Bieszczady. Wymarzone, słodko-kwaśnie... |
Autor |
Wiadomość |
Prezes
Dołączył: 11 Lis 2013 Posty: 1922
|
Wysłany: 2021-10-15, 09:11
|
|
|
laynn napisał/a: | A w worek marzy mi się powrót w wakacje. I tak przejść się tam piechotą, np z Tarnawy. Dojść do końca...tym bardziej gdy doczytałem, że tam kiedyś było schronisko... |
Z Tarnawy to jest jednak już kawał drogi, prawie 10km dalej, niż z Bukowca.
W razie czego polecam wariant przez Beniową, znacznie ciekawszy, niż drogą przez las (do której zresztą i tak się później dociera).
To schronisko, to w zasadzie schron był. Ale i tak szkoda. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2021-10-15, 09:56
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | Zdjęcie samochodu bardzo ładne |
Choć to nie RS sprocket73 napisał/a: | co się dało to z nich wycisnąłeś. |
Dokładnie. Ja jestem bardzo zadowolony. Szczególnie z niedzieli. Prezes napisał/a: | prawie 10km dalej, niż z Bukowca. |
W sumie jak sobie przypomniałem drogę przez las, to rzeczywiście kawał drogi.
Prezes napisał/a: | wariant przez Beniową |
Dokładnie, ja zresztą z początku miałem nadzieję, że dojdziemy do ruin cerkwi (45min), ale zostałem przegłosowany, a że w cieniu był ziąb, to wybraliśmy słoneczny wariant, zresztą niewiele uszliśmy |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10853 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2021-10-15, 23:12
|
|
|
Do Sianek i grobu hrabiny lazłem z Bukowca. Średnio ciekawie mi się wydawało. Fakt, że odludnie i jeszcze w czasie gdy nie było tam ścieżki dydaktycznej, a przynajmniej jej nie kojarzę.
Ogólnie trochę przereklamowana miejscówka, takie mam wspomnienie. |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8298 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2021-10-15, 23:35
|
|
|
Na mapie mam zaznaczoną w Bukowcu jakąś wiatę. Da się tam spokojnie przekimać? Choć to chyba jeszcze PN, ale w końcu parking... |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2021-10-16, 00:02
|
|
|
Cytat: | Ogólnie trochę przereklamowana miejscówka, |
Mnie od zawsze, gdy zerkałem na mapę, ciekawił ten rejon, choć zdaję sobie sprawę, że nie jest to typowa atrakcja dla większości. Ale ja jestem lekko inny Pudelek napisał/a: | Choć to chyba jeszcze PN, ale w końcu parking. |
Wiata to zarazem buda, w której siedzi gość pobierający opłatę za parking (18zł za cały dzień - nie ma innej taryfy) i sprzedający pamiątki. Te pamiątki wiszą pod zadaszeniem, tak mi się wydaje, ale nie pamiętam, a zdjęcia też nie zrobiłem.
Co do spania, to wątpię. Bo w maju, mi powiedzieli i potem sprawdzałem, że opłata za spanie na terenie parkingu (na Wyżniańskiej, ale to chyba dotyczy wszystkich parkingów w BPN) to koszt 100zł.
Ale czy w Bukowcu się da? Nie wiem. No i SG często tam jeździ. Podczas naszej wycieczki, chyba z 5x mijaliśmy ich auta.
Wcześniej przy torfowisku jest zadaszona wiata, ale jak będzie zacinać, to nie ochroni przed deszczem. No i obok też facet z kasą fiskalną stał.
Zresztą jak tyle lat chodzę po górach, to od czasów gdy w 2002 za Kasprowym mnie SG kontrolowała, to drugi raz, właśnie w maju na Caryńskiej miałem kontrolę biletu |
Ostatnio zmieniony przez 2021-10-16, 00:02, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2021-10-16, 00:05
|
|
|
O znalazłem zdjęcie w sieci. Tak to wygląda, z lewej WC, z prawej ta buda co pisałem
|
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5832 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2021-10-16, 06:28
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Do Sianek i grobu hrabiny lazłem z Bukowca. Średnio ciekawie mi się wydawało. Fakt, że odludnie i jeszcze w czasie gdy nie było tam ścieżki dydaktycznej, a przynajmniej jej nie kojarzę.
Ogólnie trochę przereklamowana miejscówka, takie mam wspomnienie. |
Ja jakoś też się nie mogę przekonać do tej wycieczki. |
_________________ mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/ |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2021-10-16, 09:47
|
|
|
To widać u mnie na blogu też. Ale to dobrze. Niech to nie będzie rejon pierwszego wyboru |
|
|
|
|
Malgo Klapković
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Lip 2013 Posty: 2477
|
Wysłany: 2021-10-24, 01:59
|
|
|
Pudelek napisał/a: | Na mapie mam zaznaczoną w Bukowcu jakąś wiatę. Da się tam spokojnie przekimać? Choć to chyba jeszcze PN, ale w końcu parking... |
W zeszłym roku w wakacje dziewczyna z obsługi kasy nocowała w Bukowcu, ale miała rozbity swój namiot. Niemniej jednak mówiła, że zwykle sypia zamknięta w budynku kasy, bo przychodził tam niedźwiedź. Toalety (i kasa) około godz. 16:30 były zamknięte na cztery spusty. |
|
|
|
|
|