Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Transport konny do Morskiego Oka

Autor Wiadomość
maurycy 


Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 901
Skąd: Bielsko okolice
Wysłany: 2014-11-09, 22:15   

Piotrek napisał/a:
Można sobie zerknąć na dzisiejszą akcję :D
https://www.youtube.com/watch?v=-0moFZLXOjY

Wiecie jak na to się mówi. Wstrząsające :P
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2014-11-09, 22:28   

Nie bez powodu wrzuciłem coś o OZE ... Prawdziwe poglądy poparte matematyką przedstawię za kilka dni.
Na chwilę obecną powiem wprost: w Palenicy przydałoby się ZOMO, kilku takich fizycznie niewyżytych i o protestach nikt by nie słyszał przez kilka lat. A może sprawę by załatwiła na jakiś czas łapówka od fiakrów zwana wsparciem na lepsze życie zwierząt przyzwyczajonych tylko do darmowych funduszy. Dodatkowa robota w kamieniołomach przez 2 tygodnie na akord przyczyniłaby się do wzrostu IQ protestujących
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12258
Skąd: Bytom
Wysłany: 2014-11-09, 22:36   

Pogoda ciulata, to lepiej siedzieć na asfalcie niż pchać się wyżej, w deszcz.
Ciekawe, jak Malgo sie ustawiła. Czy była w bryczce, czy na asfalcie. :rol
Profil Facebook
 
 
Wilczyca 

Wiek: 55
Dołączyła: 28 Lut 2014
Posty: 260
Wysłany: 2014-11-09, 22:48   

Vision napisał/a:

Dla mnie to tylko wiochę pokazali i tyle. Można protestować, ale bez przesady. ;)


Chyba nie tylko dla Ciebie bo własnie ktoś na fb wrzucił że są na wiocha pl. :rol
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14414
Wysłany: 2014-11-10, 07:14   

Czekam na msze w intencji koni.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6109
Skąd: Oława
Wysłany: 2014-11-10, 09:15   

Rozumiem ze ci protestujacy chca zobaczyc te konie w konserwach? Bo wiadomo jak konczy kon ktory nie pracuje i nie jest potrzebny....
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14414
Wysłany: 2014-11-10, 09:26   

buba napisał/a:
Rozumiem ze ci protestujacy chca zobaczyc te konie w konserwach?


Nie. Oni z nich zrobią relikwie.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
maurycy 


Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 901
Skąd: Bielsko okolice
Wysłany: 2014-11-10, 16:23   

Wiecie co proponuje ... Zsiadamy z koni :D i zamykamy temat. Wystarczy tego wątku aż nadto.

Bo jeszcze ktoś z nich pomyśli, że może jesteśmy za nimi, a nie przeciw :P
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2014-11-10, 22:39   

Jestem za. STOP NOSICZOM Z TANAP'U. Ludzie cierpią, biedaki ważą po 80 kg albo i mniej, tachają ciężary większe od nich, w porównaniu do tych koni, to jest dopiero hardcore. Zablokować ich!!!



źródło: http://portaltatrzanski.c...y-przez-nosicza
Ostatnio zmieniony przez Vision 2014-11-10, 22:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
bton1 


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 3312
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-11-11, 08:01   

Stop! Zróbmy tam blokadę, potem testujmy melexy.
_________________
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8326
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2014-11-11, 12:13   

proponuję, aby wszyscy obrońcy biednych, uciskanych, prawie głodujących górali wożących do Moka, pojechali do nich i zrobili każdemu loda! Bo takie pierdzielenie na forach niewiele im pomoże, a laska na żywo przynajmniej byłaby jakąś realną pomocą! :-o
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2014-11-11, 12:41   

Pudelek napisał/a:
proponuję, aby wszyscy obrońcy biednych, uciskanych, prawie głodujących górali wożących do Moka, pojechali do nich i zrobili każdemu loda!


Że tak zapytam z ciekawości, gdzie chociażby na tym forum czy innych miejscach widzisz tych obrońców górali? Bo ja na tym forum jakoś ich nie widzę, w innych miejscach też nie za wielu. To że wielu ludzi gada tutaj o tym, że nie podobają im się akcje tych obrońców zwierząt, a wręcz są śmieszne, to nie znaczy że żal im górali. Wydaje mi się jednak, że przewrażliwiony jesteś. Bo poza samymi góralami, naprawdę mało kto argumentuje to tym, że zostaną bez pracy, to już sobie dorobiłeś, ale co się w sumie dziwić, jak masz takie podejście do nich...

Pudelek napisał/a:
Te nieszczęsne konie to jeden z przykładów nadpazerności górali (wśród długiej listy ich negatywnych cen), powodujących, że do Zakopanego nie zaglądam i zaglądać nie będę


;)

To że śmieszą mnie ich akcje, nie znaczy, że żal mi górali i bardzo obchodzi mnie to co się z nimi stanie. Śmieszy mnie tylko cała ta akcja. Wyobraź sobie, że ceper z kumplami, organizuje akcję stop picia alkoholu w górach, i wparowuje do schroniska w którym sobie sączysz piwko i zaczyna wyrywać Ci kufel z ręki, ciekawe co byś o nim pomyślał?

Po prostu chodzi mi o to, że protestować można, ale w jakiś normalny sposób a nie zabraniać na siłę komuś wykonywania legalnej pracy, bo to już jest łamanie prawa, czy się to komuś podoba czy nie. A to, że jakaś baba sobie wymyśliła swoją propagandę, a paru ludzi to łyknęło i w myśl tego zaczęło ustanawiać sobie swoje prawo, to już jednak lekkie przegięcie.

Pudelek napisał/a:
Te nieszczęsne konie


Skąd taki wniosek? Gadałeś z nimi, mówiły Ci o tym?

I tak jeszcze dodam, że mnie to średnio obchodzi, nawet lepiej dla mnie jak tych koni i żadnego transportu tam nie będzie, kto da radę to dojdzie, kto nie da nie pójdzie wcale i może tak być powinno. Ale takie rzeczy to załatwia się inną drogą, a nie wymierza "sprawiedliwość" samemu, w dla mnie idiotyczny i śmieszny sposób.
Ostatnio zmieniony przez Vision 2014-11-11, 12:51, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8326
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2014-11-11, 12:55   

Vision napisał/a:
To że wielu ludzi gada tutaj o tym, że nie podobają im się akcje tych obrońców zwierząt, a wręcz są śmieszne, to nie znaczy że żal im górali.


koni Ci nie żal, górali Ci nie żal... normalnie robot! :D

śmieszne to jest nieustanne najeżdżanie na tych protestujących (zapewne Ty jak i reszta znacie ich osobiście, jak i wielu innych ekologów, skoro wiecie co myślą, jedzą itp). Bo interesują ich tylko konie, a inne zwierzęta masowo zabijane nie, bo jedzą mięso, bo jak wiadomo, obrońca zwierząt musi być wegetarianinem, bo sprawy koni to błahostka, a powinno się głównie interesować ludźmi, bo są dymani w pracy i to im nie przeszkadza itd itd itd.

Vision napisał/a:
Po prostu chodzi mi o to, że protestować można, ale w jakiś normalny sposób a nie zabraniać na siłę komuś wykonywania legalnej pracy, bo to już jest łamanie prawa, czy się to komuś podoba czy nie.

historia cywilizacji opiera się na protestach nie do końca zgodnych z prawem. Będąc tak praworządny jak Ty, to teraz przez środek Doliny Rospudy jechałaby Tiry po pięknej asfaltówce. Nie jeden i nie drugi raz niezgodnie z prawem wyrywa się ludziom maltretowane zwierzęta (w końcu to ich przedmiot, własność).

Vision napisał/a:
Wyobraź sobie, że ceper z kumplami, organizuje akcję stop picia alkoholu w górach, i wparowuje do schroniska w którym sobie sączysz piwko i zaczyna wyrywać Ci kufel z ręki, ciekawe co byś o nim pomyślał?

Pijąc piwo nie czynię nikomu krzywdy. Wożąc spasione dupsko wozem - niekoniecznie... porównanie chybione.

Vision napisał/a:
A to, że jakaś baba sobie wymyśliła swoją propagandę, a paru ludzi to łyknęło i myśl tego zaczęło ustanawiać sobie swoje prawo, to już jednak lekkie przegięcie.

"paru ludzi", to, jak na razie, psioczy na ekologów. Nie znałem osobiście nikogo, komu by się konie w tym miejscu podobały. Poznałem ich dopiero na tym forum. Człowiek uczy się całe życie.

Cytat:
Skąd taki wniosek? Gadałeś z nimi, mówiły Ci o tym?

Zwierzę się nie skarży, więc nie cierpi. Typowe w Polsce. A mogło zgłosić podanie o uznanie go za męczennika. Na piśmie oczywiście i z parafką.
Ostatnio zmieniony przez Pudelek 2014-11-11, 12:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2014-11-11, 13:31   

Pudelek napisał/a:
koni Ci nie żal, górali Ci nie żal... normalnie robot!


No ale co to ma do rzeczy, patrzę na sprawę z boku i to, że o niej dyskutuję tutaj, bo nigdzie indziej tego nie robię, nie znaczy, że tym jakoś specjalnie żyję. ;)

Pudelek napisał/a:
śmieszne to jest nieustanne najeżdżanie na tych protestujących (zapewne Ty jak i reszta znacie ich osobiście, jak i wielu innych ekologów, skoro wiecie co myślą, jedzą itp). Bo interesują ich tylko konie, a inne zwierzęta masowo zabijane nie, bo jedzą mięso, bo jak wiadomo, obrońca zwierząt musi być wegetarianinem, bo sprawy koni to błahostka, a powinno się głównie interesować ludźmi, bo są dymani w pracy i to im nie przeszkadza itd itd itd.


No już Ci wcześniej odpisałem, na ten temat do posta którego usunąłeś. ;) Więc odpowiedź też usunąłem. ;) Ale owszem parę ludzi znam co są przeciwko i akurat jedzą mięso. Poza tym w Polsce jest chyba tylko 2,5 % wegetarian więc wcześniejsze liczby które podałem, mogą być znacznie zaniżone i wśród tych protestujących jest pewnie ich jeszcze mniej. ;) No ale obrońca koni oczywiście nie musi być wegetarianinem przecież, tylko własnie mnie to dziwi, że interesują ich tylko wybrane, medialne sprawy, a to że parę metrów obok konie też ciężko pracują czy wożą ludzi, to nikt już z tego problemu nie robi. I jest to dla mnie śmieszne, bo pewnie wielu z nich samych jest na co dzień wykorzystywana do pracy na rzecz kogoś innego i to akceptują bez żadnych protestów. Bo na świecie tak to już jest, że ktoś musi pracować na kogoś, albo człowiek na drugiego, albo np. koń na człowieka i nie rozumiem jak można z tego robić taki problem.

Pudelek napisał/a:
ludziom maltretowane zwierzęta


Znów ten wniosek, no właśnie gdzie one są maltretowane, bo jakaś baba tak powiedziała, nikt nigdzie nie udowodnił że te zwierzęta są maltretowane, bo zaraz obok pracują one jeszcze ciężej albo tak samo. Więc dla mnie wniosek jest taki, że sprawa jest po prostu medialna, to paru "obrońców" usiłuję zabłysnąć.

Pudelek napisał/a:
Pijąc piwo nie czynię nikomu krzywdy. Wożąc spasione dupsko wozem - niekoniecznie... porównanie chybione.


Czyżby? Ty tak twierdzisz, zobacz co twierdził na ten temat, właściciel schroniska w którym był ostatni zlot, co więcej miał też paru zwolenników i wtedy Ty na nich psioczyłeś, bo chodziło o Twoją sprawę ;) A argumentów też mógł sporo znaleźć: bo to dzieci na to patrzą, bo to ludzie nie mogą się wyspać, po alkoholu człowiek może być agresywny, coś rozwalić, na szlaku kogoś potrącić i zagrozić bezpieczeństwu innym. I cały czas przypominam, nigdzie nie udowodniono że te konie są zamęczane. Ja tam byłem wiele razy i twierdzę inaczej, jeść dostają, przerwy na odpoczynek mają, nie widziałem żadnych śladów zamęczenia, tym bardziej jakiegoś maltretowania.

Pudelek napisał/a:
"paru ludzi", to, jak na razie, psioczy na ekologów. Nie znałem osobiście nikogo, komu by się konie w tym miejscu podobały. Poznałem ich dopiero na tym forum. Człowiek uczy się całe życie.


To forum, to tylko igła w stogu siana, jak i inne fora, wystarczy wejść chociażby na takiego fejsbuka i stronę TPN. Wiem wiem, fejsbuk to dla Ciebie nie argument, ale w takim razie jesteś w błędzie, bo to głównie za pośrednictwem niego te akcje są organizowane i tam a nie na forach jest ta cała akcja. Dodając jeszcze fakt, że korzysta z niego 16 000 000 milionów Polaków, mówi tylko tyle, że śmiało mogę się kierować tym co tam ludzie piszą i jakie mają zdanie, w przeciwieństwie do wszystkich for razem wziętych.

Pudelek napisał/a:
Nie znałem osobiście nikogo, komu by się konie w tym miejscu podobały.


Już Ci też pisałem, to że ktoś psioczy na ekologów, a raczej na obrońców praw zwierząt, bo to też istotna różnica. ;) to nie znaczy że jest fanem koni w tym miejscu, bo ja też z nich nie korzystam. Po prostu ich zachowanie jest śmieszne, bo ewidentnie nakierowane na sprawę która jest medialna i modna. Dzisiaj mówią, tak i że konie w Chochołowskiej czy tam Kościeliskiej mają dobrze, bo mniej ciągną. Ale jak wygrają tą sprawę, to z pewnością potem przeniosą się w tamte miejsca i nagle stwierdzą, że tam jednak też mają za ciężko, pomimo, że teraz twierdzą, że tam jest ok. ;)

No i jeszcze taka ciekawostka, bardzo mi się spodobała.

Tatrzańskie towarzystwo opieki nad zwierzętami.

1. Dla realizacji celów statutowych obejmujących działalność pożytku publicznego, Towarzystwo może prowadzić nieodpłatną działalność statutową w zakresie:

11. prowadzenia działalności propagandowej na rzecz poprawy jakości życia zwierząt,

Propaganda (od łac. propagare – rozszerzać, rozciągać, krzewić) – celowe działanie zmierzające do ukształtowania określonych poglądów i zachowań zbiorowości lub jednostki, polegające na manipulacji intelektualnej i emocjonalnej (czasem z użyciem jednostronnych, etycznie niewłaściwych lub nawet całkowicie fałszywych argumentów). Gdy propaganda zmierza do upowszechnienia trwałych postaw społecznych, poprzez narzucenie lub zmuszenie odbiorców do przyjęcia określonych treści, wtedy stanowi jeden z elementów indoktrynacji.
Ostatnio zmieniony przez Vision 2014-11-11, 14:10, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2014-11-11, 18:27   

Vision napisał/a:
Wyobraź sobie, że ceper z kumplami, organizuje akcję stop picia alkoholu w górach, i wparowuje do schroniska w którym sobie sączysz piwko i zaczyna wyrywać Ci kufel z ręki, ciekawe co byś o nim pomyślał?
Primo: mam znajomych, nie mam kumpli ani przyjaciół, bo byłbym zaszufladkowany do jakiejś grupy, a indywidualiście to nie przystoi.
Secundo: jeśli pacjenta dotyka gangrena, to nie leczę ziółkami, ale zaczynam od antybiotyków lub radykalnych i skutecznych metod leczenia.
Tertio: górale są właścicielami tych koni i w ich własnym interesie jest dobry ich stan zdrowia. Urzędników można porównać do osób jeżdżących służbowym samochodem - o nic nie dbają, zaś klocków hamulcowych wymiana co 9-10k km (w swoim wymieniam co 70k), Gdyby im wynająć sprzęt, to konie by zajeździli podczas pierwszego wjazdu.
Quatro: jest to działalność gospodarcza (chyba na karcie podatkowej), więc jeśli płacą podatki, to wara komukolwiek od ich pracy, jeśli nie łamią prawa.
Quinto: nie cierpię pseudoekologów udających świętych, bo przyczepili się jak pijawka i wraz z debilnymi urzędnikami (globalne ocieplenie, OZE - zaraz szerzej coś na ten temat napiszę). Pomijając marnotrawstwo i korupcję nie tylko przy inwestycjach drogowych, pomyślcie jaką część inwestycji stanowi legalna łapówka dla ekologów i jak drakońskie są kary, np. za wycięcie własnego, spróchniałego drzewa bez zezwolenia!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - manga