Mój Prosiaku chmurnooki ...
Mój Prosiaku chmurnooki ...
Dzień dobry.
Pogoda ostatnio pokazuje sympatyczne oblicze. Jest też w miarę przewidywalna. Można więc coś planować a potem ten plan zrealizować.
Na 22 kwietnia zaplanowaliśmy góry Tlsta i Ostra w Wielkiej Fatrze.
Udało się.
W dniu 22 kwietnia odwiedziliśmy doliny Prosiecką i Kwaczańską.
Z Żywca wyruszyliśmy o 5.50, w składzie : Jakub, Łukasz i Łukasz. Na ekumeniczny szlak weszliśmy o 7.44. Prosiaki zapraszały do siebie - Wrota do Doliny Prosieckiej były otwarte.
Widoczna na zdjęciach woda służyła jako zasłona dymna przed pustynią.
Teren rozszerza się, przechodzi w tzw Półgórę, teren lekko płaski, zasłany głazami i otoczony fajnymi skałami.
Skały te mają nazwy swe.
Jest też drzewo wspinaczkowe. Sprocket i Piesy - wystąp !
Docieramy pod skałę zwaną Sokół. Można z niej iść, z duchem szlaku, do cieśniawy zwanej ... Sokół albo w lewo - pod wodospad Czerwone Piaski. W dolinie ... Czerwone Piaski.
Tego dnia wodospad nie był za bardzo wylewny.
Wracamy na rozstaj i ruszamy do Sokoła. Było wąsko, z wodami stojącymi ( z sześć kałuż ), drabinkami, kawałkami szyn ( pozostałość po pomoście komunikacyjnym, podobnym do tego w Wąwozie Tiesnavy w Tatrach Zachodnich ).
Kolejnym etapem wycieczki była łąka o nazwie Svorad.
Ładna - można by stada bydlątek wypasać i podziwiać, np. Tatry Zachodnie.
Taką to drogą docieramy do cywilizacji - domy, parking i cmentarz. Skręcamy w prawo i po pewnym czasie wnikamy ponownie w skalny krajobraz. Był też kolejny wodospad. Też w kryzysie.
Następny etap wycieczki to Obłazy - dawna mała wioska, obecnie zabytkowy młyn z otoczeniem i z bydlętami.
Wyjście z młyna oznacza pożegnanie się z prosiakami i powitanie z kwaczkami. Ostatnim kawałkiem niebieskiego szlaku ( ostro w górę ) docieramy do czerwonego, który leci szeroką drogą wysoko nad dnem Doliny Kwaczańskiej. Polecam punkty widokowe - sztuczne platformy i naturalne skały ( ponoć zwane Rohaczami, w tym jedna z krzyżem z 1860 roku ).
Docieramy do końca / początku doliny.
Wróg nie śpi, zawsze trzeba być przygotowanym.
Doliny przeszliśmy, nogi dolne i górne lekko zmęczyliśmy więc zasłużyliśmy. Na parkingu mieli elegancki bar pod wiatami. Skorzystaliśmy.
Tak przy okazji - cena parkingu pod Prosiecką i pod Kwaczańską - po 2 euro za osobowy. Przy parkingach bar, plac zabaw, ubikacje. Cena parkingu na Groniku przy wylocie Małej Łąki - 25 zł. Przy parkingu ... drzewa.
Po krótkiej sielance ruszamy żółtym szlakiem do wylotu Prosieckiej. Kółko trzeba zamknąć. Fajny szlak - prawie cały czas widok na Zachodnie z Siwym Wierchem na czele oraz na Niżne. W oczy rzucają się też częste ambony myśliwskie. Jest tu ich więcej niż w rezerwatach w Tatrach Słowackich ( tak słyszałem ). Tamtejszy zwierz chyba marzy o paszporcie do Polskich Lasów im. Ministra Szyszki
Kółko się zamknęło. Przywitał nas święty w żelaznym pasie.
Podsumowując : 21 kilometrów, 6 godzin i 9 minut.
Ale to jeszcze nie konie - obok parkingu rezyduje Bar Sportowy - z jego ław można oglądać mecze na pobliskim ( 3 metry ) boisku piłkarskim. Meczu nie było więc nie połamałem się w bramce ale za to zimne piwo było. Były też zebry husarskie.
Na koniec, w drodze powrotnej, zwiedziliśmy ( z zewnątrz ) kościół z elementami obronnymi w Liptowskich Matiaszowicach.
W domostwo wkroczyłem przed godziną 17. Byłem tak uniesiony duchowo i turystycznie, że zrobiłem sobie wieczorem pierwsze oglądanie najnowszego DVD koncertowo / videoclipowego zespołu udowego Behemoth. Tak mi się podobało, że zrobiłem zdjęcia Księżyca.
Dziękuję za uwagę.
Pogoda ostatnio pokazuje sympatyczne oblicze. Jest też w miarę przewidywalna. Można więc coś planować a potem ten plan zrealizować.
Na 22 kwietnia zaplanowaliśmy góry Tlsta i Ostra w Wielkiej Fatrze.
Udało się.
W dniu 22 kwietnia odwiedziliśmy doliny Prosiecką i Kwaczańską.
Z Żywca wyruszyliśmy o 5.50, w składzie : Jakub, Łukasz i Łukasz. Na ekumeniczny szlak weszliśmy o 7.44. Prosiaki zapraszały do siebie - Wrota do Doliny Prosieckiej były otwarte.
Widoczna na zdjęciach woda służyła jako zasłona dymna przed pustynią.
Teren rozszerza się, przechodzi w tzw Półgórę, teren lekko płaski, zasłany głazami i otoczony fajnymi skałami.
Skały te mają nazwy swe.
Jest też drzewo wspinaczkowe. Sprocket i Piesy - wystąp !
Docieramy pod skałę zwaną Sokół. Można z niej iść, z duchem szlaku, do cieśniawy zwanej ... Sokół albo w lewo - pod wodospad Czerwone Piaski. W dolinie ... Czerwone Piaski.
Tego dnia wodospad nie był za bardzo wylewny.
Wracamy na rozstaj i ruszamy do Sokoła. Było wąsko, z wodami stojącymi ( z sześć kałuż ), drabinkami, kawałkami szyn ( pozostałość po pomoście komunikacyjnym, podobnym do tego w Wąwozie Tiesnavy w Tatrach Zachodnich ).
Kolejnym etapem wycieczki była łąka o nazwie Svorad.
Ładna - można by stada bydlątek wypasać i podziwiać, np. Tatry Zachodnie.
Taką to drogą docieramy do cywilizacji - domy, parking i cmentarz. Skręcamy w prawo i po pewnym czasie wnikamy ponownie w skalny krajobraz. Był też kolejny wodospad. Też w kryzysie.
Następny etap wycieczki to Obłazy - dawna mała wioska, obecnie zabytkowy młyn z otoczeniem i z bydlętami.
Wyjście z młyna oznacza pożegnanie się z prosiakami i powitanie z kwaczkami. Ostatnim kawałkiem niebieskiego szlaku ( ostro w górę ) docieramy do czerwonego, który leci szeroką drogą wysoko nad dnem Doliny Kwaczańskiej. Polecam punkty widokowe - sztuczne platformy i naturalne skały ( ponoć zwane Rohaczami, w tym jedna z krzyżem z 1860 roku ).
Docieramy do końca / początku doliny.
Wróg nie śpi, zawsze trzeba być przygotowanym.
Doliny przeszliśmy, nogi dolne i górne lekko zmęczyliśmy więc zasłużyliśmy. Na parkingu mieli elegancki bar pod wiatami. Skorzystaliśmy.
Tak przy okazji - cena parkingu pod Prosiecką i pod Kwaczańską - po 2 euro za osobowy. Przy parkingach bar, plac zabaw, ubikacje. Cena parkingu na Groniku przy wylocie Małej Łąki - 25 zł. Przy parkingu ... drzewa.
Po krótkiej sielance ruszamy żółtym szlakiem do wylotu Prosieckiej. Kółko trzeba zamknąć. Fajny szlak - prawie cały czas widok na Zachodnie z Siwym Wierchem na czele oraz na Niżne. W oczy rzucają się też częste ambony myśliwskie. Jest tu ich więcej niż w rezerwatach w Tatrach Słowackich ( tak słyszałem ). Tamtejszy zwierz chyba marzy o paszporcie do Polskich Lasów im. Ministra Szyszki
Kółko się zamknęło. Przywitał nas święty w żelaznym pasie.
Podsumowując : 21 kilometrów, 6 godzin i 9 minut.
Ale to jeszcze nie konie - obok parkingu rezyduje Bar Sportowy - z jego ław można oglądać mecze na pobliskim ( 3 metry ) boisku piłkarskim. Meczu nie było więc nie połamałem się w bramce ale za to zimne piwo było. Były też zebry husarskie.
Na koniec, w drodze powrotnej, zwiedziliśmy ( z zewnątrz ) kościół z elementami obronnymi w Liptowskich Matiaszowicach.
W domostwo wkroczyłem przed godziną 17. Byłem tak uniesiony duchowo i turystycznie, że zrobiłem sobie wieczorem pierwsze oglądanie najnowszego DVD koncertowo / videoclipowego zespołu udowego Behemoth. Tak mi się podobało, że zrobiłem zdjęcia Księżyca.
Dziękuję za uwagę.
Ostatnio zmieniony 2018-04-24, 13:50 przez Dobromił, łącznie zmieniany 9 razy.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
No dobra... ale myślałem, że wyjdziecie na Prosiaka (szczyt). No jak to tak. Dzielni młodzi chłopcy, a nie szczytowali...
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
sprocket73 pisze:No dobra... ale myślałem, że wyjdziecie na Prosiaka (szczyt).
Młodzieńcze ! Szlak był zamknięty.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Pewno ten, który przybił na drogowskazie tabliczkę z napisem "Szlak zamknięty".
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Wiolcia pisze:A gdzie sasanki?
Czyli Tlsta i Ostra w tę sobotę?
Nie dostałem od nich zgody na prezentację.
Tak. I jeszcze pobliski zamek chcemy zwiedzić.
Piotrek pisze:O, i to jest godne zwieńczenie bardzo przyzwoitego dnia
A wycieczka pierwsza klasa, piękne te skały.
Dodam, że jestem też "operatorem muzyki" w aucie. Zestaw podróżny zaczyna się od "Track time 66,6 sec" wiadomo kogo, a kończy na "South of heaven".
Masz Pan pole do popisu - planuj kolejne trasy. Skały czekają !
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Prognozy na sobotę są coraz lepsze.
Tlsta i Ostra chce się Wam zaprezentować atrakcyjnie
Tlsta i Ostra chce się Wam zaprezentować atrakcyjnie
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
sprocket73 pisze:Prognozy na sobotę są coraz lepsze.
Tlsta i Ostra chce się Wam zaprezentować atrakcyjnie
A Ty, Młody Turysto, jak spędzisz sobotę i niedzielę ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Nie wiem...
Ale na Tlstej i Ostrej byłem już 2x, więc wolałbym poznać coś nowego.
Z Wielkiej Fatry chodzi mi po głowie Lysiec. Albo kilkudniowa wycieczka do Revuce i połażenie po tej najwyższej części pasma.
Ale na Tlstej i Ostrej byłem już 2x, więc wolałbym poznać coś nowego.
Z Wielkiej Fatry chodzi mi po głowie Lysiec. Albo kilkudniowa wycieczka do Revuce i połażenie po tej najwyższej części pasma.
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości