Piwo...

Tutaj znajdziecie tematy nie związane z górami, coś o muzyce, filmach, sporcie, polityce i czymkolwiek innym...
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8468
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-04-29, 20:57

laynn pisze:Owszem to są produkty piwopodobne.

to typowe eurolagery, co nalejesz, to smakuje tak samo. Niefajnie.

W Biedrze czasem zdarzają się ciekawe piwa, ale baaardzo rzadko. Jak mam sobie coś tam wybrać na imprezę to dramat.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
laynn

Postautor: laynn » 2020-04-29, 22:35

Pudelek pisze:co nalejesz, to smakuje tak samo. Niefajnie.

O to to.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9873
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-04-30, 05:36

Dobra, przekonałeś mnie tym Brackim :D. Tym bardziej że ja w ogóle nie pije nic z alkoholem, jedynie 0.0% ale smak Lecha czy Łomży jest fajny, próbowałem też pszenne i właściwie wszystkie które wyszły w postaci 0.0% i np. IPA z Żywca jest super.
Ostatnio zmieniony 2020-04-30, 05:36 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8468
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-04-30, 10:14

Bezalkoholowa IPA z Żywca to jedyne piwo, po którym w tamtym roku się zerzygałem :P Otworzyłem je sobie pod cerkwią w Smolniku (kupiłem przez pomyłkę, myślałem, że to normalna IPA), ale po kilku łykach miałem odruch zwrotny! Masakra!
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
laynn

Postautor: laynn » 2020-04-30, 10:50

Adrian pisze:mak Lecha czy Łomży jest fajny, próbowałem też pszenne i właściwie wszystkie które wyszły w postaci 0.0%

Lech mi nigdy nie podchodził. 20 lat temu uwielbiałem Żywca. I Strong Warkę, ale tą dopóki na praktykach na studiach miałem pić cały dzień. Popołudniu już nie mogłem wypić całego, po prostu czułem taką "chemię" i właśnie dziś to samo czuję pijąc większość koncerniaków.
Potem jak wszedł Carlsberg, to z początku też był ok.
Pszeniczne odkryłem kilka lat temu i obecnie bardzo lubię, ale pamiętam, że jeszcze pracując w Realu, a więc ok roku 2003 kupiłem pszenicznego Obolona...o mało co wtedy bym nie puścił pawia. Nie dałem rady wypić go :D

A najlepsze to było Palone. Jak weszło (pracowałem na dziale Napoje, więc wszelkie nowości się próbowało), to całkiem fajny smak. Pierwsza dostawa zeszła na pniu dzięki reklamie. Druga też, ale trzecia już stanęła. Bo smak z drugiej dostawy...no zupełnie inny. I ludzie przestali je kupować, ja też już więcej go nie wypiłem.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14596
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2020-05-01, 20:13

Kolega takie coś dzisiaj spożywał.


Obrazek
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Vision

Postautor: Vision » 2020-05-01, 22:21

Ja też się pochwalę... W tym roku alkohol w tym piwo, spożywałem tylko raz. Jakoś w lutym to było. :-o
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8468
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-05-02, 16:45

Mamy zazdrościć czy popukać się w głowę? :D
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Vision

Postautor: Vision » 2020-05-03, 18:16

Współczuć. ;)
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14596
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2020-05-03, 18:27

Są takie miesiące w życiu człowieka, że ani kropli nie przyjmie.

Amen.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Mirek

Postautor: Mirek » 2020-05-03, 18:56

Dobromił pisze:Są takie miesiące w życiu człowieka, że ani kropli nie przyjmie.

Amen.


To prawda.
laynn

Postautor: laynn » 2020-05-03, 20:13

Pudelek pisze:Mamy zazdrościć czy popukać się w głowę?

Typowo polskie :P
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5883
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-05-03, 20:24

Podsumowując ostatnie półtora miesiąca siedzenia w domu.
Brak spotkań towarzyskich. Parę kilo większy brzuch. Podwójne spożycie alkoholu - czyli dalej mało, ale jednak 2x więcej ;)

Bardzo lubimy ostatnio takie elitarne piwo z biedronki.
Podczas mrozów super smakuje jako grzaniec, w cieplejsze dni schłodzone, a co ciekawe, jest to jedyne piwo, jakiego czasem mam ochotę się napić w temperaturze pokojowej.

Obrazek
Awatar użytkownika
Flak
Posty: 3
Rejestracja: 2020-05-06, 13:45
Lokalizacja: Żary

Postautor: Flak » 2020-05-08, 10:20

Szkoda że nie mogę jakoś trafić na powyższe, nijak takich słodkich smakowych piw w mojej Biedrze nie znajduję.
Awatar użytkownika
kristoff73
Posty: 606
Rejestracja: 2019-05-15, 20:47
Lokalizacja: ST SD KGR TK SB

Postautor: kristoff73 » 2020-05-08, 10:31

Wszyscy wypowiadający się w piwnym temacie mają lepsze wyczucie smaku ode mnie.
Kilka miesięcy temu zrobiliśmy w kilka osób (nie po raz pierwszy) test w ciemno piw jasnych :-) - ośmiu. Wiedziałem, jakie to są, bo to był mój wybór ;) Oczywiście, butelki zostały zaklejone. Oprócz oceny, które piwo najlepsze, postawiłem sobie za cel odgadnąć, które akurat piję. W przypadku sześciu to się udało, w przypadku dwóch - nawet nie próbowałem, określiłem je jako "do wylania" :-) Żywiec i Żubr... Rozróżnić polskie lagery koncernowe - to dla mnie za wysoka liga :ryb

Ogólnie wygrał Połczyn (a u mnie - "Pils Please" Funky Fluid) :)
Бродяга. Снусмумрик. Бомж.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 96 gości