Nie, kotów nie jadam
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
A jakby dobrze przyprawić?
![:P](./images/smilies/icon_razz.gif)
dawno temu był tam zlot forum beskidzkiego. Na dzień dobry usłyszeliśmy, że nie wolno tam spożywać alkoholu. Oczywiście w momencie rezerwacji nikt o tym nie mówił, choć wiedzieli, że to ma być impreza. Potem wyrzucili wszystkich na dwór. "Bo mamy małe dziecko i musi być cicho, jak chcecie hałasować to z dala od chatki". Dobrze, że było ciepło. Na drugi dzień przyszli znajomi chatkowych i, rzecz jasna, oni mogli drzeć ryja w chacie i pić piwo. Starłem się wtedy z chatkową, że jak chcą robić sobie przedszkole zakonne, to niech o tym informują turystów PRZED przyjściem, to usłyszałem coś w stylu "coś wam się pomyliło, to nie jest chatka studencka, już nie!".
Pomyślałem, że może to była jednorazowa akcja, ale jakiś czas potem był tam zlot bodajże Forum Beskidu Małego i w zimie wyrzucali ich na zewnątrz bo "tutaj jest prohibicja" i inne takie.
Tak mi te twoje przygody nie pasują do Rogacza! A w ktorym to bylo roku? Bo ja na Rogaczu bylam dwukrotnie (acz bardzo dawno temu) i wtedy słynął on jako totalnie meliniarska chata, gdzie przyjeżdża całe Bielsko tylko po to, aby się nachlać. W innych chatkach tez ją wtedy tak reklamowali. Raz jak bylismy to faktycznie był spęd degeneratow i zero klimatu górsko - chatkowego, a drugi raz było normalnie jak w chatce, fajne ekipy, nikt nic nie zabraniał, ale ludzie zachowywali sie kulturalnie. No ale wtedy nie bylo tych miejscowych dresów co tam zwykle przesiadywali. Moze potem im odkręciło w drugą strone i zrobili z chaty szkółkę niedzielną, żeby odstraszyc stałych bywalców z dawnych lat?
Co do owej kapliczki (a właściwie kaplisi, bo tak ją na Forum BM nazywali
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
), to stała się jednym z powodu rozpadu tego forum, niektórzy ludzie się mocno pożarli, bo jedni chcieli dołożyć do niej tabliczkę o Janie Pawle, a drudzy byli temu zdecydowanie przeciwni
![:lol](./images/smilies/icon_lol.gif)
A papież mial cos wspolnego z tym miejscem? np. wiadomo ze przyjezdzał na Gibasy i czesto powtarzał, ze modlił się przy tej kapliczce?
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..