Jeśli chcesz pomóc, wpłać na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi. Linki poniżej:
SIEPOMAGA.PL - WSPARCIE POSZKODOWANYCH W WYNIKU POWODZI
ZRZUTKA.PL - POMOC POWODZIANOM ZE STRONIA ŚLĄSKIEGO


Głosowanie na zdjęcie sierpnia - trzeba wejść do sekcji "Fotografia górska i nie tylko" - nie ma linka na głównej, mój błąd.

Moje Beskidy - część wschodnia ;)

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3477
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2015-11-29, 22:17

Kolejna bieszczadzka relacja. Ależ mnie katujecie! :(
Awatar użytkownika
Wiesio
Posty: 343
Rejestracja: 2015-06-22, 17:29
Kontakt:

Postautor: Wiesio » 2015-11-29, 23:32

Ech, ale się rozmarzyłem....
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2015-11-30, 22:02

creamcheese pisze:Na wspominki Cie wzięło?

Vis mi obiecał, że będzie ciągnął forum do emerytury :D
No to tworzę sobie pamiętnik tutaj, bo takiego talentu jak Wiolcia to ja nie mam i strony nie zrobię;)

Piotrek pisze:Gdybym miał czas to pewnie też bym powrzucał trochę starych rzeczy, jeszcze z czasów "kliszowych" :-)

Piotrek do diaska, nie każ się prosić!

laynn pisze:Vlado, nienawidzę Cię ! :D

Coś ostatnio wspominałeś o zachodnich Bieszczadach ;)

Wiolcia pisze:Kolejna bieszczadzka relacja. Ależ mnie katujecie! :(

To w ramach rządowego programu zachęcającego emigrantów do powrotu do ojczyzny;)

Wiesio pisze:Ech, ale się rozmarzyłem....

O ile mi pamięć nie szwankuje, to Ty się w tym roku nałaziłeś po Bieszczadach dość;)
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3477
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2015-11-30, 22:38

Vlado pisze:
Wiolcia pisze:Kolejna bieszczadzka relacja. Ależ mnie katujecie! :(

To w ramach rządowego programu zachęcającego emigrantów do powrotu do ojczyzny;)

Unia dofinansowała?
Vision

Postautor: Vision » 2015-11-30, 22:38

Vlado pisze:Vis mi obiecał, że będzie ciągnął forum do emerytury :D


Tak, tak, żebyś mógł rozwijać tutaj swój talent archeologiczny i prezentował nam swoje kolejne wykopaliska. :) ;)

Sam może zacznę, bo też jakieś zaległe relacje by się znalazły, ale na razie są za świeże, bo ja mam ostatnie nieopisane z 2014 roku, więc jeszcze trochę poczekam. ;)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
creamcheese
Posty: 497
Rejestracja: 2013-08-26, 12:45

Postautor: creamcheese » 2015-12-01, 06:24

Vlado pisze: tworzę sobie pamiętnik tutaj,

To zacznij od zdjęć na białym misiu, a nie od razu wklejasz się dużym chłopięciem
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6173
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-12-01, 09:25

Na nocleg lądujemy we wiacie na Przełęczy nad Roztokami Górnymi, która spokojnie pomieści 7-8 osób.


Masz zdjecie? jaka podloga? szczelna, zaciszna? wiosna moze odwiedze jak fajna...

Gdybym miał czas to pewnie też bym powrzucał trochę starych rzeczy, jeszcze z czasów "kliszowych" :-)


nie gadaj tylko wez i w koncu wrzuc!
Ostatnio zmieniony 2015-12-01, 09:26 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2015-12-14, 13:03

Nie ma to jak zapomnieć odpisać we własnym wątku :D

Cc pisze:To zacznij od zdjęć na białym misiu

Dla Ciebie wszystko;)

Buba pisze:Masz zdjecie?

No właśnie nie mam, wieczorem było już ciemno a rano zapomniałem;)

Jeśli mnie pamięć nie myli: wielki stół, ławy dookoła, karmik dla okolicznych myszy, pięterko;)
Źródełko w pobliżu. Wyglądała bardzo szczelnie, ale nie padało, więc gwarancji nie dam ;)
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Pogórze Dynowskie i Przemyskie 16-20.07.2015

Postautor: Vlado » 2016-02-19, 23:05

Pogórze Dynowskie i Przemyskie 16-20.07.2015

Planując przejście z Przemyśla do źródeł Sanu, pierwotnie zakładaliśmy drogę dużo bardziej okrężną. Rzeczywistość odrobinę zweryfikowała nasze plany, musieliśmy wyprostować trasę do dziewięciu dni, a ta wycieczka stała się swoistym suplementem po miejscach, które poprzednim razem pominęliśmy.

1) Sanok - Czerteż - Trepcza - Horodyszcze - Kopacz - Dębna - Tyrawa Solna
2) Tyrawa Solna - Mrzygłód - Hłomcza - Łodzina - Witryłów - Ulucz
3) Dobra - Ratnówka - Lachawa - Na Wysokim - Dobra / Siemuszowa / Hołuczków / Bircza
4) Posada Rybotycka - Kopystańka - Kopysno - Rybotycze – Posada - Makowa / Przemyśl
5) Bircza - Reberce - Przełęcz nad Łomną - Bziana - Roztoka - Poręba - Rozpucie / Sanok

16.07
Do Sanoka w dwójkę dotarliśmy w środku nocy, nie chciało nam się wyczekiwać na pierwszy autobus do Czerteża i długo się nie zastanawiając, poszliśmy prosto przed siebie.

Cerkiew świętego Dymitra z przyklejonym kościołem w Dąbrówce Ruskiej.
Dąbrówka obecnie jest dzielnicą Sanoka, pierwotnie była wsią zamieszkaną przez Głuchoniemców.

Obrazek

Obrazek

Cerkiew w Czerteżu.

Obrazek

Obrazek

Cerkiew w Trepczy i Wisłoczek.

Obrazek

Obrazek

Horodyszcze zwane również Fajką (429m n.p.m.).
To prawdopodobnie tutaj stał pierwszy wzmiankowany w źródłach historycznych gród Sanok.
Obeszliśmy wzniesienie w poszukiwaniu pozostałości po niedawnych pracach archeologicznych i obok cerkwiska w objęciach duchów przodków zalegliśmy na dwugodzinny sen.
http://www.nowiny24.pl/reportaze/art/60 ... ,id,t.html

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kopacz (535m n.p.m.).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Horodyszcze, Kopacz i Góry Słonne.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Od Dębnej wzdłuż Sanu prowadziła wyraźna ścieżka, którą chcieliśmy dojść do Mrzygłodu, pomijając asfalt. Ścieżka dość szybko się urwała, a my licząc, że zaraz odnajdziemy jej ciąg dalszy, przedzieraliśmy się brzegiem przez chaszcze, odgarniając połacie barszczu.
Przy pierwszej okazji uciekliśmy na asfalt, a wieczorem wydłubując z nas kilkanaście nimf kleszczy, na długo obrzydziłem sobie wszelaki chaszczing;)

Obrazek

Obrazek

Kapliczka za Podlasem.

Obrazek

San i Tyrawka.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rozbiliśmy się na polu namiotowym w Tyrawie Solnej i poszliśmy zwiedzić tutejszą cerkiew.

Obrazek

Obrazek

17.07
Dzwonnica parawanowa w Mrzygłodzie

Obrazek

i ruiny cerkwi, po wojnie podobno przerobionej na toaletę publiczną.

Obrazek

Obrazek

Cerkiew w Hłomczy.

Obrazek

Obrazek

Łodzina.

Obrazek

Na Szlaku Ikon.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Witryłów, w którym wzbudziliśmy poruszenie wśród miejscowego inwentarza.

Obrazek

Obrazek

W sklepie spotkaliśmy tę sama ekspedientkę, która obsługiwała nas chwilę wcześniej w Hłomczy;) Urządziliśmy sobie tutaj porządny popas, przecież przed nami pogórzy granica.
Kończymy przygodę z Pogórzem Dynowskim i wkraczamy do Pogórza Przemyskiego.

Obrazek

Kładka do Ulucza.

Obrazek

Obrazek

Nieco inaczej ją zapamiętałem;)

Obrazek

W Uluczu pod kościołem umówieni byliśmy ze znajomym.

Obrazek

Obrazek

Zainstalowaliśmy się w agro i wspólnie wybraliśmy się do Cerkwi Wniebowstąpienia Pańskiego na wzgórzu Dębnik (344m n.p.m.).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

18.07
W trójkę postanowiliśmy wybrać się doliną Ratnówki z Dobrej do nieistniejącej Lachawy i odwiedzić Pasmo Wysokiego z najwyższym wzniesieniem Na Wysokim, uznawanym przez niektórych regionalizatorów za najwyższe wzniesienie Pogórza Przemyskiego. Choć są i tacy, którzy Pasmo Wysokiego zaliczają do Gór Sanocko-Turczańskich.

Cerkiew w Dobrej Szlacheckiej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i dawna plebania.

Obrazek

Poukrywane po lesie kapliczki w dolinie Ratnówki wzdłuż starej drogi do Krecowa i na skrzyżowaniu do Lachawy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tu była kiedyś Lachawa.
Wieś o rzadko spotykanym położeniu, charakterystycznym dla najstarszego osadnictwa. Położona nie w dolinie rzeki, lecz na grzbiecie wzniesienia zwanego Gródek

Obrazek

Obrazek

We wsi długo stacjonowała sotnia "Jara", pierwszego stycznia 1946 roku została okrążona i zaatakowana przez oddział LWP, banderowcy wyrwali się z okrążenia tracąc 7 żołnierzy. Po wycofaniu się sotni rozstrzelano 9 mieszkańców, w tym chłopca, którego grób obecnie znajduje się we wsi, oraz aresztowano kilkunastu pozostałych mieszkańców. Następnie wojsko spaliło szkołę i większą część zabudowań. Według innych przekazów chłopiec zginął, ponieważ w trakcie okrążenia ostrzeliwał z piwnicy żołnierzy LWP.

Obrazek

Przy nagrobku kończy się również szlak, którego trudno szukać na jakichkolwiek mapach. Niestety dopiero po powrocie udało mi się dowiedzieć, że szlak zaczyna się w Krecowie na polu namiotowym „Baza Turystyki Kwalifikowanej”, prowadzonym przez artystę malarza Zbigniewa Habrata. Mam wielką chęć odwiedzić tę miejscówkę.
http://www.bieszczady-przewodnicy.pl/Ws ... ew.Habrat/

Obrazek

Przedwojenny plan wsi.

Obrazek

Na Wysokim (586m n.p.m.)

Obrazek

Obrazek

W drodze do Birczy udało nam się odwiedzić cerkwie w Siemuszowej i Hołuczkowie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W Birczy się rozstaliśmy, znajomy pojechał w swoje strony, a my poszliśmy do cudownego źródełka, napić się Pomocnej Wody, napełniając dwie butle na zapas;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obecnie już powalone drzewo, spod którego kiedyś wypływało źródełko.

Obrazek

Obrazek

Na nocleg zajechaliśmy na pole namiotowe w Posadzie Rybotyckiej.

Obrazek

Obrazek

19.07
Jedna z moich ulubionych, rzeka Wiar.

Obrazek

Obrazek

Cerkiew św. Onufrego w Posadzie Rybotyckiej.

Obrazek

Ruiny PGRu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kopystańka (541m n.p.m.), wielu regionalizatorów to ją uważa za najwyższe wzniesienie Pogórze Przemyskiego.
Tym sposobem odwiedziliśmy wszystkie trzy szczyty uważane przez różnych autorów regionalizacji za najwyższe na Pogórzu Przemyskim;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cerkiew w Kopyśnie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przez zbitą szybkę, głowa się nie zmieściła, ale ręka tak;)

Obrazek

Jesienią 1945 roku Kopysno zostało spalone przez sotnię „Łastiwki” lub też przez sotnię „Burłaki”. Po wojnie wieś kompletnie się wyludniła. W ostatnich latach na nowo jest zasiedlana.

Obrazek

Dom Katolicki w Rybotyczach.

Obrazek

Obrazek

Lato było wyjątkowo ciepłe i nie sprzyjało długim wędrówkom;)

Obrazek

Obrazek

Ostatnie spojrzenie na Masyw Kopystańki.

Obrazek

I po południu zwinęliśmy się do Przemyśla. Napiszę tak w sekrecie, że busy, które oficjalnie kończą w Makowej, zajeżdżają również do Rybotycz;)

Obrazek

Obrazek

20.07
W drodze z Birczy.

Obrazek

Obrazek

Lotnisko Arłamów.
Na płycie stacjonowała jednostka naszych Orłów, Nieco poniosło mnie z fotografowaniem i grzecznie acz stanowczo zostałem poproszony o zaprzestanie tej czynności, co też niezwłocznie uczyniłem;)

Obrazek

Obrazek

Rezerwat przyrody Rebece

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i przydrożne kwiatki;)

Obrazek

Obrazek

Takie drogowskazy to ja rozumiem;)

Obrazek

Obrazek

Spotkaliśmy żabkę stojącą na środku drogi, jakby w letargu.
Polałem ją wodą i nagle odżyła, skacząc pełna werwy w siną dał.

Obrazek

Pasmo Kiczerki.

Obrazek

Zabudowania Leszczawy Górnej.

Obrazek

Obrazek

Nad Laszczawą weszliśmy do zdziczałego sadu pełnego czereśni.
Owoców mieliśmy na całą drogę powrotną do domu;)

Obrazek

Bziana (578m n.p.m.)

Obrazek

Obrazek

Cerkiew w Roztoce z ciekawym pomysłem na dzwonnicę;)

Obrazek

Obrazek

Pasmo Bziany widziane z Roztoki.

Obrazek

Obrazek

Przez przełęcz pod Porębą, na północnych obrzeżach Pasma Chwaniowa, dotarliśmy do doliny Tyrawki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wyjątkowy kościół w Rozpuciu.
Na jednym z domów wciąż można znaleźć tabliczkę z chwilowo tu obowiązującą nazwą – Tkaczowa.

Obrazek

Sanok żegnał nas widokiem na Masyw Kopacza, od którego rozpoczęliśmy tę wycieczkę.

Obrazek

Obrazek

trochę więcej zdjęć

Koniec;)
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3477
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2016-02-19, 23:52

No to się uporałeś przed lutym, choć jeszcze Pireneje czekają.
Ja raz zaledwie liznęłam tych terenów i na pewno muszę tam wrócić! By posiedzieć nad Wiarem, pozwiedzać cerkwie i połazić takimi polnymi drogami wśród łąk i wzgórz. A Twoja relacja uświadamia mi, jak mało jeszcze wiem o tych okolicach.
Bardzo pozytywna ta Twoja relacja na tę nijaką zimo-wiosnę. :ok
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10963
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2016-02-20, 00:36

Nastrój pustki i zapomnienia w tych miejscach i krajobrazach. Bardzo przyjemnie musiało być, całkowity spokój :-)
laynn

Postautor: laynn » 2016-02-20, 05:06

fajne klimaty
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6173
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2016-02-21, 14:54

Przefajne te drogowskazy z drewna! i czas bedzie dzialal na ich korzysc!

Mila ta historia z zabka. Taki chlodny prysznic w upalny dzien widac byl jak znalazl. Fajne jest twoje podejscie do zwierzat, ze rowniez dotyczy tych najmniejszych, pogardzanych przez innych. Bo wiele ludzi twierdzi ze kocha zwierzeta ale glownie sprowadza sie to do psow albo ssakow z pominieciem gryzoni. A slimaka czy zabe to by rozdeptali.

Kilka razy bylam w Tyrawie Solnej i w glowie mi nie postalo ze tam jest opuszczona cerkiew!

Jesienią 1945 roku Kopysno zostało spalone przez sotnię „Łastiwki” lub też przez sotnię „Burłaki”. Po wojnie wieś kompletnie się wyludniła. W ostatnich latach na nowo jest zasiedlana.


Po wojnie tez chyba nie tak calkiem pusto tam bylo. W 98 roku mieszkal tam na stale dziadek ktory opiekowal sie cerkwia i przez jego podworko sie do cerkwi wchodzilo, on tez oprowadzal. Mowil ze mieszka tam od wczesnego powojnia. Mowil ze mieszkaly tam jeszcze 2 czy 3 osoby ale w latach 80 tych zmarly. A reszta domow byla wtedy zasiedlona czasowo- jeden przez jakis dziwnych ludzi w powiewnych bialych szatach a drugi nalezal ponoc do nauczyciela ktory przyszedl tam z harcerzami i nie wiedziec czemu do domu wlazili przez okno. Fajne mam wspomnienia z tego miejsca i jakos boje sie tam teraz pojechac, zawsze troche strach wracac do milych miejsc bo duza szansa ze sie zmienily na minus.
A teraz do cerkwi sie juz nie wchodzi przez podworko? co z tym domem najblizej cerkwi? bo z kilku roznych informacji tu i owdzie zaslyszanych to wynika ze dziadka juz w Kopysnie nie ma...

Dwa razy piszesz ze spaliscie na polu namiotowym. To byly jakies dzikie pola- w sensie laka, oznaczone ale w lesie, na uboczu, czy przy domu- platne i zagospodarowane. Jesli nalezaly do ktorejs z dwoch pierwszych grup- mozna prosic o dokladniejszy namiar?

p.s. Ja tez kocham Wiar! to chyba moja ulubiona rzeka!
https://picasaweb.google.com/1009065624 ... nYfI2PmzNA

Wszelkie pogorza sa wogole fajne na wedrowki.
Ostatnio zmieniony 2016-02-21, 14:58 przez buba, łącznie zmieniany 2 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2016-02-22, 21:19

Wiolcia pisze:No to się uporałeś przed lutym, choć jeszcze Pireneje czekają.
Będzie poślizg :ops ;)
Wiolcia pisze:A Twoja relacja uświadamia mi, jak mało jeszcze wiem o tych okolicach.
Pogórza można eksplorować w nieskończoność i wciąż będzie za mało;)

Piotrek pisze:Nastrój pustki i zapomnienia w tych miejscach i krajobrazach. Bardzo przyjemnie musiało być, całkowity spokój :-)
Laynn pisze:fajne klimaty
A to prawda, gorąco polecam te tereny;)

Buba pisze:Taki chlodny prysznic w upalny dzien widac byl jak znalazl.
Żaby chłoną wodę przez skórę, przezabawne to było, gdy zaczęła jakoś tak radośnie wysoko skakać;)
Buba pisze:Kilka razy bylam w Tyrawie Solnej i w glowie mi nie postalo ze tam jest opuszczona cerkiew!
Obecnie jest użytkowana przez KK. No chyba, że masz na myśli tę w Mrzygłodzie?;)
Buba pisze:Po wojnie tez chyba nie tak calkiem pusto tam bylo.
Tak, tak, masz rację, trochę się zagalopowałem;)
Buba pisze:A teraz do cerkwi sie juz nie wchodzi przez podworko?
Dom stoi;) Wchodzi się przez bramę bezpośrednio do cerkwi i na cmentarz.
Buba pisze:Dwa razy piszesz ze spaliscie na polu namiotowym. To byly jakies dzikie pola- w sensie laka, oznaczone ale w lesie, na uboczu, czy przy domu- platne i zagospodarowane. Jesli nalezaly do ktorejs z dwoch pierwszych grup- mozna prosic o dokladniejszy namiar?
Nie, płatne pola namiotowe;)
Buba pisze:p.s. Ja tez kocham Wiar! to chyba moja ulubiona rzeka!
A w Nowych Sadach nie byłem, nieźle się tam Wiar prezentuje;)
Ostatnio zmieniony 2016-02-22, 21:21 przez Vlado, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6173
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2016-02-22, 21:38

Vlado pisze:Obecnie jest użytkowana przez KK. No chyba, że masz na myśli tę w Mrzygłodzie?;)


a tak- w Mrzyglodzie, pomylilo mi sie.

Vlado pisze:A w Nowych Sadach nie byłem, nieźle się tam Wiar prezentuje;)


Bardzo polecam- choc to niebezpieczne miejsce. Nas zassalo na 3 dni. Mielismy w iles miejsc jeszcze ruszyc a skonczylo sie jak widac na zdjeciach i na wyprawach po piwo do sklepu. Wszystko przez ten Wiar! :P
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 243 gości