Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Autor Wiadomość
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12258
Skąd: Bytom
Wysłany: 2021-01-10, 21:04   

Fajowy wypad - jeszcze lepszy musiał być dziś powrót na Śląsk S1 :)
Profil Facebook
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5578
Wysłany: 2021-01-10, 21:10   

S1 pewnie koszmar.
Myśmy wracali Porąbka - Kęty - Oświęcim i po raz pierwszy widziałem korek przed Kętami. Ominęliśmy go jadąc przez jakieś wioski.
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8337
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2021-01-10, 21:18   

Piotrek napisał/a:
Prawdę mówiąc, odkąd zamknieto kina, teatry itp, a galerie bywają zamykane czasowo, to w górach jakby ludzi co raz więcej.

sądzisz, że ci co pojawili się na Żarze to masowi klienci kin i teatrów? :> Przecież teraz jest okres feriowy, sporo osób ma wolne, do tego weekend, więc uderza się w góry lub gdziekolwiek, bo dokąd?

Czy ja dobrze widzę, że zamknięta trasa była naśnieżana?
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Ostatnio zmieniony przez Pudelek 2021-01-10, 21:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5578
Wysłany: 2021-01-10, 21:24   

Pudelek napisał/a:
Czy ja dobrze widzę, że zamknięta trasa była naśnieżana?

Ze wszystkich armatek! :)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10876
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2021-01-10, 21:33   

Pudelek napisał/a:

sądzisz, że ci co pojawili się na Żarze to masowi klienci kin i teatrów? :> Przecież teraz jest okres feriowy, sporo osób ma wolne, do tego weekend, więc uderza się w góry lub gdziekolwiek, bo dokąd?


Wątpię żeby to było na zasadzie - jak nie do opery to w góry :)
Ale cośik się z ludźmi dzieje. Ja nie pamiętam takiego okresu, żeby Dolina Zimnika, jej okolice i drogi nawet dojazdowe we wsi były w weekendy tak zawalone autami przyjezdnych jak od zeszłego roku. To jest nie do uwierzenia ile ludzi się teraz zwala w takie miejsca.
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8337
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2021-01-10, 21:38   

To pewnie pokłosie nałożenia się kilku spraw: ferie, weekend, ograniczona ilość innych rozrywek i świadomość ludzi, żeby korzystać, póki debile nie wpadną na pomysł, żeby znowu coś zamknąć. Niewątpliwie jest to jakiś plus pandemii, że wiele osób przypomniało sobie, że zwykły spacer/sanki/wyjazd może być fajny :)
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14417
Wysłany: 2021-01-12, 07:25   

sprocket73 napisał/a:
Lepiej żeby te dzieci całą zimę przesiedziały w domu przy komputerze? ;)


To zależy jakie strony by przeglądały. Powinny mieć nakaz oglądania http://www.tvp.pl/
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5578
Wysłany: 2021-01-17, 21:46   

Kolejny udany spontan.
Dobromił rzucił zaproszenie ogólne - Kościelec (ten w Śląskim).
Dołączyłem się i jeszcze przekonałem wszystkich, żeby iść bezszlakowo grzbietem. Zaoferowałem, że będę torował. Poszliśmy.
Początki były bardzo miłe.



Dzisiaj byliśmy pierwsi co tędy szli, ale wczoraj ktoś już szedł. W nocy napadało sporo śniegu, ale nie było źle. Tobi momentami cały znikał pod puchową kołderką.



Fajna zima.



W końcu śnieg nie jest tylko dekoracją.



Wyżej na grzbiecie zrobiło się trudniej. Więcej śniegu, zawiane.



Wszyscy chcieli torować, ale pozwalałem im co najwyżej tylko trochę. To było moje zadanie.
Aby je móc wykonać używałem środków dopingujących - cytrynówki i malinówki. Miałem moc jak traktor!



Kościelec przed nami. Czuliśmy respekt.



Rozpoczynamy atak szczytowy. Bardzo stromym stokiem porośniętym młodnikiem.
Chłopaki o większym doświadczeniu uważają, że toruję niewłaściwie. Za wolno, nie do końca w kierunku skał. Pozwoliłem im się wykazać.



Dobromił prezentuje technikę przekraczania pnia. Problem w tym, że jak pod niego podszedł, to miał go na wysokości głowy. Tobi nie wierzył, ze to się może udać.



A jednak udało się! Dobromił zadowolony.



Tymczasem Tadek mknie w kierunku skał.



Na same skały wysłaliśmy specjalistę od wspinaczki. Oceniliśmy, że warunki za trudne dla ludzi.



Skały zdobyte!



Teraz jeszcze został tylko mur skalny. Próbujemy go obejść. Mamy tempo 1 metr na minutę. Próbujemy sobie przypomnieć numer do GOPR.



Ale wszystko kończy się dobrze. Kościelec zdobyty!



W stronę Malinowskiej Skały jest już przetarte.



Jednak nam już starczy atrakcji na dzisiaj - schodzimy.



Poszliśmy jeszcze nad Zimnik. Zobaczyć czy są morsy.



Była tylko jedna foczka.



Ale za to jaka sympatyczna!
Aż się chciało dołączyć, jednak to niebezpieczne, bo woda była o jakieś 15 stopni cieplejsza niż powietrze, czyli szło się poparzyć.



No i tyle. Wycieczka w pełni zimowa. Nikt na pewno nie ma niedosytu śniegu ;)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5884
Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-01-17, 21:50   

Nie mam zaufania do młodników zimą.
Profil Facebook
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10876
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2021-01-17, 21:53   

Zajebista zima, właśnie taka jak trzeba. Tobi to musiał mieć frajdę w takim puszystym śniegu :)
No i foczka na koniec-zwieńczenie wycieczki najwyższych lotów :)
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12258
Skąd: Bytom
Wysłany: 2021-01-17, 21:54   

Młodniki bywają zdradzieckie zimą. No, daliście czadu, ta trasa latem jest wymagająca (podejście) a co dopiero zimą...
Foczka jak foczka, chyba liczyłem na coś więcej. :D
Profil Facebook
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10876
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2021-01-17, 21:56   

Że Sprocket wszedł i się przytulił do niej? ;)
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5578
Wysłany: 2021-01-17, 22:11   

sokół napisał/a:
Foczka jak foczka, chyba liczyłem na coś więcej.

Aż się boję myśleć na co ;)

Adrian, żałuj, że się nie zgłosiłeś na tą wycieczkę! Spodobałoby Ci się ;)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12258
Skąd: Bytom
Wysłany: 2021-01-17, 22:13   

No mogła chociaż foczkować bez zegarka :)

Ale ładnie pozowała do zdjęcia, widać foczka-celebrytka. :lol
Profil Facebook
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14417
Wysłany: 2021-01-17, 22:17   

sprocket73 napisał/a:


Adrian, żałuj, że się nie zgłosiłeś na tą wycieczkę! Spodobałoby Ci się ;)


A jakby Cię po drodze szlag trafił to byśmy Cię od razu w śniegu pochowali i na sześć głosów Anielski Orszak zaśpiewali. Żałuj.

Jutro dołożę do tej opowieści kilka zdań i zdjęć.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group -