Wieści z gór

[marekw]

https://24tp.pl/n/107972

[sokół]

Słyszeliście, że TOPR musiał lecieć na Giewont (wczoraj chyba) bo jakieś debile się pobiły i jeden drugiemu jebnał gazem pieprzowym w ryj?

[Adrian]

Zdarza się, też noszę gaz ze sobą, nigdy nienwiadomo na jakego idiote trafisz

[Sebastian]

Słyszeliśmy. W Tatach zbydlęcenie momentami sięga zenitu.

[sprocket73]

Zdarza się, też noszę gaz ze sobą

a na takiego spokojnego i kulturalnego gościa wyglądasz

A o zdarzeniu słyszałem. Ciekawy jestem szczegółów. Chyba ktoś chciał ominąć kolejkę

Jeżeli chodzi o zbydlęcenie. Na Słowacji Doliną Smutną szła kilkuosobowa grupa młodych mężczyzn i jeden miał głośnik przytroczony do plecaka. Muzykę było słychać ze 100 metrów przed nimi i 100 metrów za nimi. To mniejszy kaliber niż dawanie gazem po oczach, ale też niefajne. Chociaż sam robię bydło z psem na łańcuchach, więc staram się być tolerancyjny dla tych, którzy zachowują się inaczej niż ja bym chciał

[Adrian]

Takich z głośnikami, powinna wylapywqc straż parku u dawać mamdaty, tyle w temacie.

Ja noszę do obrony, nie do ataku

[sprocket73]

Może tamten też się tylko bronił
Kiedyś nosiłem na stałe w plecaku składany nóż od Cepra, ale się połamał. Słaba jakość

[Adrian]

Może tamten też się tylko bronił
Kiedyś nosiłem na stałe w plecaku składany nóż od Cepra, ale się połamał. Słaba jakość

Może też ...

Trafiłeś na kościstego gościa i się złamał?

[sprocket73]

Trafiłeś na kościstego gościa i się złamał?

Od otwierania piwa, chociaż starałem się bardzo delikatnie. Niestety nie ma już z nami Cepra i nie można złożyć reklamacji

[sokół]

Ceper pewnie jest, tylko się nie ujawnia. Mogę się założyć, że tak właśnie to wygląda.

[sprocket73]

Myślę, że nie wytrzymałby tak bez odzywania się. Ale...
Jeżeli jesteś tu Ceprze, to przyślij nowy nożyk!

[Mirek]

Zdarza się, też noszę gaz ze sobą, nigdy nienwiadomo na jakego idiote trafisz

Mam tak samo, spadek po pracy.Noszę ze sobą bo nie wiesz CO spotkasz na swojej drodze.

[Adrian]

Myślę, że nie wytrzymałby tak bez odzywania się. Ale...
Jeżeli jesteś tu Ceprze, to przyślij nowy nożyk!

Weź obrazu dwa, jak są takie słabe

[sprocket73]

A o zdarzeniu słyszałem. Ciekawy jestem szczegółów. Chyba ktoś chciał ominąć kolejkę

Jeżeli chodzi o zbydlęcenie. Na Słowacji Doliną Smutną szła kilkuosobowa grupa młodych mężczyzn i jeden miał głośnik przytroczony do plecaka. Muzykę było słychać ze 100 metrów przed nimi i 100 metrów za nimi. To mniejszy kaliber niż dawanie gazem po oczach, ale też niefajne.

Hehe... to się trochę wiąże jedno z drugim

Jak się okazało, do awantury miało dojść z powodu zbyt głośnej muzyki, której z głośnika słuchał 37-latek. Najpierw uwagę zwróciła mu kobieta. Kiedy to nie pomogło, do dyskusji włączył się inny turysta, który zagroził użyciem gazu pieprzowego. Apele o ściszenie muzyki najpewniej nic nie dały, dlatego doszło do rozpylenia gazu.

[laynn]

A wystarczyło go zepchnąć z północnej ściany