Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

[ceper]

Vision, nie miej pretensji do pracodawcy, lecz do złodziejskiej sitwy w rządzie, gdzie pożerają ponad 70% dochodu oferując niewiele w zamian. Służba zdrowia (poza porodem i szczepieniami obowiązkowymi dzieci na razie nie musieliśmy korzystać)? Oświata(ani ja, ani moje dzieci niewiele mogły się nauczyć)? Drogi najdroższe na świecie? Emerytura (policz swe składki emerytalne i hipotetyczny czas pobierania emerytury - kradzież 2/3)?
Gdybym został królem, to rozstrzelałbym pasożytów.
Zapomniałem o zasługach dobrej zmiany: 500+, mieszkanie+, wkrótce 300+...

[Vision]

Ja tam wszystkiego na pracodawców nie zwalam, przynajmniej na pewno nie na tych małych czy drobnych przedsiębiorców, którzy i tak za wiele nie mogą. Jak najbardziej ich wspieram, pomimo, że i tak już są na straconej pozycji. Tylko na rząd też bym wszystkiego nie zwalał. Problem jest bardziej ogólnoświatowy, w końcu też do tego systemu należymy. Ale pier.... to, czas zejść na właściwe tory.

Czyli po delektować się piękną zieloną jurajską wiosną sprocketa.

Też w tym roku zamierzam się tam wybrać i to nie raz, ale na razie jestem jeszcze nieprzygotowany kondycyjnie i sprzętowo, ale już w maju będę gotowy. Chociaż kondycyjnie może i jestem, gorzej z przyzwyczajeniem dupy do siodełka, z tym zawsze problem większy. Tylko, ze to już chyba będzie bardziej lato, niż wiosna, ale dobre i to.

[Piotrek]

Mnie ciekawi czy powstanie na Jurze park narodowy, którego plany istnieją od dawna, a nawet był moment dość intensywnych działań w tej kwesti.
Z tego co pamiętam to grunty państwowe (gminne) były przeznaczone, nic prywatnego ale gminy i tak sie nie godzą. A prawo zdaje sie takie, że gmina zgodzić się musi.

Nie pamiętam już ale chyba chodziło o rejon Gór Sokolich i gdzieś w pobliżu Złotego Potoku.

[sokół]

gorzej z przyzwyczajeniem dupy do siodełk

Najgorzej jeździć bez siodełka!

No Wiz, szykuj się, maj blisko, będę Cię niebawem atakować.

[sprocket73]

Majówka w pełni, a Ukochana ma katar. W związku z tym idziemy tylko na spacer po naszym szaroburym Jaworznie. Opuszczamy nasze blokowisko.



I se idziemy se... nic nie ma w tym Jaworznie... oprócz wiochy.



Dochodzimy w zdewastowane tereny poprzemysłowe.



Przyszli tu inni ludzie, których nie stać na wyjazd gdzieś dalej.



Pewnie myślą, że to jakieś Jeziora Plitvickie.



Chodzą sobie, moczą nogi, robią selfe.



Hmm...



Tylko Tobi zachowuje się normalnie.



No bardzo brzydkie miejsce.





Ochyda!





Odchodzimy stamtąd z niesmakiem.



Zaś coś budują dla beneficjentów 500+



Kompletna nuda w tym Jaworznie. Nie ma po co z domu nawet wychodzić.

[ceper]

I se idziemy se... nic nie ma w tym Jaworznie... oprócz wiochy.

Nawet makiety szybu nie potrafią porządnie zrobić...

Przyszli tu inni ludzie, których nie stać na wyjazd gdzieś dalej.

Same cepry - jak widzę.

Pewnie myślą, że to jakieś Jeziora Plitvickie.

Nie muszą myśleć, od tego jest dobra zmiana.

[Vision]

Ładny zbiornik, mi się podoba. Szczególnie te ścianki jak na Zakrzówku albo na Balatonie w Trzebini, no i ten kolor wody. Chociaż ludzie wcale nie tak dużo jak na wolny dzień. U mnie nad jeziorem dzisiaj już 9:00 rano było dużo więcej.

[laynn]

Bo wszyscy nad Morskie Oko pojechali.

To nie jest w Geoparku?

[Vision]

Ja tam nie wiem czy to Geopark, ale z ciekawości od razu lokalizowałem gdzie to jest.

https://www.google.pl/maps/place/Park+G ... 6363?hl=pl

[laynn]

A ja myślałem, że to jeszcze inne miejsce. (Oczywiście pomyliłem z Geosferą, pisząc Geopark).
dzięki Vision

[sprocket73]

My na to mówimy po prostu kamieniołomy.
Ostatnio zrobili tam kilka udoskonaleń... a kolejne podobno w drodze. Co by nie mówić, miejsce ma potencjał.

[Vision]

W sumie jakby się dobrze ustawić z aparatem, to przy odpowiedniej pogodzie i perspektywie, szłoby zrobić zdjęcia jak ktoś chodzi po wodzie.

[buba]

Pływał ktos?

[sprocket73]

Pływałem wiele razy dawniej. W zeszłym roku jeździła tam straż miejska i straszyła mandatami, bo jest zakaz. Dzisiaj widziałem jak jeden koleś pływał przy swojej damie, która dryfowała na materacu. Straży akurat nie było. Tobi również się zamoczył

[Piotrek]

to przy odpowiedniej pogodzie i perspektywie, szłoby zrobić zdjęcia jak ktoś chodzi po wodzie.

Kwestia tylko czy robić za Jezusa czy za Legolasa

Te ujęcia z góry na wodę są niezłe, gdybyś sprocket nie powiedział, że to w Jaworznie to bym pomyślał że jaka Chorwacja