Mały Szlak Beskidzki od zachodu po wschód

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
laynn

Postautor: laynn » 2019-12-03, 09:35

Adrian pisze:Przypomniałeś mi super wycieczkę z noclegiem na Kudłaczach ...

Kiedy to było? Jaką masz opinię o schronisku?
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9904
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2019-12-03, 09:44

laynn pisze:
Adrian pisze:Przypomniałeś mi super wycieczkę z noclegiem na Kudłaczach ...

Kiedy to było? Jaką masz opinię o schronisku?


To było jakieś 3 lata temu. Trudno mi ocenić schronisko bo spaliśmy w innym budynku, nie pamiętam czy cokolwiek tam jedliśmy ... :msd
Może Iza pamięta? :lol
Ale w tym osobnym budynku (szopie ;)) było sympatycznie, klasyczny drewniany pokój :)
Awatar użytkownika
opawski1
Posty: 1084
Rejestracja: 2016-02-21, 09:15
Lokalizacja: Prudnik
Kontakt:

Postautor: opawski1 » 2019-12-03, 09:55

Adrian pisze:Przypomniałeś mi super wycieczkę z noclegiem na Kudłaczach ...
Z pod schroniska, o ile dobrze pamiętam był piękny widok w stronę Babiej, zrobiłeś może jakąś fotę?
Małego kotka trzeba było brać, miałbyś świetnego towarzysza podróży ;)

Czekam na cd.


Niestety nie zrobiłem, tylko to co w relacji. Babią Górę widziałem w wielu miejscach na MSB ;)
Mały kotek niby chciał podejść, ale jednak się bał i uciekał ;)
Ostatnio zmieniony 2019-12-03, 09:56 przez opawski1, łącznie zmieniany 1 raz.
MOJA STRONA O GÓRACH OPAWSKICH: http://www.goryopawskie.eu/
Awatar użytkownika
Izabela
Posty: 791
Rejestracja: 2019-07-26, 08:31

Postautor: Izabela » 2019-12-03, 11:36

Jak wspomniał Adrian nie spaliśmy w schronisku, ale korzystaliśmy z łazienki, była świeżo po remoncie :).Obsługa bardzo miła, byli pomocni i uśmiechnięci. Nie stołowaliśmy się w schronisku , była tam duża grupa Niemców i głównie oni korzystali z ich kuchni. Ogólnie bardzo miło wspominam tą wycieczkę.
laynn

Postautor: laynn » 2019-12-03, 12:03

Izabela pisze:.Obsługa bardzo miła, byli pomocni i uśmiechnięci.

No to zupełnie inna opinia, niż panująca w sieci.
Dziękuje za info :) .
Awatar użytkownika
Izabela
Posty: 791
Rejestracja: 2019-07-26, 08:31

Postautor: Izabela » 2019-12-03, 18:11

Może trafiliśmy na dobry dzień pracowników i właścicieli :D
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2924
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2019-12-03, 18:43

Ciekawe wycieczki...mocno niszowe....szczególnie od szosy Wadowice-Sucha Beskidzka w kierunku wschodnim. Patrząc na zdjęcia z pierwszego dnia i bardzo złą pogodę na początku, aż dziw, że tak ładnie się ,,wyklarowało".

opawski1 pisze:Docieramy na Chrobaczą Łąkę (822 m)

W różnych źródłach raz przez ,,ch" raz przez samo ,,h". Ciekawe, skąd te wątpliwości ? Sam nie wiem, która z tych form jest poprawna.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6237
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2019-12-03, 21:06

Fajne miejsca, niektóre faktycznie nieco "niszowe". Drugi dzień trochę "śladami Laynna". Szczególnie mi się spodobały zdjęcia z zejścia Leskowiec - Krzeszów, schodziłem tamtędy dwa razy, naprawdę fajny szlak. Odległości dzienne robią wrażenie.
Ostatnio zmieniony 2019-12-03, 21:07 przez Sebastian, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2019-12-03, 21:23

Tępy dyszel pisze:W różnych źródłach raz przez ,,ch" raz przez samo ,,h". Ciekawe, skąd te wątpliwości ? Sam nie wiem, która z tych form jest poprawna.


Gdzieś kiedyś czytałem, że w starych opracowania, pierwszych przewodnikach itp pisownia była przez H ale później jakoś to ewaluowało. Obecnie urzędowa nazwa jest niby rzez Ch
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3549
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2019-12-03, 21:27

Dystans drugiego dnia powoduje u mnie dreszcze... Nic, tylko pozazdrościć kondycji i samozaparcia.
Mgiełki leskowcowe urocze :)
W tym szałasie pod Wierzbanowską Górą spałam kiedyś - fajne miejsce. Ognicho w nocy się paliło, kiełbacha była i mimo chłodu wspominam miło tę noc. A stacja w Kasinie Wielkiej była drzewiej jednym z bardziej klimatycznych miejsc na mojej górskiej trasie, gdy z koleżanką łaziłyśmy po Beskidzie Wyspowym. Potem ją odnowili, pomalowali i czar prysł.
No to przed Wami Beskid Wyspowy Hardcorowy ;).
laynn

Postautor: laynn » 2019-12-03, 21:47

Sebastian pisze:Drugi dzień trochę "śladami Laynna".

Raczej, to moje ślady po ich trasie ;)
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8475
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2019-12-03, 23:02

Schronisko wydaje się być klimatyczne z tarasu roztacza się widok w kierunku zachodnim.

tylko się wydaje. Takich buców jak tam dzierżawców to rzadko gdzie można spotkać (zwłaszcza w stosunku do nocujących). Jak przyszliśmy wieczorem to babka chciała nas wyrzucić mimo całego prawie schroniska wolnego, potem przez pół nocy się kłócili (słychać było w całym budynku) mocno wulgarnie, rano dostaliśmy kilka zjebek, a na koniec rano zamknęli toalety i stwierdzili, że możemy iść do wychodka na dworze. Hmm, umyć zęby? Jak przyszła rano jakaś para turystów i spytała się o toaletę to ich zwyzywali i pogonili... Można sobie poczytać opinię o tym obiekcie, zwłaszcza babka ma coś z głową.

To najwyższy szczyt Beskidu Makowskiego

Trwają jednak spory o najwyższy szczyt B. Makowskiego, część źródeł mówi o tym że pasmo Lubomira leży już w B. Wyspowym.

uściślając - do niedawna tylko właściwie KGP uznawało ten szczyt za Makowski. Zawsze mnie dziwiło czemu ludzie biorą podział gór wymyślony przez jakąś tam grupkę z Warszawy - przecież tam pełno błędów i pominięć...
Ostatnio zmieniony 2019-12-03, 23:05 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8475
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2019-12-03, 23:07



W różnych źródłach raz przez ,,ch" raz przez samo ,,h". Ciekawe, skąd te wątpliwości ? Sam nie wiem, która z tych form jest poprawna.


Gdzieś kiedyś czytałem, że w starych opracowania, pierwszych przewodnikach itp pisownia była przez H ale później jakoś to ewaluowało. Obecnie urzędowa nazwa jest niby rzez Ch


możliwe, że nazwa przez samo H brzmiała zbyt mało polsko, trochę tych nazw później pozmieniali (jak chociażby Przehyba/Prehyba).
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
laynn

Postautor: laynn » 2019-12-03, 23:09

Pudelek pisze:Zawsze mnie dziwiło czemu ludzie biorą podział gór wymyślony przez jakąś tam grupkę z Warszawy

Mnie bardziej mapy myliły. I te tradycyjne i te online podają go jako Makowski. Dla mnie od początku było to dziwne, że nie jest to Wyspowy, zanim na mapy spojrzałem to uważałem, że za Myślenicami jadąc 7ką na południe, to po lewej mijamy Wyspowy.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8475
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2019-12-03, 23:12

Mapy to już w ogóle jest taki burdel, że człowiek może zgłupieć ;) Ale nie da się ukryć, że gdy powstałą inicjatywa KGP (czy my w sumie możemy tak pisać? W końcu oni zastrzegli tę świętą nazwę ;)), to dużo wydawców zaczęło się na nich wzorować.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 99 gości