Ja osobiście to mam z tym różnie, tzn. raz palę, raz e-palę. W sumie od 4 lat więcej e-palę, w domu to tylko ta elektronika, ale jak gdzieś dalej wychodzę, to przeważnie kupuję papierosy i tak w górach, zawsze dotleniam się analagowo


Dobromił pisze:e - wódki ...
Tępy Dyszel pisze:Lub e-gór.
HalinkaŚ pisze:...ale myślę, że to wszystko siedzi w głowie. ...
Piotrek pisze:Ale jak tu chcieć, gdy się pod wieczór siądzie w ogródku albo dojdzie wymęczonym gdzies na szlaku i aż sama radość, że sobie można pyknąć w nagrodę.
Tępy Dyszel pisze:Dobromił pisze:e - wódki ...
Lub e-gór.
Też jadę na e-papierosie. W domu. W górach ta ,,formuła" - średnio się sprawdza. Jak większość palących, nieustająco myślę o rzuceniu. Ponoć skuteczny jest tabex albo desmoxan. Ale po obu specyfikach ma się ponoć ,,kolorowe sny"![]()
http://www.youtube.com/watch?v=PslU4mSCRKg
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości