Lubię Gibasy, widok na Babią z tamtej okolicy jest fajny
Muszę wiosną tam iść, albo lepiej zimą, może z noclegiem na Leskowcu ?
Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
Warto było wrócić się na Magurkę. Ten drugi raz zdecydowanie ładniejszy.
- sprocket73
- Posty: 5986
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
Dzisiaj miało być w miarę słonecznie. Ukochana wymyśliła, że chce jechać na Kudłacze, bo tam będzie fajna świąteczna atmosfera w schronisku. Pojechaliśmy. Z rana pogoda paskudna, w Pcimiu siorpił deszcz. Za to strach na wróble był wesoły
Idziemy szlakiem żółtym. Widoków nie ma, za to jest błotko.
Szczęśliwie przestało padać. Napotkaliśmy ciekawe budowle. Z daleka wieża widokowa, z bliska wieża samobójców. Tylko Tobi wyszedł. Schodki były tak śliskie i niestabilne, że ja wymiękłem.
Kolejna próba pozbycia się Tobiego na skałkach na Krzywickiej Górze.
Piękne jesienne kolorki.
A tu jak widać nie wszystkie pieski przeżyły spacery w tej okolicy.
Zbliżamy się do schroniska na Kudłaczach.
Może i nie było świątecznej atmosfery, za to grzane piwko bardzo smaczne i szarlotka też niczego sobie
Na Łysinie trochę zimy.
Zaczęło się przejaśniać.
Trochę późno, bo już schodzimy.
Fajnie zobaczyć słoneczko.
Pod Kudłaczami wybudowali blok mieszkalny.
Pod Banią idealna miejscówka na dom.
Potężny Lubogoszcz.
Koniec dnia całkiem słoneczny.
Niestety słońce zachodzi ok. 15:00 - najkrótsze dni są teraz.
Fajnie było się przejść, a nie tylko siedzieć w domu i robić świąteczny cyrk z przygotowaniami
Idziemy szlakiem żółtym. Widoków nie ma, za to jest błotko.
Szczęśliwie przestało padać. Napotkaliśmy ciekawe budowle. Z daleka wieża widokowa, z bliska wieża samobójców. Tylko Tobi wyszedł. Schodki były tak śliskie i niestabilne, że ja wymiękłem.
Kolejna próba pozbycia się Tobiego na skałkach na Krzywickiej Górze.
Piękne jesienne kolorki.
A tu jak widać nie wszystkie pieski przeżyły spacery w tej okolicy.
Zbliżamy się do schroniska na Kudłaczach.
Może i nie było świątecznej atmosfery, za to grzane piwko bardzo smaczne i szarlotka też niczego sobie
Na Łysinie trochę zimy.
Zaczęło się przejaśniać.
Trochę późno, bo już schodzimy.
Fajnie zobaczyć słoneczko.
Pod Kudłaczami wybudowali blok mieszkalny.
Pod Banią idealna miejscówka na dom.
Potężny Lubogoszcz.
Koniec dnia całkiem słoneczny.
Niestety słońce zachodzi ok. 15:00 - najkrótsze dni są teraz.
Fajnie było się przejść, a nie tylko siedzieć w domu i robić świąteczny cyrk z przygotowaniami
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
Piękna zima! Były krokusy?
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
Od dziś dni zaczynają się wydłużać
Przygotowania duchowe są najważniejsze.
Fajnie było się przejść, a nie tylko siedzieć w domu i robić świąteczny cyrk z przygotowaniami
Przygotowania duchowe są najważniejsze.
Podróżnik widzi to, co widzi. Turysta widzi to, co przyszedł zobaczyć. (Gilbert Keith Chesterton).
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
Fajny ten strach na wróble! A Lubogoszcz w tym rzucie wygląda jakis wygasły wulkan!
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
sprocket73 pisze:Schodki były, ... ja wymiękłem.
I słusznie. Masz już swoje lata
Kartka na drzewie niestety powala. Ludzie sumienia nie mają tak złorzecząc bliźniemu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości