatnio zmieniony 2020-03-11, 15:30 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Jak Ci się udało połamać wycieraczki w aucie (gumowe czy dywanikowe)? Może to były robocze onuce...
Może na zewnątrz auta wycieraczki szyb lub reflektorów? Złamałeś sobie pióro? To se nie polatasz ani nie pohasasz w a.
Może na zewnątrz auta wycieraczki szyb lub reflektorów? Złamałeś sobie pióro? To se nie polatasz ani nie pohasasz w a.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Ramię z tylniej wycieraczki połamałem, te zatrzaski.... No cóż... ale już nowe kupiłem, 12 zł. Jakoś odcierpię, chociaż to byłoby kartofli z cebulą na tydzień...
Kupiłbym nowe auto, ale po co, jak i tak nie lubię jeździć...
Kupiłbym nowe auto, ale po co, jak i tak nie lubię jeździć...
Ostatnio zmieniony 2020-03-11, 16:40 przez sokół, łącznie zmieniany 1 raz.
Co ma wspólnego nowe auto z fobią jazdy w a?sokół pisze:Kupiłbym nowe auto, ale po co, jak i tak nie lubię jeździć...
Przed zakupem auta naucz się parkować. Jeździć to każdy może.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Auto się prowadzi, ale nie lubisz jeździć jako pasażer, to tym bardziej po co Ci auto.
Czasem namiastka alkowy bywa w aucie, ale jak i tak nie lubisz jeździć, to po co Ci w ogóle auto...
Czasem namiastka alkowy bywa w aucie, ale jak i tak nie lubisz jeździć, to po co Ci w ogóle auto...
Ostatnio zmieniony 2020-03-11, 19:14 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości