Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

10.08.2014 Tatry Wysokie: Zawrat i Kozia Przełęcz

Autor Wiadomość
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2775
Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-08-12, 17:29   10.08.2014 Tatry Wysokie: Zawrat i Kozia Przełęcz

Trasa: Palenica Białczańska (984) - Wodogrzmoty Mickiewicza (1100) - Siklawa - Mały Staw (1668) - przeł. Zawrat (2159) - Mały Kozi Wierch (2226) - Zmarzła Przełęcz (2126) - Kozia Przełęcz (2137) - Zmarzły Staw (1778) - Czarny Staw Gąsienicowy (1620)
- przeł. Między Kopami (1501) - Kuźnice (1020)

Start: 5.45
Meta: 17.20
Całkowity czas przejścia: 11 h 35 min.

Dystans: 20,7 km
Maksymalne przewyższenie: ok. 1.240 m,
Suma wzniesień: ok. 1.420 m

Plan był prosty. Przejść Orlą Perć od Zawratu do Koziego Wierchu, czyli trasa kilometrowo niezby długa, niezbyt kondycyjna ale techniczna.

Tak aby po poprzednim dniu, spędzonym w 1/3 wymiaru na haszczowaniu, co nieco ,,łyknąć" turystycznej cywilizacji.

Plan nie został wykonany - częściowo z mojej winy. Wycofałem się z grani na Koziej Przełęczy po drugiej burzy. Czy słusznie ? Tego nie wiem do dziś.....

Poranek rozpoczął się zacnie.


Pierwsze widoki ,,rodem nie z tej ziemi" czyli w kierunku Buczynowych Turni i Krzyżnego.



Nie zatrzymać się na dłużej przy Siklawie ? Toż to ,,zbrodnia"



No i kolejny raz ,,padłem na twarz"



Tam nie doszedłem - Kozi Wierch.



Kozi Wierch od strony Doliny Pięciu Stawów Polskich jest ,,niestraszny" ale jednak w podejściu nieco mozolny.



Patrzeć na nie, czy lepiej być na niej ? Grań Kotelnicy i Gładki Szczyt.



Próbuję zajrzeć do wnętrza Dolinki Pustej bo tam jeszcze nie byłem.....



Otoczenie Doliny za Kołem - jak dla mnie cud.....



Świnica groźna.....



W końcu Zawrat ,,padł"





No i tu zaczyna się zasadniczy początek (lub koniec jak kto woli) Orlej Perci. Jak również zaczyna się seria pomyłek taktycznych i organizacyjnych (szczegóły w ,,galerii").

A sama Orla Perć ? - no cóż, dopóki było sucho było ok, bez większych trudności.

Fajna, urozmaicona widokowo i technicznie trasa.

Ale potem pewne wydarzenia (szczegóły też w ,,galerii") ,,wywróciły" pierwotny plan do ,,góry nogami".

No i parę fotek ze szlaku dla ,,Orłów"......Choć na pewno nie tylko ,,orły" tam sobie powinny poradzić.....















Ściana Zamarłej Turni i Koziego Wierchu z okolic Zmarzłej Przełęczy - ,,zakochać się i umrzeć" ;) :P



Jest też ,,opiewana w wielu pieśniach i legendach" drabinka.



Moim zdaniem, opisy w internecie na jej temat są mocno przesadzone. Paradoksalnie, ze względu na umiejscowienie dolnego łańcucha, łatwiej tam będą mieć osoby niższego wzrostu.

A później już tylko pozostał odwrót z Koziej Przełęczy w ,,pomrukach" odchodzącej burzy.....



Mrocznie......



I pogodnie jednocześnie......



Znów mrocznie - stamtąd wracam.



Ostatnie spojrzenie w tył na chmurno - burzowe (wciąż) otoczenie Hali Gąsienicowej.



Trzeba być czujnym - futrzaki czają się i węszą wszędzie :P ;)



Walka cienia i światła w Dolinie Jaworzynki.



Natomiast w samym Zakopanem było równie ,,uroczo" a chyba nawet dużo bardziej, niż w Tatrach.......

Podsumowując - aby ,,domknąć" OP brakuje mi krótkiego odcinka Kozia Przełęcz - Kozi Wierch. Ponoć najbardziej atrakcyjnego technicznie, co mnie bardzo cieszy.....
Chciałbym to ,,urobić" jeszcze w tym sezonie turystycznym.

Tym bardziej, że ,,głupich nie sieją, rodzą się sami" więc aby skompletować OP, wyjdzie mi na to......4 wycieczki.

Oczywiście, analogicznie jak przy tej wycieczce, w ramach turystyki wolnej i ostrożnej rodem z SKS :ok

Szczegóły - bełkot tekstowy i obrazkowy:
https://picasaweb.google....364269541967810
Ostatnio zmieniony przez Tępy dyszel 2014-08-13, 17:47, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2014-08-12, 17:55   

Tępy dyszel napisał/a:
Było uroczo.


...a jednak musiałeś uciekać.
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
Malgo Klapković 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lip 2013
Posty: 2477
Wysłany: 2014-08-12, 19:47   

Ale fota zacna :o-o To chyba Zamarła Turnia?
 
 
maurycy 


Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 900
Skąd: Bielsko okolice
Wysłany: 2014-08-12, 20:40   

Bardzo tajemniczo się zaczęło ...
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2014-08-12, 20:48   

2 lata temu było równie uroczo (30 minut do drabinki), ale poprzedzone Świnicą ...
Dawaj relację i fotki ...
Ostatnio zmieniony przez ceper 2014-08-12, 20:49, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2014-08-13, 12:08   

Zamarła, a zdjęcie jest ze Zmarzłej Przełęczy.
Też czekam na dalszą relację, ale nie wiem czy się doczekam, bo za kilka godzin (konkretnie 3 godz.) już wyjeżdżam na tydzień.
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2775
Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-08-13, 17:52   

nes_ska napisał/a:
...a jednak musiałeś uciekać.

Bo było uroczo :P

Malgo Klapković napisał/a:
Ale fota zacna To chyba Zamarła Turnia?

Ponoć tak. Ale ja się nie znam na Tatrach, więc pewności nie mam.

ceper napisał/a:
2 lata temu było równie uroczo (30 minut do drabinki), ale poprzedzone Świnicą ...

Brałeś udział w biegu ,,Granią Tatr" ?

ceper napisał/a:
Dawaj relację i fotki ...

Piszesz - masz.

Basia Z. napisał/a:
Też czekam na dalszą relację, ale nie wiem czy się doczekam, bo za kilka godzin (konkretnie 3 godz.) już wyjeżdżam na tydzień.

Ale tutaj relacja przetrwa. I będzie czekać ;)
 
 
agami 

Wiek: 39
Dołączyła: 04 Lut 2014
Posty: 9
Wysłany: 2014-08-13, 19:34   

Tępy dyszel napisał/a:
na haszczowaniu
wstydź się , specjalistka od podawania słownika pewnie na urlopie , to może ja pomogę
_________________
Aga
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2775
Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-08-13, 19:36   

agami napisał/a:
wstydź się , specjalistka od podawania słownika pewnie na urlopie , to może ja pomogę

Początek zdania z dużej litery, koniec z kropką. :ok
 
 
agami 

Wiek: 39
Dołączyła: 04 Lut 2014
Posty: 9
Wysłany: 2014-08-13, 19:51   

Tępy dyszel napisał/a:
koniec z kropką

nie martw się :pies każdy ma jakieś wady widoczne lub ukryte
_________________
Aga
 
 
Tatrzański urwis 


Wiek: 39
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 1405
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2014-08-13, 20:02   

Tępy dyszel napisał/a:
A później już tylko pozostał odwrót z Koziej Przełęczy w ,,pomrukach" odchodzącej burzy.....
No co Ty Dyszelku nie wziąłeś ze sobą piorunochrona na wycieczkę? :D . Popraw się następnym razem .
 
 
Malgo Klapković 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lip 2013
Posty: 2477
Wysłany: 2014-08-13, 21:37   

Od samego oglądania zdjęć zakręciło mi się w głowie, więc raczej nie skorzystam z dobrodziejstwa drabinki i "niskiego łańcucha" ;) Ale dobrze obejrzeć czyjeś zdjęcia. Takie trasy to nie moje klimaty ;)
 
 
maja 


Dołączyła: 03 Lut 2014
Posty: 102
Skąd: z piaskownicy
Wysłany: 2014-08-13, 21:40   

Fajna relacja, fajne zdjęcia


Tępy dyszel napisał/a:

Jest też ,,opiewana w wielu pieśniach i legendach"



przykro mi, interesują mnie wyłącznie przypowieści

Tępy dyszel napisał/a:


Jak zwykle wolno czyli po 2 h i 20 minutach


błądzisz w biały dzień
czasem trzeba się zgubić, żeby...coś tam, coś tam

agami napisał/a:
Tępy dyszel napisał/a:
na haszczowaniu
wstydź się ,



słowo "haszczowanie" wisi sobie w archiwum pewnej relacji z pewnego pamiętnego
zlotu , bardzo zacnego klubu - napisanej przez zacną osobę

relację czytało wiele osób, różnego koloru i nikt nie dostał oczopląsów
skoro tam nie jest błędem - błądzisz , tu słownik nie ma żadnego znaczenia,

BO

słownik błądzi a Ty razem z nim, wstydź się
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-08-13, 22:30   

Wycieczkę miałeś z przygodami, nie ma co :-) . Ale widokowo piękna, było co oglądać :!
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2014-08-13, 22:53   

No cóż, moim zdaniem słusznie wszyscy wracali. Ja idąc orlą, parę lat temu usłyszałem, że odcinek Kozia Przełęcz - Kozi W. jest najtrudniejszym odcinkiem. Osobiście też tak uważam.
Jak ktoś chce to wrzucam linka do moich zdjęć. Przepraszam Tępy dyszel'u. I za jakość zdjęć-z telefonu...
https://picasaweb.google....piec2009ZdjZTel
Moim zdaniem najgorsze jest zejście na Wyżnią Kozią Przełęcz z Kozich Czubów:

Nie wyobrażam sobie zejścia tam po mokremu...

Aaa. Zapomniałem zasłodzić. Słodka relacja i trasa.
Ostatnio zmieniony przez 2014-08-13, 23:00, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group