Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Wielka Racza z Oszczadnicy

Autor Wiadomość
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9378
Wysłany: 2024-01-04, 17:49   Wielka Racza z Oszczadnicy

Dobry wieczór.

Dzień po Szyndzielni i Klimczoku wybrałem się na Wielką Racze z Oszczadnicy, trochę wcześniej Dobromił z ekipą szedł chyba taką samą trasę.
Ruszam niebieskim, kawałek wyżej odbijam w prawo, bez szlaku między domostwami docieram na szlak zielony a konkretniej na Przysłop, piękne miejsce, miło wspominam z wiosennej wizyty.
Szlak tego dnia to raczej błoto i mocno płynąca woda, wiosennie ! Wyżej będzie zdecydowanie lepiej.
Wychodzę na nartostradę koło koliby na Raczy, kawałek dalej w prawo jest Dedovka z piękną wieżą widokową, której Dobromił nie widział przez mgłę.
Mały wyciąg ciągle działa i całkiem sporo ludzi jeździ na nartach, momentami ciężko się przecisnąć żeby ktoś mnie nie potrącił.











odmiana krowy zimowej, żywi się śniegiem ;)








w wieży nie ma księżniczki, ale jest mikro galeria i sztuka przez duże Sz.






Ruszam w górę nartostrady, śnieg zaczyna być lekko miękki, kiedy zejdzie się z wydeptanych lub ujeżdżonych miejsc, to momentalnie się człowiek zapada.
Pieszych turystów dosłownie kilku, reszta to piechurzy na deskach.
Na szczyt Raczy wchodzę w pełnym słońcu, oczywiście świeci prosto w obiektyw ;)
Z Raczy można porządnie nacieszyć oczy widokami na góry, Beskidy czeskie i polskie, Jaworniki, Fatra …

















Zmykam do schroniska, udaje mi się znaleźć miejsce w środku, obsługa bardzo miła serwuje lekko kwaśny bigos, ale o niebo lepszy od tego wczorajszego na Klimczoku ;)
Piję kawę i herbatę.
Fajnie się siedzi, ale trzeba zwolnić miejsce innym, więc zmykam na zewnątrz, nadal jest ładna słoneczna pogoda.
Od momentu jak ruszyłem ze szczytu, to idzie mi się tak dobrze że w zasadzie zbiegam, przy górnym wyciągu skręcam w prawo, podziwiam jeszcze panoramę na Beskidy polskie i czeskie i zlatuję po stoku prawie na sam dół, zejście poszło ekspresowo.















Niestety po tej wycieczce mocno się rozchorowałem i kolejne dni to było łóżko i walka z grypą, walka trwa nadal …

Taka to była wycieczka.
Ostatnio zmieniony przez Adrian 2024-01-04, 17:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5520
Wysłany: 2024-01-04, 18:17   

Piękna pogoda, choć w butach pewnie mokro ;)
Też bym chodził w tym czasie, ale nie miałem już urlopu. Natomiast jak tylko rozpoczął się weekend, to słońce się skończyło - skandal.

p.s.
Raczki miałeś?
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5835
Skąd: Kraków

Wysłany: 2024-01-04, 18:26   

Jak widać, chodzenie w góry może być przyczyną wielu chorób, może się za bardzo rozpędziłeś, dwie wycieczki pod rząd...
Trasa ze Słowacji na Raczę fajna, na dole przedwiośnie, na górze zima. Ładnie ci wyszły "gwiazdki" pod słońce. Ale że nie poszedłeś na Halę Małą Raczę, wstydź się! Tam jest tak (zdjęcie panoramiczne, proponuję otworzyć na komputerze):

_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9378
Wysłany: 2024-01-04, 18:48   

sprocket73 napisał/a:
Piękna pogoda, choć w butach pewnie mokro ;)
Też bym chodził w tym czasie, ale nie miałem już urlopu. Natomiast jak tylko rozpoczął się weekend, to słońce się skończyło - skandal.

p.s.
Raczki miałeś?


No właśnie, mam wrażenie że 2023, to był rok kiepskich weekendów :lol

Raczki w plecaku, obowiązkowo !



Cytat:
Jak widać, chodzenie w góry może być przyczyną wielu chorób, może się za bardzo rozpędziłeś, dwie wycieczki pod rząd...
Trasa ze Słowacji na Raczę fajna, na dole przedwiośnie, na górze zima. Ładnie ci wyszły "gwiazdki" pod słońce. Ale że nie poszedłeś na Halę Małą Raczę, wstydź się! Tam jest tak (zdjęcie panoramiczne, proponuję otworzyć na komputerze):



Mnie już coś łapało dużo wcześniej, Babia zaczęła mój koniec, a Racza go dopełniła ;)

Lepsza jest wersja tej trasy, którą robiłem wiosną.

Szkoda mi tej hali, ale śnieg był mokry i jak tylko się schodziło z ubitego śniegu, to zaraz się zapadłem, innym razem podejdę.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14361
Wysłany: 2024-01-04, 19:00   

Adrian napisał/a:
Mnie już coś łapało dużo wcześniej, Babia zaczęła mój koniec, a Racza go dopełniła ;)


Zawsze pisałem, że Beskid Żywiecki nie jest przyjazny turyście.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5835
Skąd: Kraków

Wysłany: 2024-01-04, 19:11   

Dobromił napisał/a:
Zawsze pisałem, że Beskid Żywiecki nie jest przyjazny turyście.

A jeszcze gorsze są Niżne Tatry.
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8302
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2024-01-04, 19:32   

miejmy nadzieję, że Straż Graniczna nie czyta tego forum ;)
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9378
Wysłany: 2024-01-04, 19:58   

Dobromił napisał/a:
Adrian napisał/a:
Mnie już coś łapało dużo wcześniej, Babia zaczęła mój koniec, a Racza go dopełniła ;)


Zawsze pisałem, że Beskid Żywiecki nie jest przyjazny turyście.


To propaganda rozpowszechniana przez ludzi z Żywca ;)





Cytat:
miejmy nadzieję, że Straż Graniczna nie czyta tego forum ;)


Nie jesteśmy śniadzi, nic nam nie grozi ;)
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8302
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2024-01-04, 19:59   

Poza mandatem nic :lol
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9378
Wysłany: 2024-01-04, 20:20   

Pudelek napisał/a:
Poza mandatem nic :lol


kto nie ryzykuje ... ;)
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2024-01-04, 20:26   

Kolejny raz przypominasz, że warto z tej strony podejść na Wielką Raczę. Już po Twojej poprzedniej relacji miałam na to ochotę, teraz utwierdzasz mnie w przekonaniu, że to dobry pomysł.
Na wysokości nawet ta "przedwiośniowa" zima wygląda znośnie!
Tylko szkoda, że choróbsko się doczepiło. Taki mamy klimat...
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5520
Wysłany: 2024-01-04, 20:56   

Pudelek napisał/a:
miejmy nadzieję, że Straż Graniczna nie czyta tego forum ;)

Złamał prawo?
Napisz dokładnie co nielegalnego zrobił.
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9378
Wysłany: 2024-01-04, 21:05   

Wiolcia napisał/a:
Kolejny raz przypominasz, że warto z tej strony podejść na Wielką Raczę. Już po Twojej poprzedniej relacji miałam na to ochotę, teraz utwierdzasz mnie w przekonaniu, że to dobry pomysł.
Na wysokości nawet ta "przedwiośniowa" zima wygląda znośnie!
Tylko szkoda, że choróbsko się doczepiło. Taki mamy klimat...


Cieszę się że zachęciłem chociaż trochę :)

Choróbsko minie i znowu będzie pięknie!
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8302
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2024-01-04, 21:49   

sprocket73 napisał/a:
Napisz dokładnie co nielegalnego zrobił.

nielegalnie przekroczył granicę. Od października do co najmniej 2 lutego granicę ze Słowacją przekraczać można tylko w wyznaczonych miejscach. Najbliższe są w Zwardoniu Myto i na przełęczy Glinka.

Biorąc pod uwagę, że ludzie dostawali mandaty za pochwalenie się w mediach społecznościowych zejściem ze szlaku w parku lub rezerwacie, to teoretycznie można sobie wyobrazić, że udokumentowanie takiego złamania prawa też może być podstawą interwencji służb ;) Choć byłaby to już wysoka nadgorliwość :lol
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9378
Wysłany: 2024-01-04, 21:55   

Pudelek napisał/a:
sprocket73 napisał/a:
Napisz dokładnie co nielegalnego zrobił.

nielegalnie przekroczył granicę. Od października do co najmniej 2 lutego granicę ze Słowacją przekraczać można tylko w wyznaczonych miejscach. Najbliższe są w Zwardoniu Myto i na przełęczy Glinka.

Biorąc pod uwagę, że ludzie dostawali mandaty za pochwalenie się w mediach społecznościowych zejściem ze szlaku w parku lub rezerwacie, to teoretycznie można sobie wyobrazić, że udokumentowanie takiego złamania prawa też może być podstawą interwencji służb ;) Choć byłaby to już wysoka nadgorliwość :lol


Ja bardzo legalnie wjechałem przez Jabłonków i wyjechałem tak samo, na granicy nikt mnie nie kontrolował w żadnym kierunku, gdyby nie było można, to chyba by mnie nie wpuścili ?

A na przejściu stoją i kontrolują ze Słowacji na Czechy.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - anime