Wapienica i Błatnia jesienną porą.

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
vidraru
Posty: 2504
Rejestracja: 2017-01-27, 18:44
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Wapienica i Błatnia jesienną porą.

Postautor: vidraru » 2018-10-07, 19:39

Beerwalkers & Co. wracają na szlak.

To Co. na końcu to tym razem dwoje naszych przyjaciół: Iwona i Mirek.

Zaczynamy w Bielsku-Białej Wapienicy. Pogoda zachęca do spaceru, za to wiatr tak hula jakby się w lesie ktoś powiesił i chciało nim wyhuśtać. Częściowo bezszlakowo uderzamy obok jeziora Wielka Łąka i potoku Barbara na Stołów.

Obrazek

Szkoda, że nie da się podejść nad brzeg jeziora, bo jest bardzo malownicze.

Obrazek

Teraz bezszlakowa stokówka na Stołów. 300 m w pionie przy nachyleniu sięgającym miejscami 37%. Pomysł niejakiego Dariusza - pewnie go znacie. Nie ma nawet czasu przyjrzeć się przyrodzie, bo trzeba patrzeć pod nogi. Takie kamole. Wygrzebuję z lasu jakiś kostur, bo oczywiście zapomniałam kijków. W mękach i bólach po godzinie osiągamy szczyt Stołowa. A tu pomimo wycia wiatru widać, że w górach już jesień.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kolejny cel to Błatnia. Na szczycie wiatr urywa łeb razem z płucami. Ale z tego co pamiętam, a była 5 albo 6 razy, tam zawsze piździ i gwiździ.

Obrazek

Przy schronisku masa luda, ledwo jest gdzie usiąść, w bufecie kolejka na pół godziny stania, wioter nadal wyczynia dzikie harce, co jednak nie przeszkadza nam w rozwinięciu pewnej "zdobyczy wojennej". A co!!!

Obrazek

Ewakuacja szlakiem niebieskim przez Przykrą, Palenicę do samochodu. Słoneczko zaczyna się ładnie kłaść i rzucać coraz to dłuższe cienie na stoki Szyndzielni i Klimczoka.

Obrazek

Obrazek

Tak mniej więcej w połowie najstromszego fragmentu zejścia robi się mocno szaro a my idziemy już na ostatnich nogach i zejście nie chce się skończyć. Na szczęście gdy robi się całkiem ciemno jesteśmy już na płaskim. Była to trochę walka z czasem, bo oczywiście (!!!) czołówki smacznie odpoczywają w szafie ze sprzętem ;)

20 minut dreptania przy zaimprowizowanym świetle z powerbanka i auto. Upragniony koniec.

Ale nie koniec relacji. W bonusie filmik. Uwaga!!! Muzyka jest lekko wściekła :D

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=xrL1-hw1Fvg[/youtube]
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2018-10-07, 20:11

Słyszałem kiedyś powiedzenie - Błotny - góra wiatrów. Coś w tym musi być. Widać zdobycz służy! A Przyjaciele coś niezwerbowani, może po zdjęciu z taaaaaaaaaaką fana dadzą się przekonac?

Te podejście może się równać z Gancarzem? Nie szedłem tamtęd nigdy... w ogóle w Wapienicy lata nie byłem. Nooo, będzie już dwanaście.
Awatar użytkownika
darkheush
Posty: 2628
Rejestracja: 2013-07-07, 16:39

Postautor: darkheush » 2018-10-07, 20:20

sokół pisze:Te podejście może się równać z Gancarzem? Nie szedłem tamtęd nigdy...

Można, tylko Gancarz jest nieporównywalnie krótszy. Na Stołów wg zapisu gps robisz na odcinku 1530 metrów 335 do góry przy średnim nachyleniu 21 % a maksymalne tam jest ponad 37%
laynn

Postautor: laynn » 2018-10-07, 20:30

Dobrze służy zdobycz.
Za to nie widzę drzew, którym każdy robi zdjęcia ;)
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2018-10-07, 21:26

Uwaga!!! Muzyka jest lekko wściekła


Ale od razu się przyjemniej ogląda :ok
laynn

Postautor: laynn » 2018-10-07, 21:34

Fajna muza. Fajnie współgra z obrazem.
Pamiętam, że te okolice, to jedne z pierwszych takich moich planów jakie patrząc na mapę kiedyś sobie zrobiłem. Szkoda, że bliżej wody nie da się podejść. Lub lepszego widoku z góry na nie, nie ma...
Awatar użytkownika
vidraru
Posty: 2504
Rejestracja: 2017-01-27, 18:44
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Postautor: vidraru » 2018-10-07, 21:50

Piotrek pisze:Ale od razu się przyjemniej ogląda

No patrz. A za muzykę do filmiku o BB na pewnym portalu dostaliśmy takie baty jakich "Kler" nie dostał na katolickich portalach :D
Gór Ski
Posty: 484
Rejestracja: 2018-05-08, 11:14
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Gór Ski » 2018-10-08, 08:13

darkheush pisze:Można, tylko Gancarz jest nieporównywalnie krótszy. Na Stołów wg zapisu gps robisz na odcinku 1530 metrów 335 do góry przy średnim nachyleniu 21 % a maksymalne tam jest ponad 37%


Przy większym nachyleniu chyba lepiej używać stopni 37% to około 20 stopni ,
a klasyczne 40 stopni tatrzańskie to procentowo wychodzi dość dziwne 84%.

Gancarz chyba ma większe nachyleniu ze Stołowa tą stokówką do Wapienicy dałem radę zjechać a z Gancarza już nie.

Sama dolina jesienią jest fantastycznie kolorowa szczególnie rezerwat Jaworzna
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2018-10-08, 09:51

Panie i Panowie. Zwykły szaraczek jak ja zupełnie inaczej stosuje na co dzień jednostki miary. :zol
Zwykle procentami (a nawet promilami) określa się zawartość płynu w płynie, stopniami temperaturę (o Celsjusza chodzi), zaś kąt płaski mierzy się w radianach. Teraz, gdy wszystko muszę przeliczać na radiany, to mi temperatura ciała wzrasta i idę je schłodzić czymś z procentami.
Sięgam do lodówki, a tam pełne mleko z 3.2% tłuszczu ilościowo mierzone w litrach (promil m3). :usmi
Czy litr wysokoprocentowego trunku wystarczy, aby zdobyć Stołów? :mys5
Ostatnio zmieniony 2018-10-08, 11:33 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-10-08, 11:16

Jestem w szoku - Ceper zrobił normalny wpis :)
laynn

Postautor: laynn » 2018-10-08, 11:29

Gdzie???
Awatar użytkownika
vidraru
Posty: 2504
Rejestracja: 2017-01-27, 18:44
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Postautor: vidraru » 2018-10-08, 11:36

ceper pisze:Czy litr wysokoprocentowego trunku wystarczy, aby zdobyć Stołów?

Nie wiem, ale litr piwa na pewno :)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-10-08, 12:35

Piwo do doskonałe paliwo :)

A co do podejść, Gancarz jest w pewnym sensie kultowy. Byli już Gancarzowi wojownicy ;)
mysia
Posty: 27
Rejestracja: 2013-08-04, 09:50
Lokalizacja: Bytom/Zawiercie
Kontakt:

Postautor: mysia » 2018-10-08, 12:45

To wczoraj tak ładnie, acz wietrznie było?
Awatar użytkownika
vidraru
Posty: 2504
Rejestracja: 2017-01-27, 18:44
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Postautor: vidraru » 2018-10-08, 13:21

mysia pisze:To wczoraj tak ładnie, acz wietrznie było?

Tak, pięknie było, ciepło i słonecznie a do tego wiatr wymiatał tymi kolorowymi lasami :)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości