Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6752
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: Sebastian » 2025-02-23, 22:07

Pierwsza część wycieczki nierozsądna, nieodpowiedzialna i niebezpieczna. Narażasz życie ukochanego pieska, który chyba za bardzo ufa swemu Pańciowi. Druga część już "w normie", poza tym, że Tobi straszy dzikie dziki, które są u siebie.
Gdybyś był moim uczniem, to bym ci obniżył ocenę ze sprawowania, ale jestem "tylko" adminem...
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6428
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: sprocket73 » 2025-02-24, 00:26

Sebastian pisze:Biedny piesek
Figielek pisze:Biedny piesek
Jesteście botami do pisania komentarzy? ;)
A trasa wspinaczkowa którą wybraliśmy była trasą specjalnie zaprojektowaną dla biednych piesków ;)
Awatar użytkownika
vidraru
Posty: 2519
Rejestracja: 2017-01-27, 18:44
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: vidraru » 2025-02-24, 08:32

Obrazek

ÓmarłaŻem :D
Awatar użytkownika
marekw
Posty: 4267
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: marekw » 2025-02-25, 08:09

sprocket73 pisze:Przy sobocie miałem ochotę na wiosnę. Połączyłem to z wycieczkę na Janikową Skałę, której jeszcze z bliska nie widziałem, a Piotrek bardzo zachwalał.


W swojej skromności napiszę:kiedyś z tego miejsca skrobnąłem relację i wrzuciłem zdjęcia.Aż tak nie cyrkowałem :D .A piesio to pije REDBULE?
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 767
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: _laynn » 2025-03-03, 19:38

Byłem dość niedawno pod tą skałą. Miałem wrażenie, że tam może Spider-Man wejdzie a tu proszę.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6428
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: sprocket73 » 2025-03-03, 21:00

No przecież nie właziliśmy centralnie, tylko boczkiem. Tobek popisuje się do zdjęć jak zawsze, a ja ubarwiam opisy ;)
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 767
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: _laynn » 2025-03-03, 21:27

Wiem, że ubarwiasz, z 50 na 70tkę na przykład :P
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6428
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: sprocket73 » 2025-03-03, 22:11

Z 50 na 70? Nie rozumiem...
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 767
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: _laynn » 2025-03-04, 08:04

Poszedłeś 50km ale podkoloryzowałeś, że zrobiłeś 70. I się wydało :P
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6428
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: sprocket73 » 2025-03-04, 08:17

75km przeszedłem!!!
Jest mapka i relacja, każdy może sobie sam policzyć.
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 767
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: _laynn » 2025-03-04, 08:46

Czyli nie koloryzujesz? :zso
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6428
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: sprocket73 » 2025-03-10, 09:39

Ładny weekend! Potrzeba świeżości ;)
W piątek wieczorem na FB wyświetliła mi się fotka jakiegoś strasznego miejsca - Čertovy kameny w czeskich Górach Opawskich. Myślę sobie - to znak, ze trzeba jechać na zagraniczną wycieczkę. Dość daleko, ale autostradą można się szybko przemieścić.

Zaczynamy z miejscowości Česká Ves. Dojeżdżamy do niej z Głuchołaz wzdłuż doliny rzeki Biała, która mocno wylała ostatniego lata. Skala zniszczeń jest ogromna.

Obrazek

Poranek bardzo zimny, ale jest już wiosna definitywnie.

Obrazek

Idziemy niebieskim szlakiem. Jak tylko pojawiają się w lesie skały, zaczynamy je eksplorować.

Obrazek

Ukochana od rana pełna zapału.

Obrazek

Pierwsza zdobycz :)

Obrazek

Wyżej skały robią się poważne - tu nie dało się wyjść.

Obrazek

A to główna skała, na która prowadzi szlak na sam szczyt.

Obrazek

Chociaż nie wygląda to zachęcająco dla piesków.

Obrazek

Z bliska robi wrażenie.

Obrazek

Super miejsce, ale nie dla piesków niestety.

Obrazek

Chociaż Tobi bardzo by chciał...

Obrazek

No i wyszedł. Chociaż nie wyobrażałem sobie zejścia ;)

Obrazek

Najpierw widoczki.

Obrazek

Obrazek

Potem kilka fotek z drona tego bocianiego gniazda.

Obrazek

Super miejsce - prawda?

Obrazek

Zejście niestety nie do ogarnięcia dla pieska. To wina Ukochanej, że nie zaprotestowała.

Obrazek

Kolejny punkt wycieczki - Zlatý chlum.

Obrazek

Na wieżę nie idziemy, gdyż całą gotówkę wydajemy na alkohol.

Obrazek

Szczytujemy na Zlatým chlumie.

Obrazek

Schodzimy na Křížový vrch. Jest upalnie, bardzo przyjemnie.

Obrazek

Specjalnie dla piesków pobudowali poidełka na szlaku.

Obrazek

Křížový vrch - punkt widokowy.

Obrazek

Miasto Jeseník.

Obrazek

Ładne schronisko/knajpa.

Obrazek

Oznaki wiosny - lepiężnik.

Obrazek

Pora zdobyć najwyższą górę wycieczki.

Obrazek

Widok wstecz, w dole Křížový vrch, a w tle Jesiomiki - Šerák, Keprník.

Obrazek

Przed nami Bílé skály (922 m).

Obrazek

Widok wstecz na Zlatý chlum.

Obrazek

Idziemy dalej. Chlapecké skály. To nie jest wapień, tylko coś zupełnie innego. Raczej nie do zdobycia, to co widać to najłatwiejsze do wyjścia miejsce.

Obrazek

Wypycham w górę Tobiego. Ukochana znowu nie protestuje. Spokojnie je kanapkę, kiedy my ryzykujemy życiem dla lajków.

Obrazek

Straszny widok w dół.

Obrazek

Ten płaski teren to wsokopołożone torfowiska w Rejvíz.

Obrazek

Zejście jest o tyle trudne, że Tobi zostaje na górze, bo ja go w dole muszę złapać. Piesek jest przerażony.

Obrazek

Nie byłem pewny, czy będzie chciał schodzić szczeliną, ale spoko, odważył się. Widać jak sprytnie wykorzystuje tarcie o skałę, żeby nie polecieć za wcześnie.

Obrazek

Torfowiska w Rejvíz. Szlak prowadzi kładkami.

Obrazek

Velké mechové jezírko.

Obrazek

Zamarznięte...

Obrazek

Potem okazało się, że wstęp na te torfowiska jest płatny. Myśmy weszli jakby od tyłu, a wychodziliśmy przez wejście. Akurat była jakaś liczna grupa i wmieszaliśmy się w tłum. A nie mieliśmy pieniędzy, bo przepiliśmy wszystko wcześniej... Teraz już tylko powrót do auta.

Obrazek

Na powrocie brak atrakcji poza piekną końcówką dnia.

Obrazek

Solidna wycieczka bardzo udana. Tereny ciekawe. Fajnie mi FB podpowiedział :)
Awatar użytkownika
vidraru
Posty: 2519
Rejestracja: 2017-01-27, 18:44
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: vidraru » 2025-03-10, 11:05

Super! Ciekawe okolice. A Tobi to może by zaliczył jakąś szkółkę spadochronową? Byłoby łatwiej ;)
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8700
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: Pudelek » 2025-03-10, 12:02

Jeszcze kilka lat temu zabezpieczenia na Certovych skalach wyglądały inaczej, wchodziło się z boku, nie było takiej drabinki i było więcej miejsca na górze. Teraz jest... bezpieczniej, choć w grudniu i tak się tam wyglebiłem :D
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3770
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: Wiolcia » 2025-03-10, 13:14

Przegląd lutowych relacji wystawia niezbyt pochlebną opinię tegorocznej zimie. Najlepszy kamieniołom w Kozach. I Pilsko, bo śnieg łaskawie był.
Ostatnia sudecka wycieczka też fajna.
Ale pieska eksploatujesz na maksa!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Jak9009, marekw i 7 gości