Spotkajmy się gdzieś na szlaku
Ze szlaków piwnych: kto ma możliwości, aby migać się przed świętami proponuję jutro w piątek 21.12.2018 o 18.00 piwo w knajpie przy browarze Alternatywa w Rudzie Śląskiej - Goduli. Bezpłatny nocleg dla zmęczonych degustacją wędrowców też się znajdzie ...
Ostatnio zmieniony 2018-12-20, 18:08 przez gar, łącznie zmieniany 1 raz.
U mnie na razie w planach:
22-23.12. Jamna, okolice Schroniska Dobrych Myśli
28.12.-01.01. Chatka Górzystów, Góry Izerskie i okolice
14.01.-20.01. Bieszczady, stacja Ustrzyki Górne, zatem pewnie Rawki, Tarnica, Caryńska, zobaczymy co jeszcze, wszystko zależy od pogody
22.01.-27.01. - Karkonosze, ale jeszcze nie ogarnęłam tematu
W lutym jestem trochę wyłączona, ale pewnie 9-10.02. skoczę w jakieś górki.
W sumie mam zaplanowane prawie wszystkie weekendy do końca maja, ale na razie ograniczę się do tego Jakby ktoś miał być gdzieś w okolicach, to dawać znać Radośnie podepczę z kimś!
22-23.12. Jamna, okolice Schroniska Dobrych Myśli
28.12.-01.01. Chatka Górzystów, Góry Izerskie i okolice
14.01.-20.01. Bieszczady, stacja Ustrzyki Górne, zatem pewnie Rawki, Tarnica, Caryńska, zobaczymy co jeszcze, wszystko zależy od pogody
22.01.-27.01. - Karkonosze, ale jeszcze nie ogarnęłam tematu
W lutym jestem trochę wyłączona, ale pewnie 9-10.02. skoczę w jakieś górki.
W sumie mam zaplanowane prawie wszystkie weekendy do końca maja, ale na razie ograniczę się do tego Jakby ktoś miał być gdzieś w okolicach, to dawać znać Radośnie podepczę z kimś!
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
- Malgo Klapković
- Posty: 2482
- Rejestracja: 2013-07-06, 22:45
Hej, już niedługo wybieramy się na tydzień w Beskid Sądecki i Gorce. Poniżej przedstawiam plan noclegowy, a szlaki będziemy wybierać optymalnie do warunków pogodowych tzn. podczas dobrej widoczności i ogólnie przyjemnych warunków trasy na pewno maksymalnie widokowe, ale jeśli będzie "dupówa", to pewnie nie będziemy się specjalnie przemęczać
6.01.2019 śpimy w schronisku Cyrla (planujemy zacząć z Frycowej, ale to taki na razie luźny plan, bo wystartujemy chyba ok. g. 11)
7.01.2019 śpimy w bacówce Wierchomla
8.01.2019 Obidza
9.01.2019 bacówka pod Bereśnikiem
10.01.2019 Nowy Targ (kwatera prywatna) - tutaj mamy sprecyzowany szlak tzn. z Kowańca przez Turbacz a potem
11.01.2019 śpimy w Starych Wierchach i planujemy zejść do Rabki przez Maciejową albo do Nowego Targu (Obidowa) i 12.01. do domu z Krakowa.
Może ktoś z Was będzie wędrował w tej okolicy. Będę występować już w nowej kolorystyce, bo Mikołaj przyniósł mi nową kurtkę
Pozdrawiam
6.01.2019 śpimy w schronisku Cyrla (planujemy zacząć z Frycowej, ale to taki na razie luźny plan, bo wystartujemy chyba ok. g. 11)
7.01.2019 śpimy w bacówce Wierchomla
8.01.2019 Obidza
9.01.2019 bacówka pod Bereśnikiem
10.01.2019 Nowy Targ (kwatera prywatna) - tutaj mamy sprecyzowany szlak tzn. z Kowańca przez Turbacz a potem
11.01.2019 śpimy w Starych Wierchach i planujemy zejść do Rabki przez Maciejową albo do Nowego Targu (Obidowa) i 12.01. do domu z Krakowa.
Może ktoś z Was będzie wędrował w tej okolicy. Będę występować już w nowej kolorystyce, bo Mikołaj przyniósł mi nową kurtkę
Pozdrawiam
- Malgo Klapković
- Posty: 2482
- Rejestracja: 2013-07-06, 22:45
Malgo Klapković pisze:6.01.2019 śpimy w schronisku Cyrla (planujemy zacząć z Frycowej, ale to taki na razie luźny plan, bo wystartujemy chyba ok. g. 11)
7.01.2019 śpimy w bacówce Wierchomla
Aktualizując Starujemy z Rytra, po drodze obejrzymy ruiny zamku (jak da się dojść) i idziemy bezpośrednio do schroniska. Tam dowiemy się czy da się górą dojść do Wierchomli, ale zakładamy, że raczej nie, więc w poniedziałek zejdziemy na dół do Rytra, autobus i z Wierchomli pójdziemy do bacówki albo nawet sobie wjedziemy kolejką krzesełkową, a co
Ostatnio zmieniony 2019-01-05, 16:33 przez Malgo Klapković, łącznie zmieniany 1 raz.
Malgo Klapković pisze:Aktualizując Starujemy z Rytra, po drodze obejrzymy ruiny zamku (jak da się dojść) i idziemy bezpośrednio do schroniska. Tam dowiemy się czy da się górą dojść do Wierchomli, ale zakładamy, że raczej nie
Zapewne dojście przez Hale Łabowską i Runek na Bacówkę nad Wierchomlą nie jest do przejścia. Jak czytam że teoretycznie prostą trasą od Gabonia na Prehybę po pas śniegu i skuterem są trudności. Jutro wybieram się na Jaworzynę Krynicką od Czarnego Potoku i już wiem że będzie "wesoło".
Ostatnio zmieniony 2019-01-06, 12:56 przez Rafel, łącznie zmieniany 1 raz.
- Malgo Klapković
- Posty: 2482
- Rejestracja: 2013-07-06, 22:45
Ja bym spróbowała mimo wszystko ze Szczawnika, bo tam jest piękny szlak. Ew. jeśli będzie bardzo zasypane wyjechałabym kawałek kolejką krzesełkową i dalej żółtym/niebieskim szlakiem do Wierchomli Jutro może nawet przez chwilę jakieś słońce się będzie przebijać, a szlak - bajka!
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
A propos odcinka Cyrka-Łabowska..
http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,4442 ... oxLoKrLink
http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,4442 ... oxLoKrLink
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości