Nie zapomnę swojego pierwszego razu w Słowackich Tatrach , to był piękny sierpniowy dzień , wyruszyłem z Łysej Polany ku Zbójnickiej Chacie w której de facto miałem zaklepany nocleg , w planach miałem do zrobienia ,,groźną,, z tego co słyszałem Czerwoną Ławkę , Polski Grzebień no i Rohatkę którą przeszedłem w drodze do schroniska. Nie powiem ale Słowacja urzekła mnie swoim pięknem , tam Tatry są jakieś takie bardziej majestatyczne niż u nas , potężniejsze i ciekawsze po prostu. Mniej ludzi spotyka się na szlakach , człowiek może bardziej odpocząć od życia codziennego i upajać się ich widokiem w ciszy i zadumie :wink: . W tym roku będę tam bywał częściej , mam tam trochę szlaków do urobienia a i poza szlakowo także . Kilka fotek :
a świstak siedzi......
Śląski dom
Czyżby to był Gerlach? ;-)
Zamieszczam jeszcze link , ale tylko dla wytrwałych : https://plus.google.com/photos/10819633 ... 0852000874 .
15.08.2012 Tatry Słowackie - Rohatka i Czerwona Ławka
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
15.08.2012 Tatry Słowackie - Rohatka i Czerwona Ławka
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Tatrzański urwis, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Bardzo zacna wycieczka jak na pierwszy raz. Szczególnie, że pogoda się udała.
Mi z tego przejścia w pamięci, najbardziej utkwił widok na Pośrednią Grań spod Zbójnickiej Chaty.
Szlak na Czerwoną Ławkę jest bardzo ciekawy techniczne. Idąc tam miałem obawy o trudności techniczne bo to wg wielu najtrudniejszy technicznie szlak w Tatrach Słowackich.
No ale nie było tak źle - moim zdaniem odcinek np. od Koziego Wierchu do Skrajnego Granatu jest trudniejszy.
Mi z tego przejścia w pamięci, najbardziej utkwił widok na Pośrednią Grań spod Zbójnickiej Chaty.
Szlak na Czerwoną Ławkę jest bardzo ciekawy techniczne. Idąc tam miałem obawy o trudności techniczne bo to wg wielu najtrudniejszy technicznie szlak w Tatrach Słowackich.
No ale nie było tak źle - moim zdaniem odcinek np. od Koziego Wierchu do Skrajnego Granatu jest trudniejszy.
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
Bardzo miło zapamiętałem tamtą wyprawę , szczególnie nocleg w chacie zbójnickiej i tamtejszy klimat , będę tam powracał jeszcze nie raz. Co do Czerwonej Ławki to moim zdaniem ten szlak jest przereklamowany a trudności na nim wyolbrzymione ale to tylko moje spostrzeżenia , każdy podchodzi do tego inaczej.
Tatrzański urwis pisze:każdy podchodzi do tego inaczej.
Np. tyłem.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Tatrzański urwis pisze:Nie zapomnę swojego pierwszego razu w Słowackich Tatrach
Mój pierwszy raz w Tatrach Słowackich to też Czerwona Ławka.
Tatrzański urwis pisze: Co do Czerwonej Ławki to moim zdaniem ten szlak jest przereklamowany a trudności na nim wyolbrzymione
No na pewno nie jest tak trudno jak to opisują, ale pięknie Trzeba tylko krzyczeć, że łańcuch wolny, bo rzeczywiście są strasznie długie.
Tatrzański urwis pisze:Słowacja urzekła mnie swoim pięknem
O to tak, byłam zachwycona, ale jako patriotka kocham nasze polskie
Tatrzański urwis pisze:Mniej ludzi spotyka się na szlakach
Bo szlaków więcej no i jednak znacznie większy obszar.
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 81 gości