Pomysłów na spożytkowanie słonecznej, choć zimnej niedzieli było kilka. W efekcie padło na miejsce w którym, prócz mnie, nikt z bohaterów wycieczki wcześniej nie był. A i dla mnie to w dużej mierze była nowość, bo zrobiliśmy pozaszalakową pętlę z Kocierza więc trochę nowych dróżek poznałem. W wycieczce udział wzięła moja rodzinka ze wsi i dwójka miastowych, czyli kumpel z synem z Bielska-skład sprawdzony z kilku wcześniejszych wspólnych wypadów.
Jesień już powoli wchodzi w górki co widać było po pięknych kolorach lasów, które bajecznie mieniły się w słonecznej pogodzie. I grzybów sporo, co prawda nie zbieraliśmy ale na dole kręciło się trochę ludzi z często pełnymi koszami.
I tak zeszło na tym przyjemnym błąkaniu parę godzin- pochodziliśmy trochę pod górkę, posiedzieli w chatce, poszaleli na łąkach, było miło . Józek to gość który przeróżne rzeczy nosi w plecaku-ostatnio miał dmuchaną piłkę, teraz paletki do badminktona, boje sie pomyśleć co wyciągnie następnym razem albo zimą
Pogoda była naprawdę przyjemna choć chłodna, szczególnie z rana, ale kto spędził ten dzionek w górach na pewno poczuł to samo. Mam nadzieję, że zanim jesień minie będzie jeszcze kilka takich słonecznych dni.
Zdjęcia-> http://www.zuziawdrodze-galeria.cba.pl/gibasy092013
Jesiennie na Gibasach
Jesiennie na Gibasach
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Piotrek, łącznie zmieniany 2 razy.
- TataOjciec
- Posty: 353
- Rejestracja: 2013-09-17, 14:26
- Lokalizacja: Z Blokowiska
Oj spędziło się na "Gibasowym" kilka o ile nie kilkanaście wspaniałych łikendów, tyle że nie u Studentów, a wyżej w tej chałpinie przy szlaku (widać na fotce).Jesień jeszcze nie w pełni zachwyca , miejmy nadzieję że pogoda się utrzyma i będzie jeszcze piękniej.
PS. galeria w Chrome ładuje się w całości
PS. galeria w Chrome ładuje się w całości
No niech by spróbowała nie chodzić Najnowszą wersję programu zainstalowałe, to musi sie ładować. Teoretycznie
Kojarzę tą chatkę o której mówisz, zamknięta chyba była teraz. W ogóle prawie nie było w tym rejonie ludzi, spotkaliśmy 2 turystów i parę rowerzystów. Jakoś pusto choć taki zachęcający dzień do wypadów w góry.
Kojarzę tą chatkę o której mówisz, zamknięta chyba była teraz. W ogóle prawie nie było w tym rejonie ludzi, spotkaliśmy 2 turystów i parę rowerzystów. Jakoś pusto choć taki zachęcający dzień do wypadów w góry.
- TataOjciec
- Posty: 353
- Rejestracja: 2013-09-17, 14:26
- Lokalizacja: Z Blokowiska
Piotrek pisze:Kojarzę tą chatkę o której mówisz, zamknięta chyba była teraz.
Mieliśmy kiedyś do niej klucze, ale została sprzedana i stoi pusta
Z ciekawostek na pięterku straszy
Ostatnio zmieniony 2013-09-30, 12:50 przez TataOjciec, łącznie zmieniany 1 raz.
Kris pisze:Piotrek, ale sumaka narobiłeś na Gibasy.
To bardzo ładne miejsce jest, można zrobić też całkiem fajną i długą trasę trasę z przełeczy Kocierskiej zahaczając również o Gibasy. Na jesień idealna.
TataOjciec pisze:Z ciekawostek na pięterku straszy
Szkoda, że nie wiedziałem wcześniej, jak bym córce powiedział to pewnie był by temat do snucia ciekawych opowiastek
bton1 pisze:A dla dzieciaków to prawie zimowe wyjście - czapy na dyńkach są
Było zimno, niby w Słońcu ale dało się odczuć chłodek, a już szczególnie jak się szło lasem. A nie ma co przeginać i by iść na kolejne wycieczki to dzieciaki zdrowe muszą być. Całkiem fajne i praktyczne te czapki udało się kupic, załatwiają sprawę uszu i szyi a z tym zawsze był kłopot, bo to szalik się poluzował, czapka rozwiązała i.t.p.. A "miśki" problem rozwiązują
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości