Rumunia - od Retezatu do Marea Negra
Rumunia - od Retezatu do Marea Negra
W czasie deszczu dzieci się nudzą, zatem nadejszla chwila na kopanie w czeluściach komputera i uzupełniania m.in. bloga. Dziesięć lat po bardzo pięknym wyjeździe na Bałkany postanowiłam się podzielić ze światem skreśloną kilka lat wstecz, ale bardzo wyraźną we wspomnieniach relacją z tamtego wyjazdu. Jakby ktoś miał ochotę zmitrężyć trochę czasu, zapraszam do lektury na:
http://sp-wloczegowy.blogspot.com/2008/
Ostrzegam, dużo tego
http://sp-wloczegowy.blogspot.com/2008/
Ostrzegam, dużo tego
Na razie tylko przejrzalam ale widze ze mam ciekawa lekture na wieczor!
Mnie wystarczylo pol godziny zeby go znienawidzec! Nie wiem czy sie tak zmienilo przez 8 lat? Ale potworny tłum i wrzask (i hipsow tam za duzo nie widzialam..). Ale moze wlasnie dzieki Vama Veche tak zakochalismy sie w Bułgarii (gdzie szybko nawialismy) - przez kontrast
Jeden wieczór w Vama Veche wystarcza, żeby zakochać się w tym miejscu
Mnie wystarczylo pol godziny zeby go znienawidzec! Nie wiem czy sie tak zmienilo przez 8 lat? Ale potworny tłum i wrzask (i hipsow tam za duzo nie widzialam..). Ale moze wlasnie dzieki Vama Veche tak zakochalismy sie w Bułgarii (gdzie szybko nawialismy) - przez kontrast
Ostatnio zmieniony 2018-10-23, 11:02 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
O curva jakie bydło... Czemu tak się dzieje? W roku 2000 byłam np w Bran, gdzie stoi zamek reklamowany jako zamek Drakuli, a gówno prawda, bo ten prawdziwy stoi w Poienari. Na środku wsi pod zamkiem jedna budka z pamiątkami i palinką, facet z widłami i baba z siatami, co nam się pakuje do samochodu (łady) bo poznaje rejestrację polską, ponieważ jej syn studiuje w Krakowie i ona nam za 7 złotych/łeb wynajmuje pół domu. Lody kosztują 40 groszy. 2011- schodzimy z Gór Bucegi do Bran i oczom nie wierzę. Stragany, knajpy, wszędzie ludzie, wycieczki klnące po polsku, cyrk po prostu. Tak się zabija cudne miejsca. Szkoda, że Vama Veche też tak skończyło A tych budynków murowanych co na zdjęciu są nie było w 2008.
Ostatnio zmieniony 2018-10-23, 15:09 przez vidraru, łącznie zmieniany 1 raz.
Z pomocą przychodzi słowacki konduktor, który po kontroli biletów zamyka nasz przedział kluczykiem. W pełni radości wyciągamy śpiwory i mościmy sobie wygodne posłania. Morfeusz wyciąga ramiona…
No dobra... ale co z kiblem???
Usiłujemy namówić rumuńskiego konduktora, by podstemplował nam paszporty na pamiątkę, ale nic z tego…
Tez prosiłam. I tez na nic.. Bułgarski to przynajmniej pol godziny pieczatki szukal, nie znalazl ale liczy sie chec
Tuż za Simerią rozciągają się olbrzymie i złowrogie ruiny starej huty. Monstrualny budynek z czasów Ceaușescu, jak wiele jemu podobnych fabryk, zakładów i kopalni budowanych wówczas na potęgę, dziś popadło w tak okrutną ruinę, że nic już z tym nie da się zrobić. Na wyburzenie nie ma środków. O jakimkolwiek ponownym
wykorzystaniu tej przestrzenni nie może być mowy.
Ciekawe czy nadal stoją... Bo te z Hunedoary wyburzyli
Ciężko było zasnąć z wizją niedźwiedzia pożerającego nasze zapasy…
ja to zawsze nie o zapasy sie martwie....
A ciag dalszy jutro
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Dzięki, miło to słyszeć W ogóle, że Ci się chciało tego tasiemca czytać Będzie jeszcze jeden zaniedługo z przejścia pięciu pasm górskich w 2 tygodnie Rumunia jest piękna, gór tyle dookoła, że aż głowa boli a zawieruchy wojenne ominęły ten kraj, dzięki czemu jest wiele miejsc i miast średniowiecznych, gdzie wciąż możemy podziwiać oryginalne zabytki i zabudowę miejską. Natomiast kościoły warowne to właśnie ewenement na skalę światową, który ukształtował się w XIV wieku właśnie na ziemiach Rumunii. Pisałam o tym pracę dyplomową
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości