Rozmowy o Naszym Team ad 2017

Tutaj znajdziecie tematy nie związane z górami, coś o muzyce, filmach, sporcie, polityce i czymkolwiek innym...
laynn

Postautor: laynn » 2018-01-24, 21:33

Eee od kilku lat zima przychodzi w marcu, no może czasem w lutym. Więc +7 w styczniu to już norma :P
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2018-01-24, 21:49

Zastanawiam się właśnie, czy by przyszłej zimy, tak na przełomie grudnia/stycznia sałaty i rzodkiewki w ogródku nie wysiać. Szkoda marnować dobre miesiące na jałowy przestój w uprawach :D
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14656
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2018-01-25, 07:41

Co do upraw - jak tam pigwy ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
vidraru
Posty: 2504
Rejestracja: 2017-01-27, 18:44
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Postautor: vidraru » 2018-01-25, 16:05

laynn pisze:Czy namiot jest równie mocno zakopany?

Leży nieszczęsny i popruty i tęskni za wolnością. Ale mamy jeszcze drugi :P
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2018-01-25, 17:21

Dobromił pisze:Co do upraw - jak tam pigwy ?

Udało się w końcu nie przegapić i zanim zaczęły sie "alkoholizować" w słojach zdążyliśmy zrobić soki :-) Pierwszy raz od dłuższego czasu.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-01-25, 17:50

a czy to źle, jak się pigwy w słoju alkoholizują?
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2018-01-25, 21:46

Wtedy już za bardzo na sok się nie nadają, bo zaczyna się fermentacja. Jak się ten moment przegapi to już lepiej zostawić, później dolać % i jest świetna nalewka :)
Mam na myśli pigwę pokrojoną i przełożoną warstwami cukrem. W momencie wytworzenia sie soku z rozpuszczonym cukrem jest moment, gdy zaczyna delikatnie fermentować i trzeba zdążyć przed tym, by był pyszny sok do herbaty. Inaczej pozostaje zrobic nalewkę, zajebistą nalewkę :-)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-01-25, 22:28

Piotrek pisze:i trzeba zdążyć przed tym, by był pyszny sok do herbaty. Inaczej pozostaje zrobic nalewkę

nigdy nawet nie próbowałem zdążyć :)
laynn

Postautor: laynn » 2018-01-26, 07:07

Smak z dzieciństwa, herbata z taką pigwą. Oczywiście, dziadek robił dwie wersje tej pigwy, my piliśmy tą bezalkoholową.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 76 gości