Naparzajmy się

[Majka]

W taki sposób myślących wierzących nie ma chyba wielu i gdyby wszyscy mieli takie poglądy jak Ty Basiu to byłoby cudownie, ale nie jest. Narzucanie poglądów, afiszowanie się z nimi i brak zrozumienia dla innych-to codzienność niestety.

A dyrektor parku rzeczywiście się zmienił, bo Skawiński przeszedł na emeryturę. Miałam przyjemność kilka lat temu być z uczniami na spotkaniu z nim. Sympatyczny człowiek, robił pozytywne wrażenie i miał cierpliwość odpowiadać na moje liczne pytania.

[maurycy]

bo możecie mieć mażenę

wiosna przyszła i trwa w najlepsze, a mazanna nie utopiona...

Mazanna właśnie była w kościele ( news z pierwszej ręki, z przed 2 godzin )

Więc pasowało by to, co napisałeś parę postów wyżej cyt. : '' zaiste to po chrześcijańsku...
Katolik pełną gębą ''

[mazeno]

.....

[Basia Z.]

W taki sposób myślących wierzących nie ma chyba wielu i gdyby wszyscy mieli takie poglądy jak Ty Basiu to byłoby cudownie, ale nie jest. Narzucanie poglądów, afiszowanie się z nimi i brak zrozumienia dla innych-to codzienność niestety.

Jest zdecydowana większość, tylko oni się akurat ze swoimi poglądami nie afiszują.
Hałaśliwa mniejszość (tak na moje oko z 10 %) lubi się afiszować i narzucać poglądy.

Jeszcze żeby nie było niejasności - jeżeli np. ktoś idzie na procesję Bożego Ciała, lub np. stroi swoje okno na trasie procesji - to wg mnie nie jest "afiszowanie się" i "narzucanie", bo ma do tego pełne prawo i nikomu to nie przeszkadza. Tak samo kiedy w plenerze bierze udział w mszy św. To owszem jest demonstracja wiary - ale w sposób delikatny i nie obraźliwy dla innych.

Natomiast bardzo ale to bardzo mi przeszkadza, kiedy na siłę w Internecie ktoś usiłuje nawracać innych. Raz - że jest to zupełnie nieskuteczne, więc nie rozumiem celowości takich dyskusji, dwa - że dla mnie nieprzyjemne. A już najgorsze jest kiedy ktoś usiłując przekonać innych do swoich racji (obojętnie jakich) - obraża ich.
To przecież jest nieskuteczne, nie znam przypadku aby ktoś przekonał kogoś do swoich poglądów urągając mu.
Tylko spokojną dyskusją da się kogoś przekonać i to najlepiej nie w Internecie.

[mazeno]

.....

[mazeno]

.....

[Vlado]

Mnie historia z Giewontem śmieszy z nieco innego powodu;)
Prawdziwi katolicy, słuchacze jedynej słusznej rozgłośni radiowej, po raz kolejny pokazali, że mają zupełnie w poważaniu tradycję swojego Kościoła.
Dlaczego?
Ponieważ Kościół nie obchodzi rocznicy śmierci Jana Pawła II.
Kościół Katolicki nie obchodzi rocznicy śmierci świętego.
Kościół obchodzi dzień jego wspomnienia.
A liturgiczne wspomnienie św. Jana Pawła II wyznaczone zostało na 22 października.

Zazwyczaj wspomina się błogosławionych i świętych w kalendarzu liturgicznym w dniu ich śmierci, czyli „narodzin dla nieba”. Jednak ze względu na to, że 2 kwietnia, dzień śmierci Jana Pawła II, często zbiegałby się z wielkim postem, a nawet wielkim tygodniem, wybrano 22 października, rocznicę inauguracji jego pontyfikatu.

Na wspomnienie liturgiczne nie wybrano 16 października, ponieważ tego dnia obchodzone jest wspomnienie św. Jadwigi Śląskiej.

Niektórzy chcieliby zjeść jabłko i mieć jabłko;)

[buba]

uuu, a jeszcze do niedawna cie szanowalem.

I wzajemnie.
Sądziłem jednak, że jako człowiek z doświadczeniem podróżniczym wniesiesz coś na forum, pokarzesz, zaprezentujesz ciekawe miejsca, ciekawych ludzi a tu niestety ...rozczarowanie.
Jak z kurą.

A ja tak troche nie w temacie... Z jaka kura?

Obrazek

To prawdziwa fota czy fotomontaz? bo jak prawdziwa to zajebista!

.

Ja osobiście jestem wierząca i nawet nie wiecie jak bardzo mi jest przykro, że inni wierzący robią takie rzeczy, za nic mają wrażliwość innych ludzi i spokój zwierząt i jeszcze mówią, że robią to w moim imieniu.
Więc piszę wyraźnie - nie w moim imieniu.

Tak samo nie podobają mi się ogromne krzyże na szczytach, one są wg mnie znakiem pychy a nie wiary. Znacznie bardziej przemawiają do mnie małe kamienne kapliczki w Beskidzie Niskim, a ich często nie ma kto odnawiać, bo na to nie ma funduszy
Ale bardzo niewiele osób to rozumie.

Jana Pawła II bardzo podziwiam i szanuję, uważam za wielkiego Polaka, ale uważam też, że jego upamiętnienie w ten właśnie sposób jest bardzo niewłaściwe.

Z drugiej strony jest mi też przykro, że się wszystkich wierzących wrzuca do jednego "wora" z tymi co swoją niby to "wiarę" nachalnie wszystkim narzucają - obojętnie czy ktoś tego chce czy nie.
Mam wrażenie, że zdecydowana większość wierzących też tego typu manifestacji nie popiera.

Wreszcie ktos cos sensownie napisal!!!!! a nie tylko obrzucanie sie blotem tych walczaco wierzacych z walczaco niewierzacymi...

> Tylko spokojną dyskusją da się kogoś przekonać
baska - to juz nie te czasy - dzisiaj niemal nie istnieje przekonywanie argumentacja (w sensie skutecznosci), bo ludzie przestali myslec.
dzisiaj istnieje tylko marchewka i bat oraz wypelnianie odpowiednych kratek testow (tak, nie, nie wiem).

A czy pyskowki cos wnosza? i obrazanie sie nawzajem przescigajac kto zrobi to bardziej wulgarnie? co to wnosi oprocz niemilej atmosfery i eskalacji wzajemnej niecheci?

Wedlug mnie Basia ma racje...

jest nadzieja, zdarzaja sie wyjatki:
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/22902 ... uje-system

Obrazek

Taaaa... "Kto jest twoim idolem i dlaczego Lenin"

Dobrze ze skonczylam szkoly zanim weszlismy do unii bo potem to juz by mi sie pewnie nie udalo

[Piotrek]

A ja tak troche nie w temacie... Z jaka kura?

Już nie będę rozwijał, uspokoiło się i jest ok

[buba]

A ja tak troche nie w temacie... Z jaka kura?

Już nie będę rozwijał, uspokoiło się i jest ok

Kura nie da mi spokoju! Moze byc na PW

[Tępy dyszel]

Taka oto refleksja.....

W internecie ,,siedzę" długo. Różne rzeczy widziałem na forach górskich. Do najciekawszych zaliczę m.in. temat jakoby mojego autorstwa, którego....nigdy nie zakładałem. Analogia, jak w przypadku innej użytkowniczki tego forum.

Ale użytkownik mazeno ,,przeszedł" samego siebie:
search.htm/authors/mazeno,0

Ponad 200 dokładnie tych samych postów. Doceniam ,,zaangażowanie i aktywny wkład pracy", wykonanej w środku nocy. Dać mu pochwałę !

Może chciał oszczędzić ,,wysiłku" Administratorowi, związanego z usunięciem własnego konta, łącznie z postami......??

No cóż, znowu coś ciekawego zobaczyłem. Jak się mówi potocznie - ,,człowiek uczy się całe życie".

[telefon 110]

Nie odnosił sukcesów w zagadkach tatrzańskich, wpadł w deprechę - to i pochlastał się .

Zdarza się.

[sokół]

W sumie dobre podsumowanie. Szczerze mówiąc oglądałem jego stronkę, osiągnięcia i spodziewałem się wyższego poziomu kultury i współżycia.

[Pudelek]

te kropeczki to i tak bardziej inteligentnie niż zazwyczaj się wypowiadał

[Dobromił]

Typowy WIP. Na każdym Forum taki się znajdzie.

P.s. Zauważyliście, że te trzy kropki napisał bez błędów ?