Wyhorlat |
Autor |
Wiadomość |
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2013-12-04, 22:25 Wyhorlat
|
|
|
Post Juliusa i odpowiedź Lucyny skłoniły mnie do zamieszczenia tej fotorelacji z wiosennego, majówkowego wyjazdu. Pewnie części jest już znana, bo wrzucałam ją w sieć, ale może niektórym się przyda przy planowaniu wyjazdu.
https://picasaweb.google....CMfGmrSM-NK1WQ# |
|
|
|
|
Julius
Dołączył: 24 Paź 2013 Posty: 136 Skąd: Tam gdzie góry
|
Wysłany: 2013-12-05, 10:10
|
|
|
Wiolcia napisał/a: | skłoniły mnie do zamieszczenia tej fotorelacji z wiosennego, majówkowego wyjazdu. |
Wiolcia, Twoja fotorelacja upewniła mnie, że te górki trzeba spenetrować, tym bardziej, że Vyhorlat wydaje się tajemniczy, taki niedostępny, trudny do poznania i bezludny. |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2013-12-05, 20:59
|
|
|
No tak, pamiętam tą relację, bo interesujące tereny, ładne góry i... irytujące zdjęcia przy ładnej pogodzie podczas gdy mnie w tą majówkę dolało nie raz |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2013-12-05, 21:09
|
|
|
Julius napisał/a: | Wiolcia napisał/a: | skłoniły mnie do zamieszczenia tej fotorelacji z wiosennego, majówkowego wyjazdu. |
Wiolcia, Twoja fotorelacja upewniła mnie, że te górki trzeba spenetrować, tym bardziej, że Vyhorlat wydaje się tajemniczy, taki niedostępny, trudny do poznania i bezludny. |
Fakt. Niektóre szlaki są jeszcze bardzo dzikie i można się nieźle nachaszczować.
Piotrek napisał/a: | No tak, pamiętam tą relację, bo interesujące tereny, ładne góry i... irytujące zdjęcia przy ładnej pogodzie podczas gdy mnie w tą majówkę dolało nie raz |
Taak. Czekałam na piękne zdjęcia ze Spiszu (po relacjach takiego1gościa), a tu deszczowo się trafiło. Nie dziwię się, że może człowieka trafić, jak sobie zaplanuje parodniowy wypad, a pogoda da mu po tyłku. |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2013-12-05, 21:36
|
|
|
W Wyhorlacie byłam bardzo dawno temu, ale dobrze ten wyjazd zapamiętałam, bo to była majówka tuż po tym jak był wybuch w Czarnobylu, a na dodatek właśnie się dowiedziałam, że jestem w ciąży (co mi specjalnie nie przeszkadzało, w chodzeniu po górach).
Byliśmy tam dużą grupą - przewodnicy z SKPG i bliscy koledzy, dobrane towarzystwo.
Mieliśmy różne fajne przygody, między innymi spaliśmy w takiej wiejskiej świetlicy, która cała była jeszcze udekorowana czerwonymi flagami i jakimiś portretami komunistycznych dostojników m.in. Husaka po 1 maja.
Koledzy jak wypili nieco piwa spacerowali z tymi flagami wokół budynku i śpiewali międzynarodówkę. Aż się dziwię, że nikt nas stamtąd nie wyrzucił.
A góry bardzo mi się podobają, są inne od wszystkich polskich gór, bo mają wulkaniczne pochodzenie, stosunkowo najbardziej przypominają mi słowackie Góry Weporskie.
Czas by sobie było odświeżyć i pojechać tam znowu |
_________________ http://www.pilot-przewodnik.org/ |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8312 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2013-12-05, 21:46
|
|
|
Piotrek napisał/a: | podczas gdy mnie w tą majówkę dolało nie raz |
w Małych Karpatach też było słonecznie |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2013-12-05, 21:51
|
|
|
Ja akurat w ostatnią majówkę pracowałam - pilotowałam grupę z zachodniego końca Polski - byłam m.in. we Lwowie i w Bieszczadach. Ale pogoda była "ciężka" - niby ciepło ale bez ładnej widoczności i tak sennie.
A w ostatni dzień na Roztoczu złapała nas potężna burza. |
Ostatnio zmieniony przez Basia Z. 2013-12-05, 21:52, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2013-12-06, 08:22
|
|
|
Pudelek napisał/a: | Piotrek napisał/a: | podczas gdy mnie w tą majówkę dolało nie raz |
w Małych Karpatach też było słonecznie |
I tą relację też pamiętam.
Maj nie był miesiącem w którym mogłem spokojnie przeglądać relacje z jego początku |
|
|
|
|
|