Hala Jaworowa we mgle (04.02.18). |
Autor |
Wiadomość |
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12257 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2018-02-05, 21:04
|
|
|
To ten trzeci okulal ja byłem na dole pół godziny przed nimi..... |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-02-05, 21:41
|
|
|
No tyś zbiegł, że hej.
A zapomniałem wspomnieć, żeś znalazł fajny skrót podczas schodzenia . |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-02-05, 22:04
|
|
|
Jeszcze jedna wariacja:
|
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12257 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2018-02-05, 22:05
|
|
|
Dobra, parę gniotów sokoła...
Szedłem z przodu, bo gadali i gadali, o jakichś przysłonach, ekspozycji, a ja tam żadnej ekspozycji nie widziałem w tym lesie....
Wleźliśmy na Stary Groń i sypało, aż miło. To znaczy zależy komu, bo mi niezbyt miło było.
Potem jednemu z nas zachciało się.... to znaczy biedak myślał, że widoczny na drzewie biały kwadrat z żółtą kropką to punkt oddawania moczu. A niestety to szlak spacerowy...
I sypało...
Potem zaliczyliśmy Kotarz i zeszliśmy do Jaworowej.
A tam stało drzewo.
te dwa wariaty wyciągnęły statywy i fociły, jakby tam pantera co najmniej siedziała na gałęzi. Ja tam poszedłem szukać zejścia, bo nic nie było widać...
Oprócz drzew.
chłopaki zostały z tyłu, bo chyba postawili sobie za cel zrobić zdjęcie każdemu drzewu
Potem ten trzeci zrobił sobie kuku w kolano, a ja popędziłem przodem, bo mi się spać chciało po nocce i nie chciałem zostać na górze - okazuje się, ze wygrałem, bo pierwszy zauważyłem błękity!
Złapałem też kruka, co prawda nie zdążyłem się przepiąć na zooma i ptaszysko wydupiło w podskokach, ale coś tam mam, a laynn nie ma.
Zlazłem ślimaczym tempem, a chłopaków wciąż nie było, myślałem, że się tam grzmocą w tym lesie, ale nie - to znaczy tak mi napisali w sms-ie..
W końcu zeszli, ale na prostej drodze to jeden kulał, to drugiemu skakał cukier i musiał zeżreć batona.. No to poszedłem przodem, przynajmniej złapałem słońce na Stołowie, a oni w tym czasie focili jakieś kampingi z prl-u...
Doszedłem do Brennicy i udało mi się trafić na moment, gdy świeciło słońce. To trwało minutę, może dwie, ale chłopaki byli z tyłu i nie widzieli...
I opowieść naszego towarzysza... jego kolega w latach 70-tych spał gdzieś na dziko z drugim kolegą i rano znaleźli strumień. Tam się wykąpali na golasa. Po czym okazało się, ze są tuż przy szlaku, akurat szła zakonnica z wycieczką dzieci.
Nie kumacie? Ceper był na tej wycieczce. Stąd wzięły się jego lęki i fantazje seksualne, które wychodzą w jego postach...
Laynn, wiem, że moje zdjęcia przy Twoich to śmieci, ale niestety, ja nie mam w aparacie zielonego, kwadratowego koła, jak Ty... |
|
|
|
|
vidraru
Rosomak
Wiek: 43 Dołączyła: 27 Sty 2017 Posty: 2502 Skąd: Kęty
|
Wysłany: 2018-02-05, 22:05
|
|
|
Fajne te mgiełki Wasze. My na razie na dupach siedzimy bo 1)zdrowie, 2)kasa, 3)jeszcze zwierzak do weta dziś, echch... Musimy się wybrać kiedyś na tę Waszą Jaworową. Z wieżą widokową na mgłę |
|
|
|
|
vidraru
Rosomak
Wiek: 43 Dołączyła: 27 Sty 2017 Posty: 2502 Skąd: Kęty
|
Wysłany: 2018-02-05, 22:10
|
|
|
sokół napisał/a: | moje zdjęcia przy Twoich to śmieci |
Nieprawda. Twoje zdjęcia drzew są bardzo klimatyczne. Nie dziw się chłopakom. Coś w tym jest hmm... druidycznego |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-02-05, 22:24
|
|
|
sokół napisał/a: | Laynn, wiem, że moje zdjęcia przy Twoich to śmieci |
taa. A widziałeś kiedyś taką pocztówkę świąteczną?
? no to warto wydać logo GBG.
myśmy zostali robić zdjęcia, kolega korzystał z bracketingu, a niektórzy z przodu se drzewka podlewali, ciekawe czy dotrwają do odwiedzin vidr&dark?
|
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12257 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2018-02-05, 22:27
|
|
|
A to już jest fotomontaż. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-02-05, 22:30
|
|
|
Ale sokole, nie masz białego kruka! |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5519
|
Wysłany: 2018-02-05, 22:30
|
|
|
sokół napisał/a: | biały kwadrat z żółtą kropką to punkt oddawania moczu. A niestety to szlak spacerowy... |
to szlak KONNY !
więc oddawanie moczu jest dozwolone, jeżeli jest się wyposażonym jak koń... |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
Robert J
Wiek: 44 Dołączył: 08 Gru 2013 Posty: 1375
|
Wysłany: 2018-02-05, 22:46
|
|
|
Mimo, że pogoda spaprana to klimat jednak był
W Opawskich była ładna pogoda, śniegu nie było. |
|
|
|
|
vidraru
Rosomak
Wiek: 43 Dołączyła: 27 Sty 2017 Posty: 2502 Skąd: Kęty
|
Wysłany: 2018-02-05, 23:31
|
|
|
laynn napisał/a: | ciekawe czy dotrwają do odwiedzin vidr&dark? |
Że niby przepalone moczem na śmierć?
sprocket73 napisał/a: | kwadrat z żółtą kropką to punkt oddawania moczu. |
Ciekawa koncepcja...
laynn napisał/a: | nie masz białego kruka! |
w Photoshopie opcja negatyw i bedzie biały jak nasz pająk |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-02-06, 07:36
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | więc oddawanie moczu jest dozwolone, jeżeli jest się wyposażonym jak koń... |
Hmm, dostanę mandat od Pandy?
Robert, to dobrze, że jednak pojechałem tu, bo za śniegiem jestem spragniony, choć rzeczywiście oczekiwałem, że cud się zdarzy i wyjdzie słońce. Ale cel (HJ), były warunki takie jak sądziłem, że będą (bez liczenia na cud).
vidraru napisał/a: | Że niby przepalone moczem na śmierć? |
Noo sokół napisał/a: | ja nie mam w aparacie zielonego, kwadratowego koła, jak Ty... |
Sprawdź dokładnie |
|
|
|
|
kris_61
Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 293 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2018-02-06, 09:42
|
|
|
Piękna wyrypa Pentax widać nie zawodzi w takich warunkach
To może model S 2, albo K 50 ? |
_________________ http://szlakiibezdroza.blogspot.com/ |
Ostatnio zmieniony przez kris_61 2018-02-06, 09:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-02-06, 09:58
|
|
|
Dzięki.
Pentax K-3II, aparat daje radę, gorzej ze szkłami, sigma jednak zaparowała, no ale odpowiednik uszczelniony Pentaxa kosztuje x3, co sigma...więc zostaje przy sigmie . |
|
|
|
|
|